bear pisze: leowrobel pisze:
Założony trzpień 5361 Bisona i w pozycji startowej wrzeciona czujnik zegarowy pokazuje odchyłkę 0,035... wrzeciono do wymiany???

Nie jest źle, nic nie trzeba wymieniać

Dobrze nie jest bo jak pisałem rozbija mi finalnie otwór np. z 8mm na 8,3 mm - jakieś sugestie? gdzie wstępnie zaopatrzyć się w nowe, hartowane wrzeciono. Czy ktoś potwierdzi, że wrzeciona oferowane przez handlarzy na allegro to nedzna podróbka?

orion32 pisze: ↑

16 kwie 2020, 16:37

Zewnętrzna niewiele powie. Ważne jest gniazdo narzędzia. Trzeba wbić trzpień, lub rozweiertak, jak nie ma trzpienia i sprawdzać bicie. Samo badnie czujnikiem uchylnym, też może prowadzić do błędnych wniosków.

Założony trzpień 5361 Bisona i w pozycji startowej wrzeciona czujnik zegarowy pokazuje odchyłkę 0,035... wrzeciono do wymiany???

atlc pisze: ↑

16 kwie 2020, 15:24

Mierz powierzchnię wewnętrzną stożka i dopiero wyciągaj wnioski.

Niestety nie ma czujnika uchylnego...

bear pisze: ↑

16 kwie 2020, 00:07

Sprawdź bicie na nienaruszonej i gładkiej części wiertła tuż przy uchwycie.

Kiepsko https://photos.app.goo.gl/j82R6PpHh5Uz1J4z5

Pytanie: czy w przypadku pomiaru wrzeciona i jego ruchu obrotowego - jak na załączonym poniżej zdjęciu - dopuszczalna jest jakakolwiek odchyłka ?

rc36 pisze: ↑

15 kwie 2020, 23:35

Wystarczy że wiertło naostrzone niesymetrycznie i już będzie rozbijało otwór.

nowe wiertło Festa a drugie Bhh - zawsze trzyma standard. A ile u Was -przy założeniu że luz poniżej mitycznych 0,03mm na trzpieniu kontrolnym jest - faktycznie wychodzi powiększony otwór po wierceniu?

Witam ponownie,
Po wymianie łożysk wrzeciona i zabieraka niestety wyszła kicha. Otwór wiercony nowym wiertłem walcowym np. fi 8 w uchwycie precyzyjnym bisona wynosi 8,3 mm. Mierząc czujnikiem zegarowym trzpień stożkowy tego uchwytu powyżej jego gniazda luz wynosi 0.075 mm. Luzu pomiędzy tuleją a korpusem brak, krzywe wrzeciono? Nowe łożyska badziewne (fag)...zakup nowego wrzeciona to obecnie
cena 430 zł netto... zgłupiałem...

To teorię mamy za sobą...teraz praktyka Konkretnie od której strony, gdzie podeprzeć, na co uważać, co jeszcze zdemontować lub też nie, gdzie zaznaczyć jakiś punkt charakterystyczny aby było prościej później... liczę na tego typu informacje poparte własnymi doświadczeniami...

Witam serdecznie Kolegów,

Z racji na przymusowe wolne i konieczność odreagowania od przebywania z najbliższymi 24h na dobę postanowiłem zabrać się za niewielki remont WS16 plus, która dostałem w spadku...
Chcę wymienić łożyska (chyba, że mnie to przerośnie) z zwłaszcza łożysko tulei zabieraka wrzeciona. Najprawdopodobniej jest uszkodzone, bo wyraźnie stawia luz przy obracaniu i wydaje niepokojący dźwięk...(filmik z poniżej)
https://drive.google.com/file/d/1GnIqEmtpC8EZ0WnEwz_pDkkDxlKsy-rW/view?usp=sharingg

Do wymiany też są raczej łożyska wrzeciona bo niestety "nasi tu byli"


I ostatnie łożyska do wymiany to łożyska mechanizmu posuwu wrzeciona


Poproszę Kolegów o podpowiedzi praktyczne co do sposobu wyciągania i osadzania łożysk.Tak wiem jest DTR ale praktyka to inna bajka. Przepraszam ale jak czytam, że ktoś grzał palnikiem tuleję albo tak walił młotem że zbił wałek to taki demontaż sobie odpuszczam. Sądzę,że te wskazówki przydadzą się kolejnym użytkownikiem na przyszłość,jako kontynuacja przedmiotowego tematu.
Z góry dziękuję za pomoc.
Łączę pozdrowienia,
Paweł