W P1 wpisałem 3,czyli raczej poprawnie dla noża do toczenia zewnętrznego.

Ehh, więc mogę przyjąć, że nikt nie wie. Czyli pronumowe cykle mi zostaną tylko do wiercenia i gwintowania.

GumiRobot pisze: ↑

21 lis 2019, 14:09

Rozwiązaniem wprost jest przeczytanie ze zrozumieniem rozdz.3 instrukcji programowania i przeanalizowanie znajdujących się tam rysunków.

Jeszcze raz powtórzę - na ekranie jest wyświetlane położenie punktu zawieszenia promienia a nie położenie teoretycznego czubka noża wynikającego z kompensacji długości noża w X i Z.

Puść swój program z kompensacją 40 i zobacz co będziesz miał na ekranie lub ustaw promień na '0' i puść program
z kompensacją 41/42 i z komp. 40.

Zapomnij po prostu o mazatrolu przy pronumie, który jest wzorowany na starych sinumerikach.

Ja rozumiem, że na ekranie ma się wyświetlać punkt zawieszenia promienia gdy kompensacja jest włączona. Program był puszczany blok po bloku bez kompensacji i z kompensacją.
Przy przejściach wykańczających bez kompensacji w ostatnim punkcje toczenia wzdłuż osi Z ekran pokazywał pozycję X57.5 Z-73.5
Z kompensacją było to X58.3 Z-72.7
Problem tylko w tym, że to wymiary które FIZYCZNIE uzyskałem (X razy dwa bo to promień a nie średnica).

GumiRobot pisze: ↑

21 lis 2019, 09:09

Kolego przeczytaj ze zrozumieniem rozdział o kompensacji promienia noża!!!! i to kilka razy bo toczenie z nożem o promieniu np. 5mm może się zakończyć katastrofą.

Program wykonuje dokładnie to co mu zapisałeś. Rozrysuj go sobie + dorysuj tor noża skompensowany + wrysowując obrys noża punkcie startu i końca oraz punktach newralgicznym przy obrysie krzywoliniowym, wtedy będzie wszystko jasne.

Ale ja nie chcę toczyć nożem o promieniu 5mm.

Maszyna nie robi tego co chcę. Z włączoną kompensacją toczy za dużą średnicę i za małą głębokość w osi Z. Chyba nie tak ma działać kompensacja.
Dużo więcej programuję maszynę na mazatrolu. Jakoś tam po opisaniu konturu i uzupełnieniu tabeli o dane płytki nie dostaję wymiarów zawyżonych o promień z tabeli.
Prosiłbym o podanie rozwiązania wprost, jeśli faktycznie je widzisz

wojtek10916 pisze: ↑

20 lis 2019, 21:58

pawel1550 pisze:Zrobiłem zgodnie z przykładem w manualu na stronach 110 i 111

Sprawdz z D1 w tej samej lini jak w manualu
Ale ciekawe to sterowanie

Sprawdziłem właśnie i niestety nic to nie zmienia.

wojtek10916 pisze: ↑

20 lis 2019, 19:38

A gdzie masz kolego G41 lub G42
Manual od strony 72
http://www.pronum.pl/pomoc/insprot.pdf

Hmm, mam w parametrach cyklu. Parametr R27 dokładnie. Zrobiłem zgodnie z przykładem w manualu na stronach 110 i 111.

Czyli mam rozumieć, że dodanie G42 w podprogramie rozwiąże problem? Fajny w takim razie ten manual, skoro wynika z niego coś innego...

Witam,
powracam do tematu po paru miesiącach, bo przez ten czas maszyna z pronumem stała nie używana, ale dziś znów próbowałem pobawić się tą korekcją promienia. Nadal jest coś nie tak bądź ja robię coś źle i nie wiem gdzie leży błąd.
Otóż, do wytoczenia był prosty wałek, średnica 115 na długości 73.5, z pręta fi130.

Program wygląda tak:
(maszyna jest ustawiona promieniowo a nie średnicowo) Podprogram z konturem: Kolejność działań wyglądała tak:
1. Założyłem nóż z płytką o promieniu 0.8
2. Uzupełniłem w tabeli narzędzi pola typu narzędzia p1=3 (według instrukcji) i promienia p6=0.8
3. Zbazowałem nóż w Z i X. W X oczywiście przetoczyłem wałek, zmierzyłem średnicę i bez odjeżdżania z pozycji zapisałem ją w sterowaniu
4. Wykonałem program.

Po wykonaniu okazało się, że nie jest do końca dobrze. Wałek został przetoczony na długość nie 73.5, a 72.7 (czyli odległość zadana w programie minus promień płytki. Na średnicy również było źle. Zamiast 115 wyszło 116.6, czyli więcej o 2 wartości promienia płytki.
Po przestawieniu parametru R27 z 42 na 40, czyli innymi słowy po wyłączeniu kompensacji, długość i średnica zostały wytoczone jak trzeba, no z tym że bez fazki napisanej na początku konturu.

Komuś może rzuca się w oczy jakiś błąd który gdzieś robię? Oczywiście pomijam oczywisty błąd jakim jest korzystanie z takiego muzealnego zabytku

jasiu... pisze: ↑

07 sie 2019, 16:24

Nie wiem, jak masz opisane narzędzie. zobacz z instrukcji rysunek 3.26 i sprawdź, czy masz tak samo. Przecież, jak jest dobrze, to kompensacja będzie się objawiać na przejściach pod kątem. Na przejściach po osiach masz odsunięcie o pełny promień, przemyśl, moim zdaniem błąd jest w opisie narzędzi.

Wszystko opisane powyżej testowałem na prawnym nożu do obróbki zewnętrznej z płytką Cnmg r0.8. W polu P1 wpisałem "3", w polu P6 0.8

GumiRobot pisze: ↑

05 sie 2019, 18:24

Bo też należy do kompensacji i zależy od typu noża w P1. Poszukaj kolego w necie manuala do programowania pronuma 630t i tam znajdziesz odpowiedzi na twoje dylematy

Dodałem odpowiednią wartość w P1, i zmienilo to tylko tyle że uzyskuję poprawną średnicę, ale w zecie nadal nie jedzie tak daleko jak trzeba.

Dodane 14 minuty 42 sekundy:

jasiu... pisze: ↑

05 sie 2019, 19:59

Przeanalizuj rozdział 3.8.4.2 (Zejście z toru skompensowanego): http://www.pronum.pl/pomoc/insprot.pdf

Może ty źle schodzisz z konturu, dlatego kończy ci wcześniej, o wartość promienia, może zejście z kompensacji masz poprzez odejście w górę i dlatego nóż dosunie się o wartość promienia, ale już na górze, nad materiałem. Trzeba by przeanalizować "blok po bloku", jakie ruchy robi nóż.

Chwila, bo nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem. Nie mogę robić konturów z odejściem wzdłuż osi X? Jeśli miałbym robić tak jak narysowali w instrukcji, czyli dodatkowy kawałek konturu po skosie w kierunku X+ i Z- to prędzej czy później przywalę nożem w szczęki, bo nie raz się zdarza że faktyczny kontur detalu mi się kończy parę dych przed uchwytem...

Chyba wrócę do programowania w camie, a toczenie w cyklu sobie zostawię na wytaczanie szczęk, bo tam mi kompensacja promienia nie potrzebna.

Steryd pisze: ↑

03 sie 2019, 21:15

A czemu ma nie korygować przy toczeniu wzdłużnym?
To zależy tylko od sposobu korekcji jaki wybrałeś w definicji narzędzia.

Zapomniałem wcześniej o wybraniu kierunku kompensacji, tzn pole P1 w tabeli. Po dodaniu odpowiedniej wartości program toczy w końcu na odpowiednią średnicę, ale nadal nie zgadza się głębokość obróbki. Narzędzie nadal idzie za płytko wzdłuż osi Z o wartość promienia płytki...

A co do pytania czemu miało by nie korygować przy toczeniu wzdłużnym. Choćby dlatego, żeby toczyło na wymiary zadane w programie? Co mi z kompensacji, jeśli w programie jest zadana długość toczenia 15mm, a to mi toczy na 14.2?

Po wyłączeniu kompensacji promienia narzędzie dojeżdża bez problemu na zadane pozycje.