Znaleźliśmy parametr 53 zanim zobaczyłem komentarz. Krańcówka również była sprawdzona.

Coś w paramterach musiało się posypać lub zostać przestawione, bo z backupu od Haas'a przywróciliśmy fabryczne i maszyna ruszyła.
Dziękuję wszystkim za próbę pomocy! Pozdrawiam

Próbowaliśmy już wcześniej wyjechać na koniec obracając śrubę, wracając itd., nie da się uruchomić ręcznego sterowania, a niestety też nie wiemy o jaki parametr chodzi, by udało się ruszyć osią.
Krańcówka jest jedna i jest czysta.

1q1q1q1q pisze: ↑

02 mar 2020, 15:50

podmień najpierw kable jak wyjscia silnika , wejścia . będziesz wiedzieć czy serwosilnik czy wzmacniacz padł .Awaria silnika to raczej mało podobna opcja... Co do pobrania narzędzia może zdarzyło się jak u nas . Operator wyjął narzędzie bo chciał sprawdzic czy nie uszkodzone i udało mu się potem włożyć tak ze rowki nie trafiły w kamień w wrzecionie . Wrzeciono trzymało narzędzie, wiec zielony i mamy bum...

Pisałem w poście, że niestety podmiana wzmacniaczy nic nie dała, awaria nie przeniosła się na inną oś, tylko pozostała na X.

WZÓR pisze: ↑

02 mar 2020, 14:47

Petroholic pisze: ↑

02 mar 2020, 14:31

Welonghan pisze:prawdopodobnie przesunięcia enkodera, gdyż wrzeciono źle złapało narzędzie, co spowodowało zebranie zbyt dużej ilości materiału. Operator wyłączył program bez naciskania grzyba i nic więcej nie robił - tak przynajmniej powiedział

Wrzeciono źle złapało narzędzie i poszło przez to w materiał? Dobra bajeczka...

Wcale nie.
Mi ostatnio na VF-3 też wrzeciono chwyciło narzędzie , a gniazda oprawki nie były w kamieniach.

Welonghan pisze: ↑

02 mar 2020, 14:43

Wrzeciono krzywo się ustawiło względem magazynu, przez co nieprawidłowo chwyciło narzędzie, które wtedy za daleko wystaje z wrzeciona. ....

Jaki masz magazyn .... parasol , czy bęben ?
.... obstawiam , że masz parasol.

Mariusz.

Co do wrzeciona takie mamy podejrzenie, że nieprawidłowe ustawanie się wrzeciona jest spowodowane problemem na enkoderze. Najbardziej jednak zależy nam teraz na uruchomieniu maszyny, bo przez problem na osi X nie można jej nawet rozjechać.
Dokładnie tak, jest tam parasol.

Wrzeciono krzywo się ustawiło względem magazynu, przez co nieprawidłowo chwyciło narzędzie, które wtedy za daleko wystaje z wrzeciona. Udało nam się na samym początku wywołać ustawienie wrzeciona do włożenia narzędzia przez magazyn i było ono krzywo ustawione, przez co 'łapki' wrzeciona nie wchodzą we frezy na narzędziu, więc wychodzi jakby było przesunięcie na enkoderze osi Z. Teraz nie możemy nawet tego wykonać przez błąd osi X.

Witam.
Mam problem z maszyną Haas VF-2 BHE po kolizji. Nastąpiła ona wskutek prawdopodobnie przesunięcia enkodera, gdyż wrzeciono źle złapało narzędzie, co spowodowało zebranie zbyt dużej ilości materiału. Operator wyłączył program bez naciskania grzyba i nic więcej nie robił - tak przynajmniej powiedział. Gdy próbujemy rozjechać maszynę, by ustawiła się w punkcie zerowym, oś Z zaczyna pracę, natomiast oś X tylko drgnie i pojawiają się błędy '103 X błąd serwomotoru za duży', '161 awaria napędu osi X', '994 przeciążenie wzmacniacza'.
Sprawdziliśmy elektrosprzęgło - nie trzyma cały czas, można swobodnie obracać śrubą napędu przy wyłączonych napędach. Enkoder również wygląda na sprawny, gdyż zlicza drogę przy obracaniu śruby ręką. Wzmacniacze między osiami również podmieniliśmy i awaria pozostała na osi X. Podejrzewamy silnik, czuć było z niego jakby spaleniznę, tyle że daliśmy do sprawdzenia na warsztat, który wymienia uzwojenia i ich zdaniem samo uzwojenie jest sprawne. Miał ktoś styczność z naprawą takiego silnika? Silnik to Yaskawa SGMG-09A2AB. Nowy silnik nie jest tani, dlatego chcemy mieć pewność czy na pewno on jest uszkodzony, a kończą się nam pomysły co do prawidłowej diagnozy awarii. Do postu dorzucam zdjęcia, wybaczcie słabą jakość, ale są ograniczenia rozmiaru. Proszę o pomoc i z góry dziękuję za odpowiedzi.