Wg mnie chodzi o tokarke z trzecia osia np C czyli z nozliwoscia ustawienia kata polozenia wrzeciona ale ze sterowaniem umozliwiajacym ruwnoczesne poruszanie tylko dwoch osi. Analogicznie jak w frezarkach 2,5 osiowych.
Koledzy
DZIKUS, i
Piracik, nie sadze zeby to forum bylo dobrym miejscem na przeprowadzanie waszej wojny o to kto z was dwoch jest wiekszym fachowcem.
No i jeszcze kolego
DZIKUS, piszac o naciskaniu guzikow w odpowiedniej kolejnosci obrazasz wiele osob bo z twojej wypowiedzi wynika ze kazdy kto ustawia maszyne cnc jest
DZIKUS pisze:"guzikowymi" lub "podajnikami"
bo wlasnie na naciskaniu guzikow to polega. Nie wiem gdzie pracujesz moze w jakiejs wielkiej firmie i tam owszen tak jest ze operator dostaje juz gotowy program i tylko go uruchamia. Ale w malych firmach np gdzie ja pracuje to operator robi wszystko tzn dostaje do reki rys detalu i ma go zrobic a jak to juz jego problem:) I zareczam ci ze nieco trza sie znac rzeby nie robic na okraglo bubli. Specjalnie nie pisze ze trza byc fachowcem bo wg ciebie guzikowy nim nie moze byc.
Amen