No to proszę - jest foto. W sama porę te materiały. Zwłaszcza o "starzeniu się". Zamontowany inny kilowoltomierz; tym razem na opornik pojedynczy 300MOhm. Rozkreciłem go aż za koniec skali; było to ponad 42v DC dostarczone na ZVS, prąd rzędu 10A. Podziwiałem ogromny, trzaskający łuk, izolowanym śrubokrętem odsunąłem elektrodę by go wygasić, i wtedy zobaczyłem dalsze błyski dochodzące z wnętrza obudowy. Okazało się, że farba izolacyjna na metalowych zakówkach na końcach rezystora przepaliła się i poszedł drugił łuk po powierzchni rezystora dalej przez kilowoltomierz. W środku obudowy, wiec dobrze że to zobaczyłem! Cudem nic się nie uszkodziło, nie zjarało, transformator cały ciepły. Powietrze wypełnił zapach ozonu. Założyłem na oba końce rezystora tulejki termokurczliwe, teraz całość nadal działa i nadal pokazuje wartości tak, jak przedtem. Ale już nie mam wątpliwości, żeby nie rozkręcać powyżej 20-25kV. Nie wiem, nawet czy nie wymienię go na taki do 20kV po prostu (kupiłem 3, na 20, 30 i 50kV). Myślę że moja by by jeszcze kilka tulejek izolacyjnych nasunac na ten rezystor, najlepiej tych grubych z klejem.


Co do butów, to tak zastanawiam się, czemu one miałyby tutaj służyć, skoro w środku zasilacza jest galwanicznie izolowany, nie uziemiony trfopowielacz? Skoro strona pierwotna to 6 zwojów kabla LGY 4mm w grubej izolacji? To napięcie dąży tutaj do minusa, nie do ziemi.

Nie no, dokladnie tak jak kolega mówił. Pole miernika.

Sorry, że czasem chaotyczne są te posty ale ja wolę edytować niz pisać kolejne 5 jeden pod drugim żeby nie bałaganic. A po takiej edycji na szybko czasem różnie to wychodzi składniowo, można się pomylić.

No i znalazłem mniejsze... 2.5kv, 2,98Mohm. Małe, zwykle małe rezystorki, tyle że wysokonapieciowe. Wezmę 10 takich i do 25kw będę mógł mierzyć. Przydałby się jeszcze jakiś rezystor 500-600k, dla większej dokładności dzielnika (wg moich obliczeń optymalnie żeby było około 30350000 ohm)

Więcej nie zamierzam, to że jest zapas na mierniku, to jedynie margines bezpieczenstwa. Noszę się z zamiarem zamalowania na czerwono pola powyżej 20kV, aby było wiadomo że to już jazda bez trzymanki. Nie znam co prawda ich mocy ale chyba nie powinno być problemu? Nie wiem jaka wartosc,, są one wielkości 3-5 watowego rezystora i obstawiam że tyle mają. Ale mogę się mylić. Ostatnio podłączyłem szklany 30Mohm rezystor, myślałem że będzie dobry, wpierw w ogóle nic nie przewodził, nagle błysk powyżej ok 5kV - zaczął świecić jak neonówka po czym padł na amen.

Łatwiej bylo nawiercić rządek otworów w linii. Nawet jak dam je w zygzak nie wejdzie, a na próbę zrobiłem byle było szybko. Muszę znaleźć jakieś mniejsze rezystory.

No to na razie tymczasowy montaż, sprawdzałem czy w ogóle działa. No i działa, lepiej niż się spodziewałem. Problemem są gabaryty tych rezystorów, nie da rady ich upakować do tej obudowy w żaden sposób. Zresztą 20kv mi styknie, może do 30 by doszło ale to już będzie jak sądze przeciążanie ukladu i proszenie się o uszkodzenie mosfetow albo przebicie trafopowielacza

Panie i panowie - przedstawiam największy woltomierz na świecie:


Działać działa, wskazania niemal identyczne z sondą zakupioną w sklepie. Natomiast nie wyobrażam sobie raczej takiej kobyły trzymać na biurku, więc będę kombinował jakoś inaczej, to był raczej taki prowizoryczny test czy zasilacz udźwignie takie obciażenie. Przy 35v miałem 25kV na mierniku, ale bałem się dalej podkręcać bo już było słychać jakieś wyładowania koronowe w okolicach rezystorów. Czekam na miernik z Aliespress, na 0.1mA z rezystorem w komplecie.

Sonda przyszła i muszę powiedzieć, że wynik naprawdę niezły. Przy 12V na wejściu mam ok 9kV na wyjsciu, przy 30 zaś jest już aż 21kV. Wyżej już trochę się bałem podkręcać, żeby czegoś nie uszkodzić. Taką wartość mnie zresztą zadowala w 100%.

Przy okazji nabyłem super mega hiper cool izolatorki rodem ze słupa wysokiego napięcia, tylko że malutkie. Nie mam pojęcia do czego służyły. Wiem, że taki montaż totalnie nie ma sensu, ale nie mogłem się powstrzymać - mini elektrownia na biurku:D Jeszcze myślę do czego można by ich użyć.

Chodzi o te puszeczke przy gnieździe bnc? Zgaduję że to jakiś optoizolowany układ różnicowy?

Kupiłem sondę multimetryczną 40kv, (wielki czerwony paluch) by wiedzieć z grubsza jakie mam napięcie układu. Czy są przeciwskazania by podłączyć ja do oscyloskopu?