witam.
jest tego od cholery - http://allegro.pl/ucpa-204-lozysko-samo ... 20611.html
i nawet w sklepie " sponsora " są .
zaleta - łożyska nie muszą być dokładnie centrycznie ustawione - są wahliwe .
pozdrawiam .
Znaleziono 7 wyników
- 28 sie 2011, 00:10
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Sztywność blachy
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 6069
- 27 sie 2011, 23:36
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Sztywność blachy
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 6069
witam.
oczywiście masz rację .
myślałem ( ? ) tylko że Kol. chce tak " po kosztach " .
jeżeli sprawa ma być na poważnie to i tak bym zrobił nieco lepsze wrzeciono .
z większą powierzchnią do docisku formy/kopyta .
no i jakieś koła pasowe - zmiana obrotów nie zaszkodzi - zapewniam .
po prostu - trzeba zrobić drykierkę .
pozdrawiam .
oczywiście masz rację .
myślałem ( ? ) tylko że Kol. chce tak " po kosztach " .
jeżeli sprawa ma być na poważnie to i tak bym zrobił nieco lepsze wrzeciono .
z większą powierzchnią do docisku formy/kopyta .
no i jakieś koła pasowe - zmiana obrotów nie zaszkodzi - zapewniam .
po prostu - trzeba zrobić drykierkę .
pozdrawiam .
- 27 sie 2011, 23:14
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Sztywność blachy
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 6069
witam
można i łożysko - jasne .
kulka ma tę zaletę że jest okrągła - ale przy takich prostych kształtach i łożysko " wyda "
za młodych lat pracowałem w firmie gdzie między innymi drykowali - więc popatrzyłem sobie i bawiłem się .
co do wywijania - można robić " straszne " rzeczy .
na przykład w ruskich motorach ( m72 itp ) odrzutniki oleju na wale były drykowane .
tak czy siak - obawiam się że będziesz musiał to robić w 2 operacjach - dwie formy .
w sprawie wału .
kup sobie na allegro 2 szt opraw żeliwnych ( wahliwych takich ) o średnicy wew. 20mm .
do tego szpilka budowlana M20 ( 1 m wystarczy na kilka wałków ) .
pasuje " jako tako " ( można podłożyć blaszkę - robiłem tak polerkę ) .
i osobiście doradzał bym stosować śrubę wkręcaną do wału .
nic nie wystaje i za rękaw nie złapie .
tylko musisz znaleźć kogoś z tokarkę - żeby zrobić centrycznie otwór pod śrubę M10 .
no to działaj - reszta w Twoich rękach ( i głowie ) .
pozdrawiam .
można i łożysko - jasne .
kulka ma tę zaletę że jest okrągła - ale przy takich prostych kształtach i łożysko " wyda "
za młodych lat pracowałem w firmie gdzie między innymi drykowali - więc popatrzyłem sobie i bawiłem się .
co do wywijania - można robić " straszne " rzeczy .
na przykład w ruskich motorach ( m72 itp ) odrzutniki oleju na wale były drykowane .
tak czy siak - obawiam się że będziesz musiał to robić w 2 operacjach - dwie formy .
w sprawie wału .
kup sobie na allegro 2 szt opraw żeliwnych ( wahliwych takich ) o średnicy wew. 20mm .
do tego szpilka budowlana M20 ( 1 m wystarczy na kilka wałków ) .
pasuje " jako tako " ( można podłożyć blaszkę - robiłem tak polerkę ) .
i osobiście doradzał bym stosować śrubę wkręcaną do wału .
nic nie wystaje i za rękaw nie złapie .
tylko musisz znaleźć kogoś z tokarkę - żeby zrobić centrycznie otwór pod śrubę M10 .
no to działaj - reszta w Twoich rękach ( i głowie ) .
pozdrawiam .
- 27 sie 2011, 22:43
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Sztywność blachy
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 6069
witam.
pisałeś przecież o podklejaniu gumą mikroporowatą .
jak widać - da się nawet metodą " polipa " coś wystrugać
do wyoblania zastosuj kulkę z łożyska dospawaną do jakiegoś uchwytu .
no i smarowanie - np. łój krowi ( można kupić za grosze ) .
z wywijaniem to już większy kłopot - materiał musi się " skurczyć a nie rozciągnąć .
blachy z obudów od pc są takie dość plastyczne - ocynk mniej .
można spróbować wyżarzyć - nawet w ognisku .
od razu pieczesz kiełbaski a czekając na efekt pijesz browar
.
pozdrawiam .
pisałeś przecież o podklejaniu gumą mikroporowatą .
jak widać - da się nawet metodą " polipa " coś wystrugać

do wyoblania zastosuj kulkę z łożyska dospawaną do jakiegoś uchwytu .
no i smarowanie - np. łój krowi ( można kupić za grosze ) .
z wywijaniem to już większy kłopot - materiał musi się " skurczyć a nie rozciągnąć .
blachy z obudów od pc są takie dość plastyczne - ocynk mniej .
można spróbować wyżarzyć - nawet w ognisku .
od razu pieczesz kiełbaski a czekając na efekt pijesz browar

pozdrawiam .
- 27 sie 2011, 12:21
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Sztywność blachy
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 6069
witam.
no tak - zapomniałem jeszcze napisać o kosztach prób i błędów .
a to jest nieuchronne - niestety .
co do blachy to i grubość i gatunek .
może idź na " industrial " i zrób talerze z włókna węglowego ?
tu wystarczy jedna forma i jakaś pompa próżniowa .
tak czy siak - życzę powodzenia na ciernistej drodze opracowywania technologi produkcji .
pozdrawiam .
no tak - zapomniałem jeszcze napisać o kosztach prób i błędów .
a to jest nieuchronne - niestety .
co do blachy to i grubość i gatunek .
może idź na " industrial " i zrób talerze z włókna węglowego ?
tu wystarczy jedna forma i jakaś pompa próżniowa .
tak czy siak - życzę powodzenia na ciernistej drodze opracowywania technologi produkcji .
pozdrawiam .
- 27 sie 2011, 11:09
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Sztywność blachy
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 6069
witam.
po co napisałem o blasze z cyny ?
drykowanie - to jest to .
robisz 2 formy na każdy talerz .
jedna musi być mniejsza od drugiej o " wkład " miedzy nimi .
drykujesz jedną , drugą - między nie dajesz ( np ) cienkie linoleum i sklejasz klejem " icema " - trzyma na mur .
oczywiście - sklejasz między 2 formami .
jak masz zamiar zrobić kilka różnych talerzy to rozglądnij się za sklejką - suchą i dobrej jakości .
pozostaje tylko zrobić drykierkę i nauczyć się nią posługiwać .
dalej już z górki .
kupujesz kilka metrów kwadratowych blachy mosiężnej ( odpowiedniej - są różne ) , tniesz i do dzieła !
i już po pół roku masz to co chcesz .
pozdrawiam .
po co napisałem o blasze z cyny ?

drykowanie - to jest to .
robisz 2 formy na każdy talerz .
jedna musi być mniejsza od drugiej o " wkład " miedzy nimi .
drykujesz jedną , drugą - między nie dajesz ( np ) cienkie linoleum i sklejasz klejem " icema " - trzyma na mur .
oczywiście - sklejasz między 2 formami .
jak masz zamiar zrobić kilka różnych talerzy to rozglądnij się za sklejką - suchą i dobrej jakości .
pozostaje tylko zrobić drykierkę i nauczyć się nią posługiwać .
dalej już z górki .
kupujesz kilka metrów kwadratowych blachy mosiężnej ( odpowiedniej - są różne ) , tniesz i do dzieła !
i już po pół roku masz to co chcesz .
pozdrawiam .
- 27 sie 2011, 10:42
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Sztywność blachy
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 6069