Prawda ze śmietnika.

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
oskaeg
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 13
Posty: 546
Rejestracja: 28 sty 2011, 19:00
Lokalizacja: Częstochowa

Prawda ze śmietnika.

#1

Post napisał: oskaeg » 04 lis 2020, 01:49

Zrobiliście mi sajgon z poprzedniego tematu, dlatego muszę założyć nowy...

Tak obserwuje ludzi od dłuższego czasu i dochodzę do wniosku, ze ludzie nie mają własnego rozumu. Mam 30 lat, więc nie urodziłem się z tym przekonaniem, ale już w wieku 15 lat zacząłem to bardzo dobrze zauważać...

Ludzie się zachłysnęli tą nowoczesnością, myślą ze za 20 - 30 może 40 lat świat będzie wyglądał tak jak poniżej...

Obrazek

Nowoczesność uderza do głowy... Skoro już jest taka technika, laptopy, smartfony, latające drony, automatyzacja, to co będzie w przyszłości...

Obrazek

Przecież przyszłość nie ma końca, musi cały czas pędzić. Samochody elektryczne, reaktory jądrowe w każdym ogródku, równość i wolność dla wszystkich, teleportacja, telekineza, cyfrowa świadomość, sztuczna inteligencja i wiele innych...

Zapominając o fundamentach! Wszystko co do tej pory zdobyła ludzkość, zawdzięczamy paliwom kopalnym, głownie dwóm, węglowi kopalnemu i ropie naftowej.

Ropa naftowa, to krew nasz cywilizacji. To nie tylko benzyna, to przede wszystkim chemia. Ropa naftowa, to benzyna, olej napędowy, oleje przemysłowe, tworzywa sztuczne takie jak poliolefiny, ale również woski, parafiny i masa innych rzeczy używanych w technice. Ropa naftowa jest obecna wszędzie, w każdej dziedzinie życia.

Węgiel jest natomiast budulcem naszej cywilizacji, dzięki niemu mamy prąd, hutnictwo, energetykę cieplną.

Połączenie tych dwóch rzeczy ze sobą, czyli prądu i ropy naftowej, pozwoliło człowiekowi osiągnąć taki poziom, który dzisiaj znamy i który nazywamy nowoczesnością.

Nie było by komputerów, bez prądu.

Obrazek
Obrazek

Te najnowsze maszyny cyfrowe, dalej są napędzane tymi brudnymi czarnymi kamieniami, które są czym?

Z Wikipedii:

"Węgle kopalne – skały osadowe powstałe w wyniku gromadzenia się i późniejszego przeobrażenia szczątków roślinnych. Złożone są z szeregu związków organicznych oraz mineralnych składników nieorganicznych i wody. Zawierają pierwiastki: węgiel, tlen, wodór, azot i siarkę. Mogą w nich występować także pewne ilości pierwiastków rzadkich, np. arsen, uran czy german. "

"Teoria organiczna pochodzenia ropy (stworzona m.in. przez: B. Radziszewskiego, K. Englera, H. Höfera, J.E. Hackforda, D. White'a) mówi, że ropa naftowa powstała przez przeobrażenie szczątków roślinnych i zwierzęcych nagromadzonych wraz z drobnymi okruchami mineralnymi w osadach morskich. Czynnikami powodującymi przejście substancji organicznych w bituminy są prawdopodobnie: środowisko redukujące, odpowiednia temperatura i ciśnienie, działalność bakterii, oddziaływanie pierwiastków promieniotwórczych i innych[4]. "

Do ludzi nie dociera, to że zarówno węgiel jak i ropa naftowa są konwencjonalnymi źródłami energii, które są nieodnawialne, czyli masz pewną kupę tego, zużyjesz i już tego nie masz...

Do ludzi nie dociera to, ze zarówno węgiel jak i ropa naftowa mogą być umieszczone w różnych miejscach naszego globu i ze występuje ona na różnych głębokościach.

Były kopalnie odkrywkowe, gdzie węgiel leżał niczym na ziemi, wtedy wystarczyło go tylko przetransportować.
Obrazek

Teraz po węgiel trzepa sięgać coraz głębiej.
Obrazek

A jak głębiej, to znaczy drożej, co w przypadku dekoniunktury może oznaczać dla polskiego górnictwa węgla kamiennego... lepiej nie mówić. W dziewięciu kopalniach wydobycie prowadzone jest poniżej 1000 m. Najgłębszy węgla w Polsce eksploatowany jest obecnie w kopalni Budryk (Rybnickie Zagłębie Węglowe) – 1290 m pod powierzchnią ziemi. Jeśli w 2024 r. uruchomiona zostanie kopalnia Głogów Głęboki-Przemysłowy, to będzie ona najgłębszą ze wszystkich w Polsce: ma sięgać do pokładów na głębokości 1385 m! Tak głęboko po węgiel kamienny raczej sięgać nie będziemy. Wydobycie przy nawet obecnych cenach byłoby nieopłacalne,a bez klimatyzacji temperatura w najgłębszych wyrobiskach sięga kilkudziesięciu stopni Celsjusza. Koszty ochładzania są ogromne. W najgłębszej w świecie kopalni, południowoafrykańskiej „Mponeng”, w której rudy złota wydobywa się z głębokości 4 km, na klimatyzowanie wyrobisk, by człowiek się w nich nie ugotował, trzeba co dobę tyle prądu, ile zużywa... 400-tysięczne miasto!

Ludzie może wam to trochę otworzy oczy, jak umiecie chociaż odrobinę myśleć.
https://www.kopalnia.pl/kopalnia-wiedzy ... wiata-ydip

https://www.money.pl/gospodarka/w-polsc ... 4369a.html

Moi wykładowcy na energetyce, mówili ze zasoby węgla się wyczerpują... Ludzie krzyczą! Co Ty gadasz... Polska jest bardzo bogata w węgiel, nie daj sobie wmówić takich głupot, cała Jura Krakowsko Częstochowska stoi na węglu... Tak słyszałem z ust co poniektórych.

Wszystko fajnie, tylko na jakiej głębokości? Grubość skorupy ziemskiej wynosi od ok. 10 do 70 km będziemy mieli miliardy ton węgla optymistycznie przy głębokości 10 km i co dalej? Każdy inżynier wie, z czym to się wiąże, ze przy takiej temperaturze jaka tam panuje, wydobycie jest nie opłacalne.

A to znaczy tylko tyle, ze nawet chodź będziemy ten węgiel mieć, to nie będziemy mogli go wydobyć.

Dla tych wszystkich forumowych krzykaczy, szukacie biznesu? No to kopcie i wydobywajcie, zapłacimy wam te 600 zł za tonę, wytargane z tych 10 km, bo przecież jest wolny rynek i musi być tanio i w ogóle bla bla bla...

Dopiero jak człowiek się zderzy z energetyką, zaczyna rozumieć jakim skarbem jest ropa naftowa i węgiel kamienny, którego nikt nie szanuje :cry:

Poruszę temat alternatywnych źródeł energii, czyli kolektorów słonecznych. Liczyłem kiedyś ile bym potrzebowały tych paneli, aby odpalić małą rzemieślniczą wtryskarkę o mocy 15 kW. Wyszło mi wtedy ze musiałbym obstawić tym całą, pół hektarową działkę, aby starczyło mi mocy.

No teraz tak, cała działka w panelach słonecznych, praca w upalny dzień, kiedy nasłonecznienie jest największe, systemy buforowania energii. Cuda na kiju, aby wytworzyć parę prostych, plastikowych klamek, które Ty weźmiesz do ręki, popatrzysz i powiesz, nie podoba mi się to, albo kupisz, nie będziesz o to dbał i wywalisz to za 2 czy 3 lata na śmietnik, bo kupisz sobie nowe, tylko właśnie taką metodą czy na pewno kupisz to w przyszłości?

Słuchajcie coś wam powiem, oglądałem spisek żarówkowy. Przedmioty codziennego użytku, muszą się psuć, aby ludzie mieli robotę. Ja wiem ze tak musi być, Ja to uznaje, Ja z tym nie walczę ale to się samo gryzie z prawami natury...

Słuchajcie, gdyby ropa i węgiel były nieskończone, moglibyśmy cały czas podążać ta droga, ograniczała by nas tylko powierzchnia do życia.

Niestety jest inaczej, surowce są ograniczone i to dotyczy wszystkich surowców, nie tylko ropy i węgla, bo chodzi również o inne kruszywa, gaz ziemny i wszystko inne co daje ziemia.

Nie da się budować wzrostu gospodarczego bez przyrostu populacji, a nie może być przyrostu ludzi bez paliw kopalnych...


Dobra, nie zużyliśmy jeszcze wszystkiego, ale to co zostało i tak jest dla nas niedostępne, dlatego musimy traktować to, jakby tego nie było.

Teraz rodzi się pewien problem, bo np. w elektrowni Bełchatów jest spalany na 1 minute cały wagon kolejowy węgla... Ty teraz to czytasz, a tam się pali przepala kilka ton, no nie tylko tam, ale ludzie nie są świadomi jak ogromne są zużycia.

Obrazek

W większości mieszkań, żyją ludzie. Praktycznie 80% ludzi pali światło, a jak nie światło, to telewizor, jak nie telewizor, to lodówka, pralka, żelazko itp.
Obrazek

Jeżeli by się udało, poprosić połowę ludzi, aby w ogóle nie używała prądu, wtedy zamiast 1 wagonu kolejowego, na minute spalano by pół wagonu.

To zmniejszenie zużycia o połowę, przełożyło by się na czas, bo jak mniej zużywamy, to nam na dłużej starczy...


Oczywiście ta sama kwestia dotyczy ropy naftowej, tu jest to samo.
Obrazek

Jak poprosić ludzi o tak ważna rzecz dla świata, jak oszczędzanie paliw kopalnych? Kto ma większe prawo, pierwszeństwo do korzystania z nich?

Człowiek który całe życie przeharował w robocie, stawiał podwaliny pod to, co teraz mamy chcący dożyć swoich dni w godnych warunkach, ale już nic nie wnoszący społecznie?

Czy człowiek młody, który nie pracował tak ciężko jak jego dziadki, ale jest społecznie potrzebny, gdyż jego brak skutkowałby zatrzymaniem ruchu?

Potrzebni są wszyscy i wszyscy mają prawo do godnego życia, do wolności i konstytucyjnych praw, do tego co sami sobie przez lata wypracowali, tylko pytanie jest takie, czy dla wszystkich starczy?

Zwykli ludzie widzą mamę, tatę, babcie, dziadka, pieska reksia... A ludzie tacy jak Bill Gates widzą ludzi, jak piksela na monitorze, Jak dziecko grające w grę ekonomiczną widzącą małe ludziki.

Obrazek

Najgorsze jest to, ze to wcale nie odbiega od prawdy i Wy CNCnowcy, doskonale o tym wiecie! Jeżeli coś nie wyjdzie na symulacji w CAMie, to nie wyjdzie to również i w rzeczywistości.

Ludzie tak wykształceni jak Bill Gates, mają tysiące programów, systemów symulacyjnych. Są wstanie przewidzieć każde posunięcie i w odpowiednim czasie, przygotować strategię działania.

To co się teraz dzieje w Polsce i na świecie, to formowanie się nowego świata, innego świata i o tym mówią wszyscy, eksperci, politycy. Świat nie będzie już taki jak kiedyś, będzie inny. My jako Polacy, podobno naród katolicki i wierzący, możemy się tylko modlić, abyśmy tu nie mieli prawdziwej zbrojnej, militarnej wojny.

Odnośnie Prezesa Pana Jarosława Kaczyńskiego, ludzie go nienawidzą, wieszają na nim psy, mówią że trzeba obalić PIS itp. W rządzie jest ogromna ilość ludzi, jest prezydent, premier, minister sprawiedliwości i wszyscy się boją, tego małego, schorowanego człowieka, który jest królem polski i wszystkimi rządzi?

Obrazek

Cały PIS się go boi, słucha jego rozkazów, bo co? Zamieni ich w żabę? Nikt ze zwykłych ludzi nie wpadł na to, ze może PIS nie jego się boi... Bo co on tak na prawdę, jako człowiek może? No waśnie...

Słuchajcie, nie chce tu kilometrowych dyskusji, chce abyście po prostu wiedzieli o co w tym wszystkim chodzi. Czasy są bardzo trudne, a będzie jeszcze gorzej. Mam tylko nadzieje ze jakoś to wszystko przetrwamy i minie nas to jakoś bokiem.

Wiecie co się dzieje, macie swoje podejrzenia i doskonale wiecie ze tu nie chodzi o żaden kościół, o żadne macice, o LGBT, ani o inne bzdury, tu chodzi o tematy, których poruszać nie wolno i na prawdę nikt o nich nie mówi, bo mało kto jest wstanie to ogarnąć rozumem.

Pamiętajcie ze polityka to iluzja, to złudzenie dokonania jakiś wyborów. Ludzie, poza swoją brutalną i pierwotną siła, nie mają żadnych ani narzędzi, ani szans na walkę z rządzącymi, którzy dysponują nie tylko takimi siłami jak wojsko, czy prokuratura, ale mogą przede wszystkim uderzać w różne struktury. Ludzie żyją w nieładzie, są nieposłuszni i nieskoordynowani, natomiast rzad mimo ze jest mały, stanowi mały procent ludności, to ludzie wyspecjalizowani w rządzeniu całymi masami, to właśnie ich zgranie, doskonałe zgranie, wykonywanie poleceń powoduje to, ze to oni wygrywają i wygrywać będą, bez względu na to, ile krwi się przeleje.

Trzymajcie się ciepło i nie kłóćcie się o pierdoły, w tym trudnym okresie potrzebujemy ogromnego porozumienia. Zasada jest taka, ze człowiek o odrobinę większym współczynniku IQ już jest wstanie manipulować drugim człowiekiem. Reakcje ludzi są bardzo dobrze poznane, wiadomo co zrobić, aby uzyskać pewne działania. Jak mają być ludzie na ulicach, to cyk i są. Ale to nie zasługa ludzi ze tak jest, to zasługa tego kto pociąga za sznurki.

Pamiętajcie ze zgoda buduje, niezgoda rujnuje.

Nie dajcie się ludzie wciągnąć w otwartą wojnę, a dlaczego? Nie jesteście żołnierzami, zginiecie jak te dzieci z Powstania Warszawskiego. Kuli nie dostaniecie, ale wywiozą Was do getta i dostaniecie pawulon i covida w kartę.




oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 6105
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

Re: Prawda ze śmietnika.

#2

Post napisał: oprawcafotografii » 04 lis 2020, 06:37

Tobie chyba się nudzi? :) Wymyśl jakiś detal i klep na wtryskarce - może akurat trafisz?
A jak nie to zmiel i od nowa :)

q


ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2125
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

Re: Prawda ze śmietnika.

#3

Post napisał: ARGUS » 04 lis 2020, 07:34

>>oskaeg<<
Bardzo Ci dziękuje że m,nie uświadomiłeś.
Gdyby nie Ty to żyłbym w niewiedzy.
:-)
Dodane 7 minuty 13 sekundy:
oskaeg pisze:Nie dajcie się ludzie wciągnąć w otwartą wojnę, a dlaczego? Nie jesteście żołnierzami, zginiecie jak te dzieci z Powstania Warszawskiego. Kuli nie dostaniecie, ale wywiozą Was do getta i dostaniecie pawulon i covida w kartę.
No i jak wiesz gdzie jest to Getto to prosiłbym abyś jako obrońca ludzkości
w brawurowym, bez precedensowym i godnym superbohatera akcie wyższej mocy powstałej
z paliw kopalnych, i ponadczasowej samoświadomości zburzył to nett... ups getto aby nam małym, biednym(duchem) i nie świadomym nie zagrażało.
Z góry Ci dziękujemy "My Naród"


drzasiek90
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1758
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: Prawda ze śmietnika.

#4

Post napisał: drzasiek90 » 04 lis 2020, 11:08

Zacząłem czytać i nie doczytam do końca..
A można w skrócie o co chodzi? :)


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Prawda ze śmietnika.

#5

Post napisał: strikexp » 04 lis 2020, 11:28

Do ludzi nie dociera, to że zarówno węgiel jak i ropa naftowa są konwencjonalnymi źródłami energii, które są nieodnawialne, czyli masz pewną kupę tego, zużyjesz i już tego nie masz...

Do ludzi nie dociera to, ze zarówno węgiel jak i ropa naftowa mogą być umieszczone w różnych miejscach naszego globu i ze występuje ona na różnych głębokościach.
O ile w przypadku węgla jest to problem. To nie w przypadku ropy czy gazu. I właśnie popełniłeś ogromny błąd nie wspominając o gazie. To gaz staje się najważniejszym surowcem energetycznym.
Nie zagłębiałem się czy chodzi o to że jest surowcem do różnych syntez chemicznych. Czy wygodnym paliwem przemysłowym które transportuje się szybciej niż ropę.
Natomiast co do ropy, są ogromne pokłady głębiej niż obecnie się wierci. Np podobno polska ma bodajże 6km pod ziemią złoża porównywalne do Iranu. Starczą na 100 lat.

Nie zapominajmy też że energia to głównie zużycie stacjonarne a nie w pojazdach. Zresztą są statki na gaz, a zwykłe spalają mazut, odpad przy produkcji paliw.
Metro, tramwaje/trolejbusy i pociągi nie potrzebują paliw, mogą jeździć na energii wprost z wiatraków.

No i teraz przechodzimy w końcu do gwoździa programu. Skąd brać energię. To już zależy ile kasy chcemy za nią płacić. Bo wtedy pojawiają się nowe nieskończone źródła jak biodiesel, energia wiatru, energia słoneczna, fal, pływów i wiele innych którymi nie chcę zanudzać. Ale jesteśmy w stanie pokryć niezamieszkane pustynie elektrowniami słonecznymi a linie brzegowe pływowymi...
Natomiast pojawiają się nowe technologie... Reaktor termojadrowy, wydobycie uranu w kosmosie, czy nawet satelity transmitujące energię na ziemię. To nie będzie problem, problemem może być co najwyżej cena tej energii.

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

Re: Prawda ze śmietnika.

#6

Post napisał: bartuss1 » 04 lis 2020, 11:37

wodór, trzeba się tylko do niego dostosować z technologią przetwarzania.
reszta to inna bajka, kaczor pociągający za sznurki, a ci na ktorych ma haczyki boją się nedzy i kompromitacji, akurat tu jest łancuch połączeń.
Cała nowoczesnośc wynika z konkurencyjnosci, począwszy od tego ze ludzie nie chca byc biedakami, koncząc na wygodzie tych co już bogatymi zostali. No niestety, ale pieniądz rządzi, bez niego ani nie zjesz ani nie zaspokoisz najwazniejszych potrzeb. A jak go juz masz, to czemu by sobie nie pozwolić na jakies przyjemnosci?
Jakby ludziom nie zależało na byciu w czymś lepszym od innych nacji czy grup społecznych, to bysmy nadal rzucali się kamieniami.
A człowiek to istota stadna.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


zwyczajny
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 220
Rejestracja: 25 gru 2017, 16:26

Re: Prawda ze śmietnika.

#7

Post napisał: zwyczajny » 04 lis 2020, 11:47

Wodór już jest podstawowym paliwem. Razem z węglem. Benzyna to przecież wodór połączony z węglem czyli mieszanina węglowodorów. Benzyna to bezpieczniejsza paliwo od samego wodoru. Potrzebna jest tylko energia by ponownie wychwycić węgiel z powietrza i poskładać benzynkę na nowo do ponownego użycia. Ekologiczna energia odnawialna.



Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2364
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Prawda ze śmietnika.

#8

Post napisał: Avalyah » 04 lis 2020, 11:49

drzasiek90 pisze:A można w skrócie o co chodzi?

Też chętnie wersję krótką bym przeczytał, bo zabrnąłem dość daleko, przejrzałem resztę i dalej za cholerę nie wiem, o czym jest ta wypowiedź :mrgreen: Najpierw o paliwach kopalnych, coś potem o Gatesie a na końcu i Jarek się pojawił.


pavyan
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 749
Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36

Re: Prawda ze śmietnika.

#9

Post napisał: pavyan » 04 lis 2020, 11:59

oskaeg pisze:Czasy są bardzo trudne, a będzie jeszcze gorzej. Mam tylko nadzieje ze jakoś to wszystko przetrwamy i minie nas to jakoś bokiem.

Zgadzam się z Tobą całkowicie, a szczególnie z powyższym cytatem - z tym, że nic nie minie nas bokiem. Mnie może ominie, bom starawy i może zemrę?
Ale ja zawsze byłem pesymistą, we wszystkim... w dodatku parszywa kolejna jesieńzima nadchodzi :evil:
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)

Awatar użytkownika

Autor tematu
oskaeg
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 13
Posty: 546
Rejestracja: 28 sty 2011, 19:00
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Prawda ze śmietnika.

#10

Post napisał: oskaeg » 04 lis 2020, 15:09

To co napisałem, to nie jest do końca moja opinia. To są poglądy gównie środowiska naukowego. Dlaczego jest tak, ze jak ktoś ma rzadką chorobę to jedzie do Profesora Nauk Medycznych i wtedy daje mu wiarę i stosuje się do zaleceń? Kiedy ten sam Profesor głosi prawdę niewygodną, wtedy mówi się ze to szczur na usługach przemysłu farmaceutycznego, zapominając to, ze ten "szczur" jeszcze do nie dawna uratował Ci życie.

Wybieramy tylko to, co wygodne dla nas, to co nam w danym momencie odpowiada.

Ja to jestem tylko "miłośnikiem nauki" od dziecka dużo się uczyłem, lubię eksperymentować nie tylko z tworzywami sztucznymi, bo się ostatnio zajmuje bardzo intensywnie samą chemią... No po prostu tak mam, lubię się tym bawić, ale po drodze chcąc czy nie chcąc człowiek spotyka się z pewnymi opiniami i ociera się o pewne tematy...

Oprawco, jak jesteś pewny sprzedaży, to daj tą robotę... Sam powiedziałeś w innym wątku ze będzie duża bieda, w takim razie czym ludzie będą płacić za plastikowe wyroby? Kamieniami? Mam nową technologie, na prawdę z potencjałem, ale za cholerę nie mam pomysłu co produkować...

Pieniądze są ważne, ale myślę ze od pieniędzy jeszcze ważniejsi są sami ludzie. Dla większości ludzi, pieniądze to tylko papierki, za które się coś kupuje, prawda jest taka ze pieniądze to ekwiwalent pracy ludzkiej, to doskonale widać na przestrzeni ostatnich lat. Kiedyś brało się "fachowca" do położenia płytek, brał mało i robił robotę dobrze, teraz płaci się za to dużo więcej jak wcześniej, a robota spartolona. Dlaczego? Bo się ogólnie poziom usług obniża, każdy szuka łatwego pieniądza, a najlepiej to żeby kogoś oszukać...

To wszystko dzieje się powoli. Kiedy przewraca się drzewo, widzimy to od razu, ale kiedy przewraca się gospodarka światowa... Ci co są bardzo zagonieni, mają robotę i kasę mogą tego nie zauważyć, ale współczuje wszystkim tym ludziom, którzy stali się ofiarą tego całego "coronavirusa" gdyż przedsiębiorcy upadają i tracą całe majątki...

Nie wiem co mam powiedzieć, bo dyskusja ma sens wtedy, kiedy jest merytoryczna. Można mieć odmienne zdanie w jakimś temacie, ale należało by je jakoś poprzeć. Na większości for internetowych, panuje zasada nie, bo nie a to nie jest nauka, tylko dogmat.


Czytałem o tej nowoczesnej energetyce jądrowej, mogę mieć tylko nadzieje ze im wyjdzie... Chodzi mi tylko o to, ze to wszystko nie jest takie proste, to się nie rodzi samo...

Co do WODORU, to wodór nie jest energia samą w sobie, zapraszam do lektur, kiedyś bardzo mocno interesowałem się wodorem. Wodór jest tylko i wyłącznie "przenośnikiem" energii tak było napisane w literaturze o ile dobrze pamiętam...

Wracając do mojego głównego wątku myślowego.

Wrzuciłem Wam obrazek z latającymi samochodami z filmu "piąty element".

Wizje przyszłości są dwie, takie jak w tym filmie, czyli latające samochody i cuda na kiju.

Drugie to filmy katastroficzne, futurystyczne. Pokazujące zepsuty i zniszczony świat.

Teraz pytanie jest takie, jakiej na prawdę przyszłości dożyjemy?

Powiem od razu że nie grałem w fallouta 2, ale trudno się z internautami nie zgodzić.

Obrazek

Mnie osobiście bardzo przeraża taka wizja, post apokaliptycznego świata... Ale najgorsze w tym wszystkim jest to, ze bliżej nam do tej drugiej wersji niż do latających samochodów, a to dlaczego?

Bo już tak jest! Może nie wszyscy się tym interesują a w całej Polsce jest bardzo dużo opuszczonych, różnych obiektów, które popadają w ruinę. Są opuszczone szpitale, sanatoria, ośrodki wypoczynkowe które jeszcze do niedawna np. do 2005 roku tętniły życiem oraz inne obiekty, np. przemysłowe. To przerażające jak brak opieki ze strony człowieka, natychmiast przekłada się na rozkład.

Tu chodzi właśnie o to, ze budowa nowoczesnego świata kosztuje masę energii, pieniędzy, wysiłku i pracy ludzkiej,

Natomiast zniszczenie jest proste, bo dzieje się samo...

Polecam do oglądania filmików grupy URBEX, chłopaki pokazują na prawdę unikalne rzeczy, przy których można się grubo zastanowić.


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”