, DZIAŁAAAAA Normalnie jesteś wielki. Więc po kolei, . Po rozpakowaniu jak wcześniej napisałem program odwalił kitę, nie dało się uruchomić z rzadnej pozycji. Za poradą człowieka od PC wykipowałem wszystko do kosza i poodinstalowywałem, pobrałem na nowo jak się należało i tu ZONK , nawet nie drgnął z miejsca /uszkodzona biblioteka/ . Więc jeszcze raz od nowa, szybki kurs w googlarce , i odinstalowanie dodatkowo SKETCHUP PRO, (miałem pełną wersje), wgranie jeszcze raz jak przykazano i.........? DZIAŁA! Wczytuje bez problemu rysunek i przetwarza na kod, trochę musiałem się pobawić bo w starszej wersji nie ma przycisków "configuration" i "save" więc trochę mnię spłoszyła ta wersja na wstępie, ale po spokojnym podejściu i poznaniu gdzie co jest nie ma najmniejszego problemu. Wczytuje się na LINUXCNC ścieżka i tylko te narzędzie krzyczy w 8 wierszu ale to już sobie opanuję (chyba )

Zanim zniechęce Cię do siebie to napisz jeśli możesz jaką masz wersję DXF2, ja miałem tę najnowszą i jak rozpakowałem to co przysłałeś to odwalił kitę . Nie da się go uruchomić , Win krzyczy że plik jest uszkodzony lub ma awarię biblioteki Zadzwoniłem więc do człowieka od komputerów który mówi żeby to wywalić wszystko w kontener i zainstalować jeszcze raz, łącznie z programem do rysowania w kolejności RYSUNEK/KONWERTER/TO CO PRZYSŁAŁEŚ i rozpakować żeby nadpisało przez WinZip. Jest tylko temat że ustawienia DXF muszą być rozpakowane dla wersji dla jakiej były tworzone . Czy to sygnał że powinienem zawieść jednostkę do kogoś od komputerów aby to wgrał? Bo zaczyna mnie ciśnienie uderzać że Ty się naprodukowałeś nade mną a tu d....pa....
A tamtą jednostkę odpalę wieczorem to wrzucę na PW to zobaczysz co jest grane.

Chodzi Ci o config z linuxcnc? OK, wrzucę ci to jutro na PW. Brat człowieka który był twórcą tej maszyny jest programistą ale nie od maszyn tylko w komputerach i to on wszystko "produkował" do tej wycinarki, niestety nie mogłem dorwać na niego namiaru i musiałem tu komuś pozawracać głowę. OK, postaram się to rozpakować i dam znać jak to wyszło jutro.

Hej, wywaliłem narzędzie i poszło bez problemu, jedna i druga ścieżka poszła powiedziałbym identycznie, maszyna nawet się nie przycięła więc jest chyba OK,
https://youtu.be/krQFo1BrM5s
https://youtu.be/WDXFlOCpIOM
Tak to wygląda w praktyce.
I przy okazji pytanie, jak na foto przy blachach 4-8 mm (na foto 5) tnie ładnie jak widać, tylko poniżej tak 3 mm zostawia trochę pod spodem, a żeby nie zostawiała to widzę na tym forum jest 100 mądrości, więc pytanie, regulować : PRĄD?/PRZEDMUCH?/PRĘDKOŚĆ?, nie pytam o parametry.

No wczytało się, to to samo tylko kółko jest 10mm nad kwadratem, a i kwadrat chyba 5 mm nad Z0 , jadę to ogarnąć bo sam jestem ciekaw . Przy okazji jeszcze pytanie, na pulpicie mam 2 ikonki pingwina i jak odpalę 1 to wszystko wczytuje bez problemu, otwarcie 2 niby takie same, panel wycinarki itd ale woła ciągle w tych plikach które przysłałeś
" BŁĄD G-kodu w test4.ngc w pobliżu linii 8. Reqested tool 1 not found in the table" i tak we wszystkich poza tymi które wysłałem na początku które startują tylko od % bez komentarza na wstępie. OK, jak wytnę to wrzucę co i jak.

Wczytał mi się bez problemu , kółko w kwardacie 100x100 mm, rozpoczęcie od koła, 39 wierszy w tym 11 do startu palenia. Jutro przepuszczę to na maszynie. Teraz postaram się upchnąć ten .config w mail.

Kurczę , dziękuję, sprawdzę jutro bo będę akurat w warsztacie (30km) to postaram się to puścić , szczerze to wygląda trochę inaczej ale dobrze. Mam tu jednostkę od wycinarki w domu to jeszcze podepnę wieczorkiem to sprawdzę jak mi się to wczyta.

no chętnie bym wrzucił te CONFIGS ale w tym pliku jest jeszcze z 50 plików o innych nazwach

Dodane 3 minuty 7 sekundy:
ten plik config ma w sobie jeszcze z 50 plików o rużnych nazwach
Poszukam jesz<cze, myślę że to będzie plik z konfiguracją maszyny odnośnie ruchów itp, postaram się to wrzucić.

Dodane 1 godzina 2 minuty 4 sekundy:
zrzuciłem z linuxa kilka plików więc myślę że ktoś się w tym połapie, samego pliku config nie znalazłem poza całym folderem plików. Czy nie chodzi o plik ini.?

Nie, DXF2 odpalam na Win10 , a maszyna ma swój komputer z linuxem. Chciałem oczywiście tam wgrać ale ten pingwin nie instaluje od tak sobie, trzeba tam nadać jakieś prawa dla pliku czy coś takiego bo inaczej nie zainstaluje, po samej zmianie daty na linux do tej pory jestem w szoku, wszystko z wiersza polecenia... ten configs za chwilę odpalę drugą jednostkę to wrzucę. A co z tym postprogramem? Są tam ustawienia z kodami jak w dobrej ścieżce do wycinania, ale nie wiem co z tym zrobić.

Adamie, Stół ma 1500x300, jeździ wdłuż i wszerz i palnik góra dół. Palnik jest na płytce która ma ruchu w Z około 1 cm i nad tą płytką jest krańcówka na dwa kable, chyba jest NO bo po jej naciśnięciu program staje. Stół ma zamontowane THC i do niego + i - podłączony z tej krańcówki. Odpalam program, wczytuję ten kod, ustawiam blachę, najeżdżam chyba G0 X200 (enter) w wierszu itd. lub strzałkami. Jak mam róg blachy bazuję ośki , zaznaczam wiersz 0 czyli ten % myszką i wciskam niebieski play czyli chyba praca w całym bloku i zaczyna, maszyna jedzie na jakiś tam punkt , opuszcza Z aż do uderzenia palnika i podniesienia płytki załączając krańcówkę po czym podnosi się około 10 mm i i w tym samym czasie odpala się palnik i zaczyna jechać z cięciem i tak za każdym konturem, po zakończeniu wraca do p. bazowego tak kończy pracę.
Ten program działał bo działał a ten co ja robię po wczytaniu wywala na dole po prawej że uszkodzony wiersz i tak tyle ile jest wierszy