Korci mnie da Maszyna z Andrychowa... tylko wielkość stołu mnie nie urządza ;/
Pytanie brzmi, czy gdyby zostawić oś ( chyba X) tą która jest mocowana na korpusie maszyny, a dorobić nowy wózek do osi Y o 150mm dłuzszy.. myślicie że przy elektrocieciu będzie to rozsądne rozwiązanie?

Hah no to różnie może być
dobra, w takim razie musze teraz trafić na jakiegoś niedrogiego pacjenta / drutówkę na moje potrzeby i będę się chwalić postępami prac

dziekuje za odpowiedź.
Istnieje możliwość przerobienia na większe pole pracy? czy mechanicznie pojawiają się ograniczanie w wymianie prowadnic, itd ?
Sterowanie YH? jaki pojawia się koszt stojący za takim sterowaniem w stosunku do linuxcnc ?
to będą moje pierwsze przeróbki maszynowe

może cos takiego ? widzialem podobną remontowaną na forum
https://www.olx.pl/oferta/elektrodrazar ... HgNjF.html

tak to tak z allegro po 22 brutto i na olx 9 netto, ale po rozmowie 15 brutto..
rozwazam, zeby zaryzykować i ją kupić, dlatego rozwazam ew. koszty

Dodane 4 minuty 7 sekundy:
Swoją drogoą jesli nie to... to może podpowiecie co kupic w takich pieniądzach, wyremontować i korzystać do cięcia alu ?:)

Chodzi o to, że nie mam waterjeta i zlecanie takich malych ilości wychodzi bardzo drogo.
Cieliśmy nasze detale u znajomego w ramach testów i z formatki 500x300 wycielismy 6 elementów w 7h z Aluminium 50mm.
Więc po przeliczeniu wszystkiego, jesli maszyna nie przekroczy 30 tys to będzie się opłacać
jakość pozycjonowania do 0,05 to dla mnie MEGA idealna sprawa. Troche powyzej będize też zupełnie akceptowalnie.

obecne sterowanie to OKUMA, właściciel napisał, że po przerowadze firmy na nowe miejsce przestał się włączać. Elektryk powiedział, ze wymagana jest wymiana płyty głownej i to się podobno nie opłaca, dlatego chce sprzedac tak jak jest. Mają juz inną drutówkę, więc pommyślałem, że warto by było ją przerobić na jakiś linuxcnc albo mach.. pytanie co się lepiej sprawdza w drutówkach, na co zwrócić uwagę i z jakimi kosztami maksymalnymi będzie trzeba się borykac.

Na początku WITAM jako nowy użytkownik forum.

Chciałbym kupić używaną - niesprawną elektrodrążarkę drutową ( sprzedawca twierdzi, że nie działa sterowanie ).
Cena dość korzystna bo 15 tys. Maszyna niemiecka z 2002 roku.
Moje pytanie brzmi, czy warto pakować się w taką inwestycję i wstawić tam sterowanie np Linuxcnc ?
Dodam tylko, że nigdy tego nie robiłem, ale chętnie się nauczę
Szuman docelowo sprzętu za 20-30 tys zł do cięcia drutem, głównie aluminium do grubości 90-110mm.
Duże kształty w precyzji do 0,05.
mam produkcję niskoseryjną i wycinanie alu na waterjet jest po prostu nieopłacalne.

pozdrawiam
Wojtek