Spróbowałem zmniejszyć kasacje luzów:
na osi X 0,05mm zamiast 0,10mm
na osi Y 0,23mm zamiast0,28mm
Mach3 bardzo gwałtownie kasuje luzy i może za dokładnie ustawiłem kasacje przez co było uderzenie na mechanizm stołu. Efekt słaby:

W kolejnej próbie wyłączyłem kasacje luzu na osi X gdzie luz normalnie jest 0,10mm
na osi Y zmniejszyłem kasacje luzu do 0,18mm

Schodki nadal są ale wyłączenie kasacji luzu na osi X ewidentnie zmieniło kierunek układanie się schodków wzdłuż osi Y na której włączona jest kasacja. Szkoda że Mach3 nie kasuje delikatnie luzów. Mam ustawione 0,01% maksymalnej prędkości a ruch nadal jest szarpnięciem.

Od razu przepraszam ale nie mogłem znaleźć opcji edycji poprzedniego postu.
Przeinstalowałem Macha3 bo myślałem, że może polska nakładka coś psuje jeszcze. Za pierwszą próbą zapomniałem włączyć kasacji luzów w efekcie mach wyfrezował ładny otwór z widocznymi w dwóch miejscach odchyleniami spowodowanymi luzami.

Luz na osi X 0,10mm
Luz na osi Y 0,28mm
Po włączeniu kasowania luzu znowu jak by powoli zaczęło się przesuwać zero i powstawać stopnie.

Więc raczej to nie problem z prądem podawanym na silniki a bardziej z kasacją luzu. Będę musiał sprawdzić oś Y czy nie uda się zmniejszyć luzu i ewentualnie pracować bez kasacji.

Na pierwszym uruchomieniu miałem ustawione bardzo małe wartości v=480mm/min a=4mm/s^2 (teraz V=1000mm/min, a=100mm/s^2)
Wiedząc że problem dotyczy powrotu do zera znalazłem na forum podobny przypadek
mach-3-gubi-zero-t98518.html
Tam rozwiązaniem było podniesienie prądu.

Przyznam się że nie mam pojęcia jak to zrobić. Sterownik to HBS86H (SuTai). Ma przełączniki do ustawienia kroku, kierunku i ostatni do wyboru silnika. Według instrukcji:
ON - silnik 86HS118
OFF - silnik 86HS150
W komplecie był i został zamontowany silnik T86HSS5001. Fabrycznie przełącznik był w pozycji OFF więc tak zostawiłem.
Można jeszcze połączyć się ze sterownikiem poprzez program ProTuner ale nie widziałem tam żadnej opcji do sprawdzenia czy ustawienia prądu.
Dziwi mnie trochę że krok nie jest gubiony podczas frezowania koła gdzie jest jakieś obciążenie a dopiero kiedy oś Z wyjedzie nad materiał i wraca do punktu X0 Y0 by rozpocząć kolejny cykl. Bo właśnie wtedy centrum otworu musi się przesuwać w górę i w prawo.

Prześledziłem wygenerowany kod i maszyna wraca do punktu X0 Y0, więc musi gubić kroki jak napisał grg12.
Czyli wynikało by z tego że silniki są za słabe? Czy możliwy jest inny powód?
Tak jak pisałem silnik 12Nm (Chińczyk) przełożenie przez pasek zębaty 2:1, na sterowniku jest ustawione 1600kroków/obrót.

Witam,
jestem nowym użytkownikiem, szukałem na forum podobnego przypadku ale nie znalazłem nic na ten temat.
Wczoraj zrobiłem pierwszy test frezarki po przeróbce na cnc. Jest to duża frezarka stołowa z 1986r. kiedyś sterowana przez Microtec 3000 ale ze względu, że oprócz konsoli prawie nic nie było z dawnego sterowania przerobiłem ją na silniki serwokrokowe 12Nm i sterowanie z Mach3.
Maszyna ma wprowadzoną właściwą wartość kroków na mm.
Po skasowaniu luzów w mach3 udało się osiągnąć:
-na osi x max 0,015mm
-na osi y max 0,03mm
-na osi z wychodzi prawdopodobnie poniżej 0,01mm bo nie mogę zmierzyć tak dokładnie.

Po uruchomieniu wykupionego kreatora w machu3 i próbie wyfrezowania kieszeni okrągłej fi20 frezem fi8 wychodzi coś takiego:

Materiał ustawiony był jak na zdjęciu lewo prawo oś x, góra dół oś y.
Otwór po lewej na głębokość 2mm skok co 0,5mm a po prawej głębiej. Dziwne jest że na samym dole otwór jest prawidłowy. Nie wiem co może być tego przyczyną. Ktoś się spotkał z takim przypadkiem?