Znaleziono 115 wyników
Wróć do „Samochód elektryczny”
- 07 lut 2025, 15:53
- Forum: Ogólne Dyskusje o Hobby
- Temat: Samochód elektryczny
- Odpowiedzi: 838
- Odsłony: 38293
Re: Samochód elektryczny
Przypominam, że to było ubezpieczone i skoro ubezpieczyciel poniesie stratę, bo musi wypłacić odszkodowanie, to podniesie składki. Dlatego ja na to patrzę bez uśmiechu. Wolałbym, żeby tych odszkodowań było jak najmniej, a składki były możliwie niskie.
- 05 lut 2025, 11:53
- Forum: Ogólne Dyskusje o Hobby
- Temat: Samochód elektryczny
- Odpowiedzi: 838
- Odsłony: 38293
Re: Samochód elektryczny
No poniósł ktoś stratę. Prawie jak Kargul, któremu koń uciekł, co Pawlak od razu skomentował "a taki ładny był amerykański".
Te panele były na pewno dotowane z jakichś funduszy proekologicznych. Teraz te same fundusze dofinansują odbudowę tychże paneli, a pinindzy, na odbudowę tam na terenach popowodziowych, na oko szefa, nie ma i nie będzie. Bo poszły na panele.
No właśnie, jednym zabiera trąba powietrzna, drugim woda. A problem w tym, że to my później płacimy podatki na odszkodowania by to odbudować.
Te panele były na pewno dotowane z jakichś funduszy proekologicznych. Teraz te same fundusze dofinansują odbudowę tychże paneli, a pinindzy, na odbudowę tam na terenach popowodziowych, na oko szefa, nie ma i nie będzie. Bo poszły na panele.
No właśnie, jednym zabiera trąba powietrzna, drugim woda. A problem w tym, że to my później płacimy podatki na odszkodowania by to odbudować.
- 17 paź 2024, 18:30
- Forum: Ogólne Dyskusje o Hobby
- Temat: Samochód elektryczny
- Odpowiedzi: 838
- Odsłony: 38293
Re: Samochód elektryczny
Tak stary temat odgrzebałem, bo i wiadomość z AutoBilda dość ciekawa. Piszą o najbardziej kradzionych w Niemczech samochodach: https://www.autobild.de/artikel/kfz-die ... 65779.html
Dwa modele, które weszły na rynek w 2021 roku, Hyundai EV6 i Hyundai Ioniq 5 zajęły w liczbach bezwzględnych odpowiednio 12 i 14 miejsce.
Czyżby nawet złodzieje przekonali się do elektryków?
Dwa modele, które weszły na rynek w 2021 roku, Hyundai EV6 i Hyundai Ioniq 5 zajęły w liczbach bezwzględnych odpowiednio 12 i 14 miejsce.
Czyżby nawet złodzieje przekonali się do elektryków?
- 14 lip 2023, 16:54
- Forum: Ogólne Dyskusje o Hobby
- Temat: Samochód elektryczny
- Odpowiedzi: 838
- Odsłony: 38293
Re: Samochód elektryczny
Licho wie, o co w tym chodzi, ale jeśli takie firmy nad tym pracują, to pewnie jakaś nadzieja jest, że da się to opanować.
A ponieważ dla mnie to żaden problem, to sprawdziłem osobiście w papierach kolegi i w tłumaczeniu wyglądało to tak:drzasiek90 pisze: ↑13 lip 2023, 19:46Serwis uznał uszkodzenie akumulatora które nie podlega naprawie gwarancyjnej.
Niniejsza gwarancja nie obejmuje szkód wynikających z umyślnych działań (w tym celowego zniszczenia pojazdu lub celowego ignorowania aktywnych ostrzeżeń pojazdu), kolizji lub wypadku (innego niż opisany powyżej pożar akumulatora) lub serwisowania lub otwierania akumulatora przez osoby nieautoryzowane przez firmę Tesla personel.
W praktyce chodzi o to, że jeśli był komunikat "zgłoś się do serwisu", to jeśli tego nie zrobisz, to tracisz gwarancję. Bo o otwieranie przez nieautoryzowany personel bym raczej nie podejrzewał.
Co do sytuacji, jaką opisałeś, to mogły wystąpić następujące fakty (tłumaczenie z instrukcji):
Ponadto niniejsza gwarancja na akumulator i jednostkę napędową nie obejmuje uszkodzeń wynikających z następujących działań:
• Fizyczne uszkodzenie baterii lub celowe próby wydłużenia lub skrócenia żywotności baterii (inne niż określone w dokumentacji) poprzez fizyczne uderzenie, programowanie lub inne metody;
• Narażanie baterii na bezpośrednie działanie ognia (z wyjątkiem pożaru baterii, jak wspomniano powyżej) lub
• Zalanie baterii.
Stawiam, że serwis doszukał się tego ostatniego, nie wiem, jak się tam sprawdza, że była woda, ale "zalanie baterii" jest wymienione jako coś, co pozbawia gwarancji. Faktycznie Teslą nie powinno się wjeżdżać w kałuże. Nawet jazda w dużym deszczu może czasem zaszkodzić. No chyba, że była jakaś kolizja, czy w baterię przywalił jakiś kamień na drodze. Twój znajomy na pewno ma dokładny opis, dlaczego skorzystania z gwarancji mu odmówiono.
- 13 lip 2023, 18:32
- Forum: Ogólne Dyskusje o Hobby
- Temat: Samochód elektryczny
- Odpowiedzi: 838
- Odsłony: 38293
Re: Samochód elektryczny
O widzisz, jaki ty inteligentny poprzez te rozmowy w śmietniku ze mną się stałeś. Też jestem za tym!drzasiek90 pisze: ↑12 lip 2023, 18:40A może by tak założyć temat: Wszystkie kompromitacje Jasia i tam wrzucać jego posty![]()



Podpowiem, bo wiem, bo kolega ma teslę. Tesla daje gwarancję na baterię na 8 lat lub 240 000 km w zależności od tego, co nastąpi wcześniej. I w tym okresie masz zagwarantowane, że pojemność baterii będzie wynosić co najmniej 70% pierwotnej pojemności.
A w sumie, też bym Tesli nie kupił. Tak, jeździłem trochę Teslą, model S z 2018 r. Jakoś mnie nie przekonuje.
To musi być wyjątkowo pobieżna znajomość prawa patentowego.

A co odkręciłem?
Ja wiem, że to co ty starasz się zastosować, to jedna z metod psychomanipulacji, tyle że ty wyjątkowo nieudolnie próbujesz ją zastosować. Po prostu nie nadajesz się do tego, żeby manipulować ludźmi, jesteś za cienki, a sama chęć wypromowania Konfederacji nie wystarczy. Potrzeba minimum inteligencji. Ucz się od drzaśka, on to robi nieco finezyjniej.
A może nie elektryczne?
Właśnie dziś dowiedziałem się, że MAN mocno jest zaangażowany w projekt silnika okrętowego, napędzanego amoniakiem. Podobną drogą chce iść GAC z Chin i nawet pozyskał Toyotę do swoich pomysłów.
Droga do tego daleka, raz że w niekorzystnych warunkach spalanie amoniaku daje podtlenek azotu, a więc gaz o wiele bardziej szkodliwy wobec klimatu, niż dwutlenek węgla. Poza tym tlenki azotu też są szkodliwe i dlatego ochrona środowiska krzywo patrzy na silniki diesla, gdzie też powstają. Na dodatek amoniak to bardzo agresywny chemicznie produkt, no ale da się skroplić w stosunkowo łatwo osiągalnych temperaturach. A skroplony można przewozić.
Zobaczymy, może skończy się ogniwem paliwowym na amoniak i będzie to samochód elektryczny bez ładowania go z zewnętrznej sieci? Kto wie.
- 12 lip 2023, 18:58
- Forum: Ogólne Dyskusje o Hobby
- Temat: Samochód elektryczny
- Odpowiedzi: 838
- Odsłony: 38293
Re: Samochód elektryczny
Oj chyba się zamotałeś.

Na przykład tutaj - można przetłumaczyć tłumaczem google - https://www.berlin.de/tourismus/insider ... ndung.html
Po pierwsze, nie Niemcy, tylko emigrant turecki w Niemczech.
Po drugie, jasiu wyjaśnił o jaki kebab (po niemiecku kebap) chodzi.

Po trzecie, ja znam turecką potrawę, która nazywa się kebab, ale w niczym nie przypomina ona tego, jaki znają wszyscy, czyli wersji Döner. Smakuje inaczej, zawiera baraninę, albo kurczaka i przyprawy też w nim inne. Popularny Adana Kebab wygląda tak:

Oczywiście jest to baranina z kaszą bulgur, grillowana na patyczkach.
To jeszcze inny przykład - İskender kebap.

Ja mam wielu znajomych Turków, byłem w Turcji, i wiem, o czym piszę.
Ale z tego roku to ma prawdopodobnie silnik 4,6 litra na benzynę i w temacie samochód elektryczny zupełnie się nie łapie. Nawet miękką hybrydą nie był.
- 11 lip 2023, 19:02
- Forum: Ogólne Dyskusje o Hobby
- Temat: Samochód elektryczny
- Odpowiedzi: 838
- Odsłony: 38293
Re: Samochód elektryczny
Nie znasz prawa. A konkretnie chodzi np. o Ustawę Prawo własności przemysłowej. Ta ustawa obowiązuje w Polsce, ale na całym świecie prawodawstwo jest podobne.
Zgodnie z Art. 25 punkt 5 tej ustawy, dostaniesz patent na twój wynalazek, nawet jeśli ktoś inny (ale nie wcześniej, niż pół roku przed złożeniem wniosku) twój wynalazek opublikuje, a ty udowodnisz, że ci ten wynalazek ukradł.
Mogłoby być opatentowane np. urządzenie do podpiekania obracającego się mięsa. I takie propozycje, za grube pieniądze, wynalazcy składano, a on - jak napisałeś - "nigdy nie miał woli tego opatentować", czyli nie zgadzał się, żeby zostało to objęte ochroną patentową.
No i tu jest problem. Podobno Aleksander Bell, ale w tym samym dniu w urzędzie patentowym pojawiły się dwa podobne wnioski. Czemu patent przyznano Bellowi, a patentu nie dostał Elisha Gray? I tu wchodzimy w spiskowe teorie dziejów, bo prawdopodobnie wniosek Bella był drugi. Przepisany?
Z drugiej strony gdyby tam poszukać, to jako pierwszy telefon skonstruował Antonio Meucci. Może dlatego, że miał chorą żonę, nie miał czasu na składanie wniosków do urzędu patentowego, a może po prostu zwyczajnie to olał, bo miał z czego żyć? Nie wiemy.
Znam też oryginalny turecki, opiekany nad ogniskiem, niedaleko Antalyi. Z towarzystwa, z którym próbowałem, nikomu nie smakował, a więc wolę wersję fastfoodową.
- 10 lip 2023, 19:40
- Forum: Ogólne Dyskusje o Hobby
- Temat: Samochód elektryczny
- Odpowiedzi: 838
- Odsłony: 38293
Re: Samochód elektryczny
A skąd pochodzi kebab w tej formie, którą znamy obecnie? Myślisz, że z Turcji? Chodzi mi o obecną formę, mięso na obracającym się szpikulcu, opiekane na gazowym albo elektrycznym grzejniku, wsadzane do podpłomyka, razem z surówkami i sosami. Według oficjalnych informacji taką formę zaproponował po raz pierwszy emigrant z Anatolii, Kadir Nurman. Pierwsza budka, w której prawdopodobnie około roku 1972 zaczął sprzedawać kebab mieściła się w Berlinie Zachodnim, na stacji ZOO.
Przy okazji - gość nigdy nie zgodził się na opatentowanie opracowanego przez siebie fastfooda. Na początku było to głównie jedzenie emigrantów z Turcji, którzy potrzebowali szybkiego jedzenia, z gwarancją, że znajdują się tam produkty, które dopuszcza ich religia.
A co do dworca ZOO, to kiedyś było to miejsce małoletnich ćpunów i prostytutek. Jeśli interesujesz się tamtymi czasami, polecam wspomnienia jednej z nich, poszukaj książki, albo filmu "My dzieci z dworca ZOO".
Żeby zakończyć kontrowersyjnie, tak zajrzałem do wikipedii i w haśle dotyczącym Janusza Korwina Mikke stoi: "Część jego rodziny pochodziła ze Szwecji, następnie zamieszkiwała Saksonię; osiedliła się w Polsce w czasach saskich"
Czyli przybyli z Drezna? A nie lepiej darować sobie (obojętnie kogo oceniasz) genealogiczne zawiłości? Jak to mówił Pawlak:

- 09 lip 2023, 10:46
- Forum: Ogólne Dyskusje o Hobby
- Temat: Samochód elektryczny
- Odpowiedzi: 838
- Odsłony: 38293
Re: Samochód elektryczny
Nie pasuje mi stwierdzenie, że
Bo TP w momencie zakupu nie była już przedsiębiorstwem państwowym. To że akcje sprzedawało ministerstwo skarbu można porównać do tego, jak licytację prowadzi komornik. Czy rzeczy na licytacji komornika są jego własnością? Wiem, ekonomii uczyłeś się tylko od samouków z jutuba.
To ty nie rozumiesz, że zarząd, zgodnie z prawem, został wybrany przez właściciela pakietu kontrolnego akcji. I nie ma znaczenia, kto zarząd wybierał. A nie ma znaczenia dlatego, że zarząd musiał i tak realizować to, co powinien zgodnie z kodeksem spółek handlowych, a nie to, co sekretarz partii, czy premier mu kazał. Dwa ważne wpisy w KSH:
Zarząd prowadzi sprawy spółki i reprezentuje spółkę.
i drugi
Członek zarządu powinien przy wykonywaniu swoich obowiązków dołożyć staranności wynikającej z zawodowego charakteru swojej działalności oraz dochować lojalności wobec spółki.
Zrozumiałeś? Zarząd nie reprezentuje właściciela akcji, ale spółkę. I zarząd ma być lojalny wobec spółki, a nie właściciela akcji, kimkolwiek właściciel by nie był. Oczywiście, że członek zarządu może być w każdym czasie odwołany uchwałą wspólników, ale wspólnicy, czyli właściciele akcji nie mogą wpływać na sposób działania zarządu, szczególnie gdyby to było niekorzystne dla spółki. Wszystko musi iść oficjalnie, poprzez uchwałę wspólników.
A w przedsiębiorstwie państwowym dyrektora powołuje...
No właśnie Rada Pracownicza!
Poczytaj rozdział 8, art 33, punkt 1 https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dzie ... e-16790733 - rozumiesz różnicę?
Zapłacił na warunkach rynkowych właścicielowi akcji. Pieniądze właściciel akcji przesłał do budżetu. Co to za różnica, kto był właścicielem akcji? Miał z tego powodu jakiekolwiek inne prawa czy obowiązki? Dali mu do sprzedaży akcje, uzyskane poprzez prywatyzację, to sprzedał.
I w momencie sprzedaży nie było to przedsiębiorstwo państwowe.
Akurat Maria Skłodowska ma doskonale udokumentowane polskie pochodzenie, za to dziadkowie Donalda Trumpa, ze strony ojca, byli oboje niemieckimi emigrantami.

Matka Leonarda DiCaprio, pochodzi z Oer-Erkenschwick, to taka wiocha niedaleko Recklinghausen, za to jego babcia nazywała się Jelena Smirnowa. Zobacz, jaki ten świat mały. Może dlatego, że co szósty Amerykanin ma niemieckie korzenie, Stany Zjednoczone co roku w październiku obchodzą „Dzień Niemiecko-Amerykański”

A w Polsce https://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria ... emieckiego
I czemu oni tam wpisali Pendereckiego, czy Jana Matejkę? No ale Skłodowskiej nie ma!

- 08 lip 2023, 13:53
- Forum: Ogólne Dyskusje o Hobby
- Temat: Samochód elektryczny
- Odpowiedzi: 838
- Odsłony: 38293
Re: Samochód elektryczny
Wcześniej pisałeś o "przedsiębiorstwie państwowym", teraz o prywatyzacji?
Bo nie rozumiesz, czym się różni spółka, w której państwo ma nawet 100% akcji od przedsiębiorstwa państwowego. I że ta spółka, w której państwo ma 100% akcji przedsiębiorstwem państwowym nie jest.
Chociaż? Czegoś się z tej dyskusji nauczyłeś pewnie.
Wracając do Telekomunikacji, to w momencie przekształcenia przedsiębiorstwa państwowego "Polska Poczta, Telegraf i Telefon" i powołania Telekomunikacji Polskiej SA - a działo się to w 1991 roku, Telekomunikacja Polska SA nie była już przedsiębiorstwem państwowym.
Czyli France Télécom, kupując w 2000 roku akcje telekomunikacji, nie kupował przedsiębiorstwa państwowego, bo takiego nie mógłby kupić.
Wiem, dla laika, kupić od państwa i kupić państwowe, to wszystko jedno. Nawiasem mówiąc - to chyba też ważne - France Télécom płacił taką samą cenę, jak każdy inny, kto był zainteresowany zakupem tych akcji. Płacił tyle, ile te akcje kosztowały.