Żyję Miałem "dłuższą" przerwę w pracach, bo był nawał pracy w firmie, ale już się uspokoiło, więc można wrócić do dłubania. Postępów dużych nie ma, na dniach chciałem skręcić ten największy odlew razem ze stopami, tak żeby to stanowiło jedną całość. Parę fotek dla uwagi.

Nie oglądałem ogłoszeń przez rok, ostatnio zacząłem oglądać i... sporo się pozmieniało. Albo jest totalny złom w cenie <10k, albo cena 25k plus. Na wiosnę miałem chwilę zwątpienia, ale teraz jak patrzę na to ile wydałem i jakie są obecnie ceny to jakoś inaczej to zaczyna wyglądać Zieloną farbę poliuretanową dla przykładu kupowałem rok temu po 66 zł, teraz kosztuje 92 zł.

Skusiłem na 200mm, ze względu na 55mm otwór w środku, bo robię regularnie jeden detal na fi 54mm i mi pasowało, żeby wchodził do środka. Nie upieram się na 200mm, przeglądałem OLX od jakiegoś czasu i pojawił się akurat taki, finalnie go kupiłem za 1000 zł. A to jest wersja stalowa, nowy kosztuje ponad 4000 zł. Jest też lepiej wyważony niż zwykły 200mm, bo ten ma max obroty 4000rpm, a zwykły 3000. Zobaczymy jak to, najwyżej się sprzeda i zmieni na 160mm jak będzie coś nie tak.

Demontaż łoża, dżwig warsztatowy z balanserem to jest naprawdę fajna sprawa

Kuna pisze: ↑

07 lis 2021, 10:49

FTW co sie dzieje z remontem tokarki ? Jest jakiś postęp ?

Jakieś tam są. Odnowiłem podtrzymki, pomalowałem skrzynkę elektryczną i osłonę gitary. Oprócz tego udało się kupił ładny uchwyt Bisona 200mm w dobrej cenie z dwoma kompletami szczęk i kluczem.

Zbyt dużo nie robiłem przy tokarce, bo przez lato były inne rzeczy do roboty, no ale jakiś postęp jest

Kilka nowych fotek. Reduktor wskoczył dzisiaj na miejsce. Żuraw to super sprawa do takich operacji. Udało się kupić również podtrzymki za fajne pieniądze, oczywiście do odnowienia

Następne w kolejności do dorobienia są kliny wałków posuwu poprzecznego i wałka załączającego.
Kolejne pytanie jak wygląda fabrycznie ta część (mechanizm załączania), widać, ze coś było naprawiane (chyba cyną).

Czy ma być to mniej więcej tak? Blokowanie w trzech położeniach (obroty prawe, lewe i wyłączone).
I następna rzecz... czego brakuje? Nie wiem do końca czy ta sprężyna jest stąd, ale pasuje Wygląda to inaczej niż w DTRkach.

Cięciwa pisze: ↑

25 kwie 2021, 17:19

Te dwa elementy frezowane sam dorabiałeś, czy zlecałeś?
Mam do dorobienia podobne ząbkowanie.

Sam dorabiałem. C45 bez obróbki cieplnej.

Stanęło jednak na żółtym epoksydzie - taki całkiem fajny nie jest, nie kryje tak dobrze jak poliuretan, ale może być. Zostaje pomalować stopy na zielono i można montować reduktor i stawiać maszynę na nogi.

Zregenerowałem również pompkę, dostała nowe łożyska, korpus częściowo był mocno pordzewiały, wypiaskowałem i pomalowałem podkładem epoksydowym. Wżery zostały, ale powinno wytrzymać kolejne naście lat. Zostało dorobienie tego dekla od spodu, bo wygnił, ale to akurat mały problem, model 3D już mam.

Przyszła również śruba, walcowana o długości z 1500mm z C45. Po przyłożeniu do oryginału jest idealnie prosta. Cenowo bardzo przyzwoicie - 240 zł. Co sądzicie o stanie półnakrętki? Robić nową czy nie? Po przyłożeniu do nowej śruby i starej śruby w niewypracowanym miejscu nie ma luzu osiowego, ten luz jedynie występuje tam gdzie pracowała najczęściej. Widziałem, że ktoś ją podłożył blaszkami z puszki po piwie Co się wypracowuje pierwsze w takim połączeniu, śruba czy nakrętka?

Udało się trafić również łożysko wrzeciona w dobrej cenie w lokalnej hurtowni - nie wiem skąd to ściągnęli, ale jest. Koszt - 420 zł, FAG z tego co mi powiedzieli ok. 700 zł.

Dorobiłem również śrubę imaka, bo oryginalna była w bardzo kiepskim stanie.

Mając założony reduktor można założyć silnik przez ten otwór, czyli lepiej montować to już poskręcane na zewnątrz?

Była mała przerwa w pracach, ze względu na braki w czasie, ale coś tam udało się zrobić. Przede wszystkim kupiłem kompletny reduktor z pompą oleju, silnikiem, sworzniem itd. Jak to policzyłem to nie było sensu się bawić w ogóle w kupno nowego silnika i falownika. Oprócz tego utoczyłem wszystkie rękojeści i zregenerowałem parę elementów. Udało się również namierzyć tokarza w okolicy, co bardzo pomoże

Pytanie - czym pomalować wnętrze tej stopy gdzie jest reduktor? W oryginale była ta żółta farba, na razie pomalowałem podkładem epoksydowym. Poliuretan na to czy coś innego?