emsc pisze:Nadzieja w jeszcze następnym pokoleniu, które jest znacznie bardziej rozgarnięte ale to są dopiero 20-latki. Może, OBY, będą mieli taką siłę, żeby wykluczyć 30-40 latków z wpływu na świat.
To jest jeszcze lepszy tekst. Jest jednak bardzo proste rozwiązanie jak wykluczy tych 30-40 latków. Ten sposób był podany w czasach po wojennych, kiedy to państwo borykało się z płacenie emerytur, bo po prostu znaczna część obywateli produktywnych zginęła w czasie wojny, a kolejna uciekła za granicę. Odrodzenie tej grupy trochę trwa, więc zwołano zebranie pod hasłem " Jak rozwiązać sprawę starych ludzi". Brali w tym udział ludzie w różnym wieku, nie będę opisywał jakie tam padały argumenty, ale jeden argument zamknął gęby "młodzieży". Starszy pan rzekł: Moim skromnym, aby się ustrzec przed starymi ludźmi, należ ich wszystkich "utylizować' w zarodku.
Mam nadzieję, że opisałem to zrozumiale.
