Różnice są, o ile mi wiadomo, w długości stożka do tyłu (w kierunku gwintu), podczas gdy kąt stożka i średnica stożka przedniego pozostają takie same.
Z drugiej strony na kołnierzu, w którym znajduje się rowek chwytaka. W SK40 kołnierz jest węższy, a rowek chwytaka bliżej stożka. W BT kołnierz jest wyższy, a rowek chwytaka jest nieco niższy, około 2-3 mm.

Widać to na zdjęciach: https://www.haimer.de/produkte/werkzeugaufnahmen.html

ta frezarka ma małą stopę, dlatego można na wibroizolatorach, a jak masz kiepską podłogę, to taka blacha wychodzi tanio i się sprawdza.

Blacha grubości 15-20 mm powinna rozwiązać problem. Robisz tak, najpierw w blasze wiercisz otwory pod gwint (obojętnie jaki, dziesiątkę, dwunastkę) później robisz drewnianą ramkę o wielkości blachy. Rozrabiasz w wiaderku trochę betonu (może być mieszanka) i wylewasz, w otwory w blasze wkręcasz śruby i na nich wkładasz blachę do ramki. Opuszczając poprzez wykręcanie kolejnych śrub (blacha siada i spod niej wypływa beton) równocześnie poziomujesz blachę. I masz super powierzchnię pod maszynę.

Jeśli chcesz mocować śrubami do podłoża, to wcześniej musisz w blasze wywiercić otwory, żeby te śruby weszły.

Odpowiem inaczej. Taką, na jaką będzie cię stać. Generalnie nie sądzę, żebyś umiał kupić sam. Kupisz od pośrednika, który wyceni ją na pewno nie poniżej jej wartości. Tu może o wszystkim zadecydować cena.

W Niemczech maszyny są najczęściej zadbane, stąd ceny adekwatne do stanu. Wystarczy popatrzeć na ebay.de - oczywiście, że tam wstawiają swoje oferty pośrednicy. Jeśli coś znajdziesz, możesz wrzucić konkretny temat, bo tak ogólnie, to my sobie długo pogadać możemy.