Możesz podlinkować?

No to dziwne, ja kontaktowałem się przez forum i kontakt bardzo dobry, nawet podsuwał pomysły na lepsze rozwiązanie problemu. Chyba, że nie o tej samej osobie mówimy :p Zresztą na imaki Kolegi Łukasza skusiło się już chyba dość sporo osób i nikt na razie się nie skarżył.

Za Kolegę Łukasza mówić nie mogę, ale chyba nie powinno być problemów, ja mam obecnie jeden uchwyt zamówiony, także sprawdź bo może wiadomość nie doszła, czasem tak się zdarza.

rc36 pisze: czy warto wydawać nie małe pieniądze na dodatkowy gadżet.

Przy manualnej pracy chyba nie ma tak dużego znaczenia szlifowana powierzchnia i wieloklin, nie? Przy pozycjonowaniu cnc to pewnie rzeczywiście jest super, ale raczej mówimy o manualnej obsłudze.

A na pewno jest gigantyczna różnica między oryginalnym imakiem, a pracą na takim nawet z jaskółczym ogonem. Poza tym za 500zł imak + 6 kostek (czy jakoś tak) to kilkukrotnie mniej, niż za multifixa.

senio pisze:Jak masz na sankach zawsze są jakieś luzy i już tak sztywno nie jest.

A nie wystarczy skręcić sanek "na sztywno" dociskając listwami?

Również byłbym zainteresowany wtedy moletką, a może i nawet tą kostką do frezowania.

Kolega lukasz.radomski nam tutaj dostarczył kilka imaków, można napisać i spytać, kilka zamówień chyba mu się już zebrało do realizacji.

No właśnie tą klapkę z plexi złamałem Ale klucz zawsze sprawdzam, gdzie jest, zanim maszynę odpalę.

Ciekawy patent z tym stycznikiem, ale myślę, że jak się pilnuje, to nie trzeba aż takich technologii stosować dla bezpieczeństwa

clipper7 pisze: To zastosuj upierdliwy patent ze sprężynką na kluczu, wtedy go nie zostawisz nigdy

Słowo - klucz

Mi się jak na razie nie zdarzyło wystrzelić klucza, wyjątkowo się z tym pilnuję, bo nie chciałbym czymś takim dostać w brzuch (albo gorzej) stojąc koło włączanej tokarki. A sprężynki bym nie zdzierżył, dostałem do innego uchwytu i musiałem ją zdjąć, bo była zbyt denerwująca.

Zresztą po tym, jak złamałem osłonę uchwytu (tą odchylaną, u mnie była z plastiku), to używam pozostałego kikuta (tego przy krańcówce) i w zasadzie póki nie skończę ustawiać detalu, to ustawiam go zawsze w pozycji otwartej, tak na wszelki wypadek.

A ta wajcha Kolegom nie przeszkadza w dostępie kluczem do śruby zaciskowej? Ja u siebie zamiast wajchy nutoolowej wstawiłem zwykłą nakrętkę niziutką. Jak będę miał okazję to też zrobię zdjęcie

Klucz płaski 17/19 akurat pasuje do imaka i nakrętki dociskowej konika.

Też myślę, czy by sobie kostek nie domówić jeszcze, a mam 7. Tak wygodne to jest, że chciałoby się na zapas jeszcze z 5 Tylko nie wiem, czy Kolega Łukasz same kostki też wykonuje.