Znaleziono 6 wyników

autor: jasiu...
21 kwie 2020, 16:33
Forum: WARSZTAT
Temat: Ostrzałka do wierteł.
Odpowiedzi: 27
Odsłony: 5051

Re: Ostrzałka do wierteł.

Tak się zastanawiałem, jak pomóc tym, którzy nie potrafią wiertła naostrzyć i może coś wykombinowałem.

Podstawa, to postawa. Trzeba stanąć z boku szlifierki. Może warto kredą na podłodze zaznaczyć sobie linię pod kątem 60 stopni do płaszczyzny walcowej tarczy (wiertło ma 120 stopni na wierzchołku). I teraz trzymamy wiertło prostopadle do brzucha, staramy się głaskać delikatnie wiertłem ściernicę. Obserwujemy z boku, czy nie naciskamy za mocno na początku (będzie "ostre"), czy czasem nie jest tak, że tył jest niżej, niż krawędź tnąca.

I tak raz jedną krawędź, raz drugą. Wycinamy sobie z papieru (ze zdjęcia wystarczy na początek) szablon i sprawdzamy kąt i czy krawędzie są jednakowe.

Obrazek

Ten szablon wystarczy.

Na końcu na krawędzi tarczy zmniejszamy ścin. Trzeba zwrócić uwagę, żeby równo z obu strony zmniejszyć, nie na szpica, bo się złamie i przykładamy tak wiertło, żeby uzyskać jakby przedłużenie krawędzi tnącej, żeby nie zrobić tam wciskanego stożka (kąt na ścinie w drugą stronę, niż na wiertle. Tarcza zbiera przy okazji z rowka wiórowego ze strony przeciwnej, i to jest prawidłowo. Są różne techniki, ja to robię tak, że ścin jest u góry. Można bokiem (ścin na dół).

Proponuję się pobawić, jakieś wiertło, nie za małe na początek, jakaś ósemka, czy dziesiątka.

Najważniejsze, to tarcza nie ma bicia, jest równa, na boku (obróbka ścina) też i staramy się jak najmniej siły użyć. To ma być głaskanie! No i chłodzimy, jakaś puszka z wodą powinna pod ręką być.
autor: jasiu...
20 kwie 2020, 20:36
Forum: WARSZTAT
Temat: Ostrzałka do wierteł.
Odpowiedzi: 27
Odsłony: 5051

Re: Ostrzałka do wierteł.

rc666 pisze:
20 kwie 2020, 20:11
Teraz sytuacja z konca drugiej dekady XXI wieku.
Dostajesz wiertło za 1000 pln (tysiąc) i np. to wiertło ma zrobić 1000 (tysiąc) otworów
Chyba się za bardzo rozpędziłeś. Po pierwsze, nie ostrzę wierteł specjalnych, a takie kosztują 1000 złotych. Mówimy o ostrzeniu wierteł z najpopularniejszego zakresu. Powiedzmy o średnicy do 25, max 30 mm.

I ja takie wiertło jestem w stanie naostrzyć w czasie 3-5 minut. Czemu tak długo? Żeby nie przegrzać. Być może będą mi potrzebne okulary z aldika do czytania, takie plus 3, zamiast lupy. I gwarantuję, że to wiertło rozbije nie więcej, niż 5 setek (zakładam, że nie jest wcześniej np. skrzywione) i gwarantuję, że wytrzyma dłużej, niż to ostrzone na maszynie CNC.

Czemu? A bo maszyna musi mieć z konieczności pewne uniwersalne uproszczenia przy wierceniu, a ja sobie po prostu rzeźbię, tak jak chcę. Tak, pamiętam do tej pory rysunki z książek do technologii, z kątami występującymi w narzędziach. Tak, jak potrzebny fikuśny nóź do tokarki, to czasem też wygrzebuję coś z dna szafki i idę poprawić. Mam trochę praktyki.

I uwierz mi, tak jest też najszybciej.
autor: jasiu...
20 kwie 2020, 19:26
Forum: WARSZTAT
Temat: Ostrzałka do wierteł.
Odpowiedzi: 27
Odsłony: 5051

Re: Ostrzałka do wierteł.

Nikt ci nie pokazał. A to jest ważne, jak masz choćby stanąć wobec tarczy. Masz czym tarczę obciągnąć? Wyrównać? Może tarcza jest nie do tego, za twarda i przypala? Ktoś, kto umie wiercić musi zobaczyć i skorygować to, co robisz. To naprawdę nie jest trudne.

Czasem problemem jest wzrok i brak czucia w rękach. Za mocno dociśniesz i już jedno pióro jest większe. Dlatego jest ten szablon. Też z takiego korzystam, pomaga. A później korekcja ścina i idzie zawsze bezbłędnie.

Zauważyłem, że ręcznie ostrzone wiertło zawsze daje lepszą powierzchnię w otworze i nie wiem, na czym to polega, że jak ręcznie naostrzę, to wióry nie rysują, ani nie odgniatają się w otworze.
autor: jasiu...
20 kwie 2020, 17:56
Forum: WARSZTAT
Temat: Ostrzałka do wierteł.
Odpowiedzi: 27
Odsłony: 5051

Re: Ostrzałka do wierteł.

W obróbce są rzeczy, które musimy umieć zrobić ręcznie. Choćby usunięcie gratu. Właśnie dlatego kiedyś każdy z młodych piłował młotek, a później robił ramkę do piłki do metalu. Chodziło o wykształcenie pewnych odruchów. Ostrzenie wiertła, to też odruch. Trzeba się go po prostu nauczyć, ktoś musi pokazać, jak to zrobić i wtedy żaden przyrząd potrzebny nie jest. Z doświadczenia wiem, że trochę wprawy i wiertła są ostrzone naprawdę w sposób wystarczający.

Owszem, zdarzają się ludzie z padaczką alkoholową, czy chorobą parkinsona i tym osobom jakieś przystawki mogą pomóc. Pomogą też osobom z słabą koordynacją ruchową, czy choćby tym, co to mają stracha podejść do ściernicy, no bo przecież ściernica może zrobić krzywdę.

Mimo wszystko ja polecałbym każdemu, żeby spróbował nauczyć się ostrzyć wiertła z ręki. I nawet nie o satysfakcję chodzi, chodzi o świadome posługiwanie się geometrią narzędzia. O to, że troszkę inaczej naostrzymy do materiałów twardych, a inaczej do miękkich. Że czasem korzystnie jest zostawić ścin większy, a czasem mniejszy. Ostrząc ręcznie, świadomie przygotowujemy sobie oczekiwane narzędzie, przy okazji zdobywając naprawdę potrzebne doświadczenie. Taki jest mój punkt widzenia i dlatego namawiam, żeby nie próbować z tanimi, byle jakimi ostrzałkami, a postawić właśnie na siebie, nie święci garnki lepią i ostrzą wiertła.
autor: jasiu...
19 kwie 2020, 18:54
Forum: WARSZTAT
Temat: Ostrzałka do wierteł.
Odpowiedzi: 27
Odsłony: 5051

Re: Ostrzałka do wierteł.

nanab pisze:
19 kwie 2020, 14:02
Wydawało mi się że maszyny są dokładniejsze od ludzi, nie widziałem jeszcze człowieka ręcznie robiącego detal z dokładnością do setki
A o docieraniu na żeliwnych płytach słyszałeś? Na przykład płytek wzorcowych? A słyszałeś, kiedy używa się tuszowania, żeby np. zamknąć dwie powierzchnie?
nanab pisze:
19 kwie 2020, 14:02
Ten przyrząd jest wadliwy, ostrzy tylko jedną powierzchnię, w dodatku na 0 stopni
Ten przyrząd służy do złapania osi wiertła i nie ostrzy, tylko pomaga w złapaniu kąta, podobnie jak szablon. Rozumiem, że z nigdy nie widziałeś pracy choćby w narzędziowni?
autor: jasiu...
19 kwie 2020, 09:47
Forum: WARSZTAT
Temat: Ostrzałka do wierteł.
Odpowiedzi: 27
Odsłony: 5051

Re: Ostrzałka do wierteł.

Powiedzcie, czemu wy to kupujecie? Dużą średnicę, większą niż szerokość tarczy i tak trudno naostrzyć. Do małych średnic wystarczą okulary, ewentualnie najprostszy przyrząd zrobiony z nakrętki chociażby, jeśli faktycznie ma ktoś problemy, choćby jak tu:

Mnie i wszystkim, co w siebie nie wątpią wystarczy taki szablon: https://www.conrad.pl/p/sprawdzian-do-w ... -mm-821538

Naprawdę, ostrzenie wierteł nie jest wcale trudne i nie wiem, czemu ludzie się tego boją, szukają maszynek, które to za nich będą robić. Nigdy wiertło z takich maszynek nie będzie aż tak dokładnie naostrzone, niż to ostrzone ręcznie, o ile ostrzacz nie jest ślepy i ma odrobinę tylko sprytu.

Wróć do „Ostrzałka do wierteł.”