Znaleziono 12 wyników

autor: Psil
01 lut 2021, 21:50
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Tokarka produkcji własnej
Odpowiedzi: 41
Odsłony: 2449

Re: Tokarka produkcji własnej

Ten ząb to od tylniego dekla.
Tam są takie 3 wyrostki dopasowane do śrub kręcących ślimakiem. Tymi od wierzchu na klucz.
Jeden z tych wyrostków się wziął i ułamał złośliwie.
Na moje oko to on tylko podtrzymuje śrubę krecącą ślimakiem. Tak po mojemu.
To na bank żeliwo.
Nie bardzo jak mam zdjęcia wstawić ale chyba rozumiecie.
Dekiel od tyłu gdzie pod spodem są koła zębate do ruszania ślimaka.
autor: Psil
01 lut 2021, 19:33
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Tokarka produkcji własnej
Odpowiedzi: 41
Odsłony: 2449

Re: Tokarka produkcji własnej

Maciek posralo mi się coś z cytatem więc tak na okrętkę odpowiem.
Kasa to drugorzędna rzecz.
Zarabiam na czym innym a to jest moje powiedzmy, że hobby.
Aczkolwiek budżetu 10 tys pln wolałbym nie przekraczać.

Zakłócenia ignoruję.
Mnie kiedyś taki jeden nauczył. Nie ważne jaką wiedzę posiadasz. Ważne jaką przekarzesz potomnym. Tej nauki się trzymam.

Czas i zniechęcenie.
Po prostu przy cnc nie byłem już w stanie nic wysmyslic. Wszelkie pomysły i rozwiązania nie dawały nic. Dlatego się poddałem.
Być może tu też tak będzie choć mam więcej wiary w narzędzia ruszane ręcznie a nie przez PC.

Odremontowalem już kilka sztuk i jakoś śmigają. Tyle że chciałbym poczuć ten dreszczyk tworzenia.
Że z niczego powstaje coś i to coś działa. Mniej więcej jak zostało zaplanowane.

Ogólnie planuje zrobić podstawę do mojej zabawki z zelastwa zalanego betonem. Według wyliczeń to około 500 kg. Na tym oprzeć konstrukt.
Takie tam fanaberie.

Dodane 3 minuty 30 sekundy:
Ahh byłbym zapomniał.
Mam laserówki do mierzenia kątów, uchylu i takich tam.
Z założenia konstrukcja będzie dość precyzyjna.
Na tyle na ile można w domowych warunkach, choć jak wspomniałem nie zamierzam toczyc do mikronów.
autor: Psil
01 lut 2021, 18:17
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Tokarka produkcji własnej
Odpowiedzi: 41
Odsłony: 2449

Re: Tokarka produkcji własnej

Zgadzam się w 125%.
Zarabiać raczej nie mam zamiaru bo moje umiejętności ustępują wielu majstrom.
Ot takie marzenie.

Panowie a z innej beczki.
Podczas próby reanimacji jednych szczęk uwaliłem ten ząb od środka. Jak się zdejmuje pokrywę od tyłu to co są te 3 zęby w pokrywie.
Próbować spawać czy szczęki przeznaczyć na złom?
Niby już żeliwo spawałem ale daleko temu do profesjonalnego spawu.
Ktoś się podejmie heftania żeliwa czy odpuścić ten uchwyt?
autor: Psil
01 lut 2021, 17:22
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Tokarka produkcji własnej
Odpowiedzi: 41
Odsłony: 2449

Re: Tokarka produkcji własnej

Cnc to moje marzenie. Taka profesjonalna. Ale to dużo cebulionow trzeba dać.
Jak pisałem wcześniej zrobiłem grawerkę na cnc ale mnie coś elektronika nie lubi.
A to gubiło kroki, a to poszło w poprzek,a to inne cuda.
Finalnie nie mając już siły do walki z wiatrakami sprzedałem całość jak stało.
Następny właściciel dziękował mi sumiennie po jakimś czasie bo wszystko śmigało jak złe. A nie zmieniał nic.
Widać elektronika mnie nie lubi.
autor: Psil
01 lut 2021, 14:39
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Tokarka produkcji własnej
Odpowiedzi: 41
Odsłony: 2449

Re: Tokarka produkcji własnej

Pomysł też fajny.
Kiedyś u jednego gościa od którego kupowałem trochę gratów widziałem fajne ustrojstwo.
Samoróbka ale z wyższej półki.
Na pewno była tokarka, frezarka i dłutownica w jednym. Co to jeszcze potrafiło to ciężko powiedzieć bo gościu niezbyt chętnie informacji udzielał.
Wiem, że robił ją prawie 3 lata i na pewno przynajmniej część była cnc bo były kable i silniki.
No tylko, że jego wyposażenie warsztatu do mojego to nawet nie idzie porównywać.
O kosztach w ogóle mówić nie chciał ale przypuszczam że kilkadziesiąt tysięcy wyszło.
autor: Psil
01 lut 2021, 14:02
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Tokarka produkcji własnej
Odpowiedzi: 41
Odsłony: 2449

Re: Tokarka produkcji własnej

Z całym szacunkiem ale czemu się wyrażasz na temat mojej wiedzy skoro jej nijak nie poznałeś?
Nie bardzo rozumiem co ma waga do mojego tematu?
Nigdzie nie pisałem, że to ma być wersja mobilna a jeśli się martwisz że sobie z wagą nie poradzę to spokojnie.
Suwnica bierze na siebie 5 ton.
A dwa razy tsa jest dla mnie zadowalającym efektem.
autor: Psil
01 lut 2021, 13:42
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Tokarka produkcji własnej
Odpowiedzi: 41
Odsłony: 2449

Re: Tokarka produkcji własnej

Nauka kosztuje i trwa. Takie życie.
Czas mnie jakoś nie przeraża. Zdaję sobie sprawę, że w tydzień tego nie zrobię.
Może jakbym miał frezarki, plazmę i wszystko inne pod ręką a takiego sprzętu brak. Choć mocno i tak wątpliwe.
Na YouTube sporo oglądałem. Wszystko jest zasadniczo łatwe jak się ma sprzęt i umie.

A może któryś z kolegów ma zalegający złom w postaci łoża?
autor: Psil
01 lut 2021, 10:08
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Tokarka produkcji własnej
Odpowiedzi: 41
Odsłony: 2449

Re: Tokarka produkcji własnej

Frezować mogę ale to są typowo ręczne, gornowrzecionowe. Takie co się w garści trzyma i coś tam skrobie.
Dorobiłem do jednej stolik i zrobiłem ją niby dolnowrzecionowa ale niczego twardszego niż drewno nie bierze. Przy próbie z alu stwierdziłem, że szybciej będzie pilnikiem zrobić.
Innymi słowy to marketowe zabawki po 200-300W.

Koledzy ja naprawdę szanuję wasze zdanie i doświadczenie ale tu nie chodzi o to czy zrobić i czy się opłaca.
Chodzi o niepewność natury technicznej.
Wałki czy prowadnice? Zgranie wrzeciono/posuw i tego typu rzeczy.
Jeśli nie wyjdzie a liczę się z tym to zmarnuję tylko mój czas i pieniądze.

Dostałem fajnego linka z elektrogitara. Co prawda po rosyjsku a ostatnio to go w podstawówce używałem ale coś z obrazków wyciągnę.
Dobrym pomysłem, do którego chyba się skłonię, będzie zakup starego łoża.

Za radę z frezowaniem na wiertarce dziękuję. Przynajmniej nie będę się łudził, że się da.
autor: Psil
01 lut 2021, 07:35
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Tokarka produkcji własnej
Odpowiedzi: 41
Odsłony: 2449

Re: Tokarka produkcji własnej

No to tak.
Tokarka w zamyśle miala by obrabiać metale kolorowe (alu, miedź, mosiądz) stali jako takiej nie przewiduję choć pewnie coś by się trafiło.
Z innych bajek to poliamid, drewno.
Chęci mi nie braknie a kasę jak będzie trzeba to się skombinuje. Oczywiście z rozsądkiem.
Obecnie na wyposażeniu warsztatu jest.
Z maszyn.
Mała tokarka tsa, wiertarka stołowa (stara żeliwna konstrukcja) kilka frezarek (niestety ręcznych) migomat, elektrodówka.
Do tego kupę wszelkich innych narzędzi (ręcznych) i mierników.
Do wiertarki próbuję zdobyć stół krzyżowy żeby spróbować frezowania.
Miejsca w warsztacie nie brakuje.
Chciałbym żeby tokarka miała w okolicach 1.5-2 m łoża bo właśnie długie kawałki stanowią u mnie największy problem.
autor: Psil
31 sty 2021, 16:21
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Tokarka produkcji własnej
Odpowiedzi: 41
Odsłony: 2449

Re: Tokarka produkcji własnej

@tuxcnc
Nie doszukuj się sensu w moim pomyśle bo i nie za wiele go tam jest.
Wiem, że można kupić. W dzisiejszych czasach wszystko można kupić.
Mi nie chodzi o to żeby było łatwiej. Właśnie z tymi wszystkimi problemami chciałbym się zmierzyć i być może podołać.
Mi najbardziej chodzi o możliwość nauki konstruowania.
Nie zamierzam tworzyć za 20 pln maszyny wartej 200 tys pln. Wiem, że wszystko kosztuje i nauka też.
Koszta może nie są drugorzędne ale liczę się z wydatkami na ten cel.

Myślałem też właśnie nad zakupem starej popsutej i dostosowania do mojego widzimisię.
Ale w mojej okolicy na złomach sporadycznie pojawiają się tokarki a jak już to są faktycznym złomem.

Żeby była jasność.
Nie chce zbudować maszyny na której potoczę z dokładnością do mikrona za naciśnięciem magicznego guzika.
Chciałbym zbudować maszynę na której da się toczyć. Jakby dała radę gwintom to dla mnie już bajka.

Wróć do „Tokarka produkcji własnej”