strikexp pisze: ↑10 wrz 2021, 20:59Te ołowiane rury to jest efekt czasów sprzed produkcji tworzyw sztucznych i kompozytów. Nie było innego taniego materiału, ludzie nie mieli świadomości że ołów jest szkodliwy przy długotrwałym stosowaniu.
A pamiętacie garnki emaliowane? Tak kiedyś walczono z korozją, może te rury ołowiane też są emaliowane![]()
Bez przesady, już za komuny rurociągi robili ze stali. Ołowiane rury wykopuje się jeszcze w dużych miastach, od czasu do czasu. Emaliowane są - tlenkiem ołowiu, który tam naturalnie powstaje. Jak pukniesz w taką rurkę, to wszystko się odrywa - i hop do czajniczka, a później herbata jakaś taka ciężka się wydaje. To prawda, co koledzy piszą powyżej, ale cały świat miał już dość czasu aby odejść od takich dziwnych rozwiązań, a tylko Anglicy robią wszystko od du** strony, dlatego nigdy bym nie brał ich za przykład, bo to taki trochę nienormalny naród. Więc uważam, że nie ma co cudować i szukać dziury w całym - jak mówimy o temacie wątku, po prostu trzymać się polskich norm, jak się robi taką instalację dla siebie, to jeszcze fajnie w topologii gwiazdy, ma to pewne zalety - i będzie dobrze. Jak nie zakładasz hali fabrycznej, to koszt przewodów i tak będzie miał mały udział w całości wydatków na instalację.
P.S. Jak o drogach - nigdy nie widziałem tyle podartych resztek opon, fragmentów karoserii, śmieci, ciał potrąconych zwierząt i w ogóle syfu co na M25 wokół Londynu.