U mnie okazało się nareszcie, że miałem spalony serwomotor od osi Z. Przewinięcie rozwiązało problem.

Dziś sprawdzałem osie i osie się włączają prawidłowo, nie są przeciążone - na osi Z napięcie wynosiło maks 2,6V


Jeszcze jedno pytanie. Jak odepnie się zasilanie serwomotoru osi Z, i włączy się zasilanie, zielonym włączy osie to Z powinien samoczynnie zacząć spadać na dół czy powinno go coś trzymać?

Jeszcze jedno mnie zastanawia. Podłączyłem ciśnienie i na dwóch barometrach jest ok, a na tym od smarowania osi nie ma ciśnienia. Tylko dlaczego może go tam nie być? Może dlatego wyrzuca błąd przeciążonych osi?

Osie chodzą lekko.Zresztą jakby chodziły ciężko, to alarm wlączałby się po chodźby milimetrowym ruchu, teraz alarm włącza się odrazu po naciśnięciu zielonego - włączeniu napędów

Wczoraj próbowałem kasować błąd oraz ruszać osiami z przyciskiem start, ale nic z tego. Chyba trzeba spróbować ruszyć tą osią mechanicznie, tylko jak.





Edit:
Z krańcówki zjechałem już na pewno bo odkręciłem silnik i przekręciłem. Niestety błąd nadal się pojawia.

Witam,
przyjechała mi maszyna, i po próbie uruchomienia wyskoczył mi błąd 3 axis drive overload. Mam drugą taką samą i mi się coś przypomina, że miałem taki błąd jak raz się zawiesiła krańcówka. Teraz prawdopodobnie to od osi Z bo jest bardzo nisko, nie wiem czy w transporcie nie zjechała, bo nikt jej nie zabezpieczył...
Czy może mi ktos powiedzieć jak w tej maszynie można zjechać z dolnej krańcówki Z? Największy problem, że nie wiem gdzie znajduję się dolna krańcówka Z. Mechanicznie imbusem można od dołu śruby zjechać tylko w dół. Gdy kręciłem w drugą stronę śruba po prostu się wykręca.
Jakieś pomysły?