Zgubiono, bo stała się zbędna. Tak jak zaginęło kołodziejstwo,płatnerstwo, bo stało się zbędne. W prawie każdej wsi był kowal, teraz że świecą szukać. Kiedyś w encyklopedii pisano, ,,koń jaki jest każdy widzi". Teraz wielu nie widziało żywego konia. Wg niektórych mleko jest produktem, produkowanym w fabryce i etc.
Znajomy murarz pojechał ok 20 lat temu do pracy do Szkocji. Zabrał ze sobą pacę. Na budowie pytają go co to jest i do czego służy. Mówi że do ściągania zaprawy, przy tynkowaniu. Oni na to,, jak to się robi". Pokazał im, to mało oczy im nie wyszły z orbit. Nie znali tej techniki. Nie mogli się nadziwić, czemu zaprawa nie spada z sufitu. Jak on to robi?Tam podstawowym budulcem jest kamień i drewno i takich technik budowlanych nie używają.Teraz zaprawę podaje się z węża i zaciera mechanicznymi urządzenia mi. Niedługo technika ręcznego tynkowania też zaniknie i będą się potomkowie zastanawiać, jak przodkowie uzyskiwali gładkie ściany nie mając pomp do zaprawy i urządzeń do zacierania.

jasiu... pisze: ↑

23 sty 2021, 15:13

Nie wiem, czy ktoś z was był na Arena di Verona. Są tam organizowane koncerty operowe dla 15 tysięcy osób. Od 2011 roku jest w obiekcie nagłośnienie i czasem się go używa. Bo normalnie to jest zupełnie niepotrzebnie, bez żadnego nagłośnienia na całej powierzchni widowni słychać doskonale.

Jasiu znam taki kościół w Polsce, z 13 wieku, w którym, jak ktoś monetę upuści, to w całym kościele słychać. Organy tak brzmią, że, aż ciary po plecach chodzą.