Znaleziono 12 wyników

autor: Atrix
08 sty 2016, 12:08
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Stara tokarka(składak) - remont
Odpowiedzi: 76
Odsłony: 27790

tokarzmaly pisze:Znam gościa, który ma taką samą.
Wiem o niej chyba wszystko. Jest prosta jak budowa cepa, ale całkiem niezła. Jeśli chcesz to pytaj - najlepiej na priw- spróbuje odpowiedzieć
Cep jest prostszy w budowie. Wystarczy dwa kije i jarzemko ze skóry :mrgreen: Czyli dzierżak + kaptur+ bijak = cep :mrgreen:
autor: Atrix
21 gru 2015, 00:31
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Stara tokarka(składak) - remont
Odpowiedzi: 76
Odsłony: 27790

wiman pisze:
Atrix pisze:nie filc lecz sznur bawełniany
W tej chwili są tam właśnie takie sznurki bawełniane.
Atrix pisze:Powierzchnia X jest tuż za gwintem, więc powinien być mały luz
Mały jak najbardziej ,ale teraz to jest tam chyba z 1mm luzu. Właściwie to nie wiem jak się tarcza zabierakowa ustawia centrycznie w osi wrzeciennika.Jedynie chyba na powierzchni stożkowej gwintu.Nie wiem czy to dobrze ująłem raczej mało się na tym znam. Wiadomo czoło kołnierza też jest bardzo ważne.
Znalazłem taką oto fotkę w poradniku tokarza.
Np dla gwintu M45 powierzchnia którą nazwałem powierzchnią x powinna wynosić 46.
Pasowanie tak jak na rysunku ,ale tego nie rozumiem . 46(h7) i 46(h6) to jakie powinno być pasowanie tzn jaka różnica między tymi wymiarami :?: .
Jak dla mnie to taka ,żeby tarcza zabierakowa dała się swobodnie wkręcić ale nie latała :roll:
Tutaj tabela pasowań - http://www.lw.cad.pl/tolerpas/r_pas_st_otw_h7.htm
Musisz wziąć pod uwagę samo czoło zabieraka, skoro jest wszystko dobrze powinno przylgnąć do wrzeciennika. I nie powinno być luzu nic a nic. Podobnie jest w zacisku pił tarczowych.
autor: Atrix
20 gru 2015, 21:28
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Stara tokarka(składak) - remont
Odpowiedzi: 76
Odsłony: 27790

wiman pisze:
rc36 pisze:filcem żeby spowolnić
Ok , to jestem trochę spokojniejszy. Rozważę ten pomysł z filcem. Kiedyś zastanawiałem się dlaczego te smarowniczki nie są większe. Teraz już wiem . Wlać tyle oleju, ile potrzeba na daną pracę, bo reszta i tak wycieknie. Przy takim dorywczym toczeniu jak u mnie to nie problem.
W smarowniczkach olejowych spotyka się nie filc lecz sznur bawełniany. Podobnie jak knot w lampach naftowych.
Co do pasowania to moim zdaniem pasowanie powinno być na czole i kołnierzu wrzeciennika. Powierzchnia X jest tuż za gwintem, więc powinien być mały luz. Inaczej trudno było by zakręcić tarczę zabieraka.
autor: Atrix
29 lis 2015, 19:37
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Stara tokarka(składak) - remont
Odpowiedzi: 76
Odsłony: 27790

pukury pisze:witam.
przecież trzeba trochę luzu.
dookoła wszyscy tacy poważni - jak by ich mieli za chwilę wieszać :shock:
jak to mawiał tow. stalin - żyję się lepiej - żyje się weselej.
pozdrawiam.

Nie wieszać jeno klinować. A przy klinowaniu luzu nieco potrzeba. :mrgreen:
Jakby nie było śmiech to zdrowie. :mrgreen:
autor: Atrix
29 lis 2015, 13:52
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Stara tokarka(składak) - remont
Odpowiedzi: 76
Odsłony: 27790

Jakie filozoficzno - techniczne podejście do tematu. Normalnie jestem pod wrażeniem :mrgreen:
Chylę czoła po sam beton warsztatowej posadzki. :mrgreen:
autor: Atrix
28 lis 2015, 19:11
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Stara tokarka(składak) - remont
Odpowiedzi: 76
Odsłony: 27790

Areo84 pisze:
Atrix pisze: Każdy stożek jest zakleszczający, bo jest stożkiem.
Jeśli chodzi tu o samohamowność to nie każdy stożek taki jest . Np.stożek o zbieżności 7:24 tzw. amerykański nie jest samohamowny. Do przenoszenia momentu potrzebuje dodatkowych elementów zabierających.
Samohamowne są stożki Morse'a (zbieżności w zależności od numeru- około 1:19-1:20) i metryczne (1:20)
Panowie nie jest istotne czy stożek nazywa się Morsa czy Amerykański czy Rosyjski. Każdy stożek jest zakleszczający się. Bo linie jego przeroju nie są równoległe do siebie. Tylko znajdują się pod odpowiednik kątem.
Najprostszym stosowanym stożkiem jest klin.
autor: Atrix
28 lis 2015, 14:36
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Stara tokarka(składak) - remont
Odpowiedzi: 76
Odsłony: 27790

RomanJ4 pisze:To nie jest stożek Morse'a bo... stożek Morse'a jest samozakleszczający, a na tym nam przecież we wrzecionie raczej nie zależy... :wink:
Każdy stożek jest zakleszczający, bo jest stożkiem. Odpowiednio zachowana tolerancja na takim łożysku stożkowym, pomiędzy panewką i czopem oraz film olejowy nie zakleszczy takiego układu. A stożki pozwalają na łatwe korekty luzu.
autor: Atrix
11 lis 2015, 19:04
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Stara tokarka(składak) - remont
Odpowiedzi: 76
Odsłony: 27790

rc36 pisze:Postanowiłem poskrobać kawałek klocka z żeliwa, za wzorzec płaszczyzny robił stół frezarki, a za tusz pigment do farby wodnej. Na początku klocek przylegał tylko w kilku miejscach, po kilkudziesięciu minutach klocek wyglądał jak na foto, może ktoś znający się na rzeczy skomentuje to moje skrobanie, bo ja mam mieszane uczucia.



Dobrze dopasowana powierzchnia powinna mieć około 20-30 plamek na 2,5cm²
Jeszcze dokładniejsza powierzchnia to powierzchnia docierana.
A najdokładniejsza w nano - https://www.cnc.info.pl/topics66/polero ... 828,10.htm
Lustro robiłem 2 miechy.
autor: Atrix
11 lis 2015, 12:49
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Stara tokarka(składak) - remont
Odpowiedzi: 76
Odsłony: 27790

wiman pisze:
Atrix pisze:Żeliwo ładnie skrobie się skrobakiem z pilnika
No nie wiem. Ja u siebie właśnie tak ostrzyłem skrobak z pilnika jak pisze Kolega. Po paru efektownych skrobnięciach skrobak ślizga się po żeliwie jakby był zupełnie nie ostrzony :shock: .Próbowałem ostrzyć skrobak w różny sposób. Chyba ,że może zależy to od gatunku żeliwa.
Atrix pisze:Poniżej fotki skrobanej fabrycznie
Hmmm.... Mi to raczej wygląda na struganie niż na skrobanie a to duża różnica. Chyba ,że czegoś na zdjęciu nie dopatrzyłem.
Trochę lat przepracowałem w stolarstwie i maszyny stolarskie miały właśnie stoły strugane maszynowo.Nie sądzę ,że ktoś bawił by się w skrobanie ręczne powierzchni stołu strugarki bo taka precyzja tam nie potrzebna.
Pilnik a pilnik to też różnica. :mrgreen:
Stół strugarki był szlifowany i następnie skrobany. To nie jest strugana powierzchnia. Skrobana powierzchnia jest po to by po nałożeniu oleju, deski ładnie się ślizgały. To jest grubościówka trzy stronna. Jest więc dość duży nacisk trzech wałków prowadzących. natomiast przy równiarkach nie spotkałem się ze skrobanymi powierzchniami stołów roboczych. Jak dobrzy się przyjrzysz fotką powinieneś zauważyć małe zagłębienia po ostrzu skrobaka w stole.
autor: Atrix
11 lis 2015, 12:20
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Stara tokarka(składak) - remont
Odpowiedzi: 76
Odsłony: 27790

Żeliwo ładnie skrobie się skrobakiem z pilnika. Czoło pilnika ostrzy się na prosto, czyli pod katem prostym. Tylko że musi być czoło w łuku. Bo tylko szczyt łuku pracuje. Jak jest czoło pilnika proste nie będzie skrobać.
Poniżej fotki skrobanej fabrycznie ( wygląda na skrobanie maszynowe) powierzchni stołu strugarki.

Obrazek

Obrazek

Skrobak

Obrazek

Wróć do „Stara tokarka(składak) - remont”