Dokładnie widzę, że mamy te same zdania na ten temat. Ale wykładowcy uważają, że ulepszać po obróbce zgrubnej. I stąd te moje pytania

Taa ale twardość wymagana to 30HRC + powierchnie pod łożyska, wiec jeżeli by ulepszał po zgrubnej to by musiał wałek dwa razy mocować na maszynie a tak to tylko raz. Ponieważ powierzchnie pod łożyska toczył a nie szlifował.

Możliwe, że za dużo . Moje obawy wynikają z tego, że ostatnio mi kumpel opowiadał, że na uczelni we Wrocku prowadzącemu nie spodobało się to,że chciał ulepszać stal 40HM przed obróbka a nie po obróbce zgrubnej. A uzasadniał to w taki sposób, że po zdjęciu warstwy 20mm wałek będzie miał za małą twardość niższa niż 30HRC.

Czyli mi to wystarczy wychodzi na to,że wałek z 40HM (jeszcze nie ulepszonej) można jeszcze przed obróbką ulepszyć a twardość będzie porównywalna w całym przekroju. Bo przecież stal handlowa też była ulepszona +QT też była kiedyś stalą zwykła 40HM. I w takiej sytuacji nie trzeba sie pier***** z obróbką zgrubna a dopiero później ulepszania można odrazu ulepszać przed skrawaniem

Materiałem wyjściowym ma być wałek o średnicy 40mm, który ma być przetoczony na 3 średnicę 25, 36 i 20mm na każdych z tych średnic chciałbym uzyskać ok. 30HRC

Wpisywałem ale takich informacji nie znalazłem;/. Ale i tak dzięki za info

Armstec, skąd masz te informacje, że nie może mieć mniej niż 28HRC??

Czyli jeżeli dla średnic 40-95 twardość wynosi (295-355HB) / (27-34,5HRC) to jeżeli zakupię wałek fi40 to na średnicy 25mm będę miał twardość ok. 30 HRC ???

Aha czyli tzw. hartowanie objętościowe??? Chciałem to sprawdzić bo posiadam taką stal , niestety brak mi twardościomierza:/. Czyli jednak myślałem dobrze a niektórzy uważają, że po przetoczeniu tej stali traci się wymaganą twardość.

Co to znaczy dobrze obrobiony??