orion32 pisze: ↑

26 cze 2021, 13:33

Właśnie figiel w tym, że w kwadracie. 2x większy promień. 4x większy moment. Aby to zrównoważyć musiałbyś przy zachowaniu promienia zastosować 4x większą masę.

Czyli jak głowica 125mm waży 1.5 kg muszę zastosować 6 kg koło zamachowe o fi 125?

Z drugiej strony sprawdzę przy kole pasowym czy nie ma tam jakiegoś zamachu i najwyżej wymienię na większy.

Nie no idzie bardzo dobrze. 650 mm frezowania robi w 1.5 minuty. Płytki wytrzymują 4 godziny takiego orania na stronę, no i wiadomo krawędź też utwardzona po laserze.

Bardziej chodzi mi o ten łomot. Aczkolwiek podejrzewam że to właśnie przez te luzy na kołach. Łożyska w skrzyni nie powinny paść bo kręci się lekko i to układ zamknięty więc i syfu nie lapnie.

Dodam że to hardox 500 co prawda w stanie surowym prosto z huty, ale 32-35 hrc ma

https://youtu.be/B3sOx2JvIyg

Tu słychać lepiej te stukanie

Dodane 1 minuta 54 sekundy:

orion32 pisze: ↑

26 cze 2021, 13:06

Można zastosować koło zamachowe na wrzecionie.

O to jest niezły pomysł musiałbym się pobawić w przeróbkę przy szpilce.

Z tą glowica mniejsza jest problem, bo odbija mi promien głowicy na zębie obrabianego elementu. Musiałbym dorzucić trzecia oś, ale tutaj nie mam pinoli a stół muszę mieć zablokowany.
Mam głowicę od 50 do 160 i fakt w tej 160 jest rozstaw płytek największy i łomocze najmocniej. 80mm ma 38 rozstaw i łomocze najmniej. Sam hałas mi nie przeszkadza bo pomieszczenie jest wygłuszone wełną 20cm, ale obawiam się żeby mi trybów nie połamało.

Na filmie słabo słychać ale ciężko rozmawiać obok

Główka jest smarowana.
W sumie to brzmi sensownie, bo odległość miedzy zebami wynosi 43 mm, a ostrze idzie w material 23 mm. Wynika z tego że dobrze by było mieć głowicę z większą ilością zębów.

Dorzucam film żeby zobrazować te frezowanie.

https://youtu.be/5pLuih2mkJ4

Cześć koledzy.
Mam heckerta 250x1000 przerobionego na sprzęt do ostrzenia noży. Używam w tym celu głowicy 125mm 9 płytek korloy apmt 1604. Ostrzenie można porównać do fazowania krawędzi, na 20 stopni. Główka jest skręcona pod kątem 29 stopni.
Obroty-460 obr/min
Vc-180 m/min
Fz-0.1 mm
Na jedno przejście zbieram 3.5mm

I tutaj zastanawia mnie czy przy dużym obciążeniu z frezarki może wydobywać się "łomot"? Dźwięk jest od kiedy posiadam frezarkę czyli już parę miesięcy. Maszyna się nie grzeje, przy upałach które były ostatnimi dniami miała 40 stopni w okolicach główki(ciepło idzie od głowicy która swoje dostaje), z tym że pracuje w cyklu 50/50 po 10 godzin. Nie zaglądałem do przekładni ale wydaje mi się że będą tam koła proste i dźwięk może być spowodowany luzem między zębami. Jeżeli się myślę to proszę o podpowiedź czy mogą być jakieś inne przyczyny.

Dzięki