Sztywność blachy
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 7737
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
po co napisałem o blasze z cyny ?
drykowanie - to jest to .
robisz 2 formy na każdy talerz .
jedna musi być mniejsza od drugiej o " wkład " miedzy nimi .
drykujesz jedną , drugą - między nie dajesz ( np ) cienkie linoleum i sklejasz klejem " icema " - trzyma na mur .
oczywiście - sklejasz między 2 formami .
jak masz zamiar zrobić kilka różnych talerzy to rozglądnij się za sklejką - suchą i dobrej jakości .
pozostaje tylko zrobić drykierkę i nauczyć się nią posługiwać .
dalej już z górki .
kupujesz kilka metrów kwadratowych blachy mosiężnej ( odpowiedniej - są różne ) , tniesz i do dzieła !
i już po pół roku masz to co chcesz .
pozdrawiam .
po co napisałem o blasze z cyny ?

drykowanie - to jest to .
robisz 2 formy na każdy talerz .
jedna musi być mniejsza od drugiej o " wkład " miedzy nimi .
drykujesz jedną , drugą - między nie dajesz ( np ) cienkie linoleum i sklejasz klejem " icema " - trzyma na mur .
oczywiście - sklejasz między 2 formami .
jak masz zamiar zrobić kilka różnych talerzy to rozglądnij się za sklejką - suchą i dobrej jakości .
pozostaje tylko zrobić drykierkę i nauczyć się nią posługiwać .
dalej już z górki .
kupujesz kilka metrów kwadratowych blachy mosiężnej ( odpowiedniej - są różne ) , tniesz i do dzieła !
i już po pół roku masz to co chcesz .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 177
- Rejestracja: 18 lip 2009, 22:52
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kolega Pukury zawarł to co sobie pomyślałem:
"i już po pół roku masz to co chcesz ."
Nie wiem czy to coś warte i czy takie coś szukasz:
http://www.musiciansfriend.com/drums-pe ... cymbal-set
"i już po pół roku masz to co chcesz ."
Nie wiem czy to coś warte i czy takie coś szukasz:
http://www.musiciansfriend.com/drums-pe ... cymbal-set
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 7737
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
no tak - zapomniałem jeszcze napisać o kosztach prób i błędów .
a to jest nieuchronne - niestety .
co do blachy to i grubość i gatunek .
może idź na " industrial " i zrób talerze z włókna węglowego ?
tu wystarczy jedna forma i jakaś pompa próżniowa .
tak czy siak - życzę powodzenia na ciernistej drodze opracowywania technologi produkcji .
pozdrawiam .
no tak - zapomniałem jeszcze napisać o kosztach prób i błędów .
a to jest nieuchronne - niestety .
co do blachy to i grubość i gatunek .
może idź na " industrial " i zrób talerze z włókna węglowego ?
tu wystarczy jedna forma i jakaś pompa próżniowa .
tak czy siak - życzę powodzenia na ciernistej drodze opracowywania technologi produkcji .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 10
- Rejestracja: 24 sie 2011, 04:42
- Lokalizacja: Dobkowice
Faktycznie prócz Alesis'a metalowe talerze do elektronika robi jeszcze Pintech i Hart Dynamics,wiem o tym ale niestety z linkiem nie trafiłeś.To co się wyświetla to pady treningowe czyli talerze bez przetworników a do tego z gumy.Zestaw czterech Hart Dynamics kosztuje w tym sklepie ponad 2000zł czyli tak samo jak Alesisy.Sklep i wszystkie trzy wymienione firmy są ze stanów więc taniej nie kupisz, a na dodatek w polsce tylko alesis ma dystrybutora.
Miałem już tego nie pisać ale zrobię to po raz ostatni; nie interesują mnie talerze z gumy,sklejki,plastiku,silikonu,laminatu a już z pewnością nie z włókna węglowego więc wrzućcie na luz i zamiast to wypisywać napiszcie lepiej coś na temat blachy o którą pytam.Jak na razie jedynie "pokury" i "zdzicho" napisali coś z czego jest jakiś pożytek.Jeśli kogoś obraziłem to przepraszam-nie miałem takiego zamiaru,po prostu chodzi o to że chce zrobić talerz z samej blachy i niczego więcej.
No dobra a teraz z innej beczki.Trochę dziś pokombinowałem i "wyobliłem"
dwa talerze.Jest to czysta prowizorka na próbę żebym wiedział o co w tym chodzi.Toczyłem na szlifierce stołowej a forma ze starego talerza.Tylko teraz tak,mam trzy dobre i dwie złe wiadomości,najpierw te dobre.
Po pierwsze wyszło całkiem nieżle jak na taką partyzantkę więc wydaje mi się że kiedy zbuduję drykarkę to efekt będzie bardzo fajny.
Po drugie talerze są z jakiejś blachy ocynkowanej i są naprawdę ciche w porównaniu do normalnych,co wcale nie wyklucza dalszego poszukiwania blachy żeby było jeszcze lepiej.Myślę że cynowa to będzie to ale o tym przekonamy się za jakiś czas.
Po trzecie i forma i blacha trzymają się bardzo dobrze skręcone śrubą na wale więc przy konstruowaniu wyoblarki odpada patent z konikiem jak w tokarce.
A teraz te złe.
Po pierwsze muszę opanować sposób wywijania blachy na krawędziach,tak jak na przykład w blaszanych wiadrach żeby usztywnić i wyrównać obwód talerza bo bez tego wygląda jak sombrero
Po drugie szukałem sporo w sieci ale niczego nie znalazłem.Potrzebuję wału jak do krajzegi ale o średnicy trzpienia(tam gdzie gwint i nakrętka) maksymalnie 10mm,najmniejszy jaki znalazłem miał 20mm.
Pozdrawiam



Miałem już tego nie pisać ale zrobię to po raz ostatni; nie interesują mnie talerze z gumy,sklejki,plastiku,silikonu,laminatu a już z pewnością nie z włókna węglowego więc wrzućcie na luz i zamiast to wypisywać napiszcie lepiej coś na temat blachy o którą pytam.Jak na razie jedynie "pokury" i "zdzicho" napisali coś z czego jest jakiś pożytek.Jeśli kogoś obraziłem to przepraszam-nie miałem takiego zamiaru,po prostu chodzi o to że chce zrobić talerz z samej blachy i niczego więcej.
No dobra a teraz z innej beczki.Trochę dziś pokombinowałem i "wyobliłem"

Po pierwsze wyszło całkiem nieżle jak na taką partyzantkę więc wydaje mi się że kiedy zbuduję drykarkę to efekt będzie bardzo fajny.
Po drugie talerze są z jakiejś blachy ocynkowanej i są naprawdę ciche w porównaniu do normalnych,co wcale nie wyklucza dalszego poszukiwania blachy żeby było jeszcze lepiej.Myślę że cynowa to będzie to ale o tym przekonamy się za jakiś czas.
Po trzecie i forma i blacha trzymają się bardzo dobrze skręcone śrubą na wale więc przy konstruowaniu wyoblarki odpada patent z konikiem jak w tokarce.
A teraz te złe.
Po pierwsze muszę opanować sposób wywijania blachy na krawędziach,tak jak na przykład w blaszanych wiadrach żeby usztywnić i wyrównać obwód talerza bo bez tego wygląda jak sombrero

Po drugie szukałem sporo w sieci ale niczego nie znalazłem.Potrzebuję wału jak do krajzegi ale o średnicy trzpienia(tam gdzie gwint i nakrętka) maksymalnie 10mm,najmniejszy jaki znalazłem miał 20mm.
Pozdrawiam



-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 7737
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
pisałeś przecież o podklejaniu gumą mikroporowatą .
jak widać - da się nawet metodą " polipa " coś wystrugać
do wyoblania zastosuj kulkę z łożyska dospawaną do jakiegoś uchwytu .
no i smarowanie - np. łój krowi ( można kupić za grosze ) .
z wywijaniem to już większy kłopot - materiał musi się " skurczyć a nie rozciągnąć .
blachy z obudów od pc są takie dość plastyczne - ocynk mniej .
można spróbować wyżarzyć - nawet w ognisku .
od razu pieczesz kiełbaski a czekając na efekt pijesz browar
.
pozdrawiam .
pisałeś przecież o podklejaniu gumą mikroporowatą .
jak widać - da się nawet metodą " polipa " coś wystrugać

do wyoblania zastosuj kulkę z łożyska dospawaną do jakiegoś uchwytu .
no i smarowanie - np. łój krowi ( można kupić za grosze ) .
z wywijaniem to już większy kłopot - materiał musi się " skurczyć a nie rozciągnąć .
blachy z obudów od pc są takie dość plastyczne - ocynk mniej .
można spróbować wyżarzyć - nawet w ognisku .
od razu pieczesz kiełbaski a czekając na efekt pijesz browar

pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 10
- Rejestracja: 24 sie 2011, 04:42
- Lokalizacja: Dobkowice
Owszem pisałem,ale pisałem też że jest to plan awaryjny
Co do łoju to wielkie dzięki za pomoc bo miałem pytać czym ci magicy z You tube smarują te blachy ale zapomniałem.Też mi się wydaje że rolka w stylu np. łożyska będzie lepsza więc coś pomyślę o tym a z wywijaniem jest większy problem.Muszę to wywinąć pod spód talerza więc w trakcie toczenia za formę ale znowu wtedy nie zdejmę blachy z formy...
Nie mam pomysłu żadnego...na razie

Co do łoju to wielkie dzięki za pomoc bo miałem pytać czym ci magicy z You tube smarują te blachy ale zapomniałem.Też mi się wydaje że rolka w stylu np. łożyska będzie lepsza więc coś pomyślę o tym a z wywijaniem jest większy problem.Muszę to wywinąć pod spód talerza więc w trakcie toczenia za formę ale znowu wtedy nie zdejmę blachy z formy...
Nie mam pomysłu żadnego...na razie

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 7737
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam
można i łożysko - jasne .
kulka ma tę zaletę że jest okrągła - ale przy takich prostych kształtach i łożysko " wyda "
za młodych lat pracowałem w firmie gdzie między innymi drykowali - więc popatrzyłem sobie i bawiłem się .
co do wywijania - można robić " straszne " rzeczy .
na przykład w ruskich motorach ( m72 itp ) odrzutniki oleju na wale były drykowane .
tak czy siak - obawiam się że będziesz musiał to robić w 2 operacjach - dwie formy .
w sprawie wału .
kup sobie na allegro 2 szt opraw żeliwnych ( wahliwych takich ) o średnicy wew. 20mm .
do tego szpilka budowlana M20 ( 1 m wystarczy na kilka wałków ) .
pasuje " jako tako " ( można podłożyć blaszkę - robiłem tak polerkę ) .
i osobiście doradzał bym stosować śrubę wkręcaną do wału .
nic nie wystaje i za rękaw nie złapie .
tylko musisz znaleźć kogoś z tokarkę - żeby zrobić centrycznie otwór pod śrubę M10 .
no to działaj - reszta w Twoich rękach ( i głowie ) .
pozdrawiam .
można i łożysko - jasne .
kulka ma tę zaletę że jest okrągła - ale przy takich prostych kształtach i łożysko " wyda "
za młodych lat pracowałem w firmie gdzie między innymi drykowali - więc popatrzyłem sobie i bawiłem się .
co do wywijania - można robić " straszne " rzeczy .
na przykład w ruskich motorach ( m72 itp ) odrzutniki oleju na wale były drykowane .
tak czy siak - obawiam się że będziesz musiał to robić w 2 operacjach - dwie formy .
w sprawie wału .
kup sobie na allegro 2 szt opraw żeliwnych ( wahliwych takich ) o średnicy wew. 20mm .
do tego szpilka budowlana M20 ( 1 m wystarczy na kilka wałków ) .
pasuje " jako tako " ( można podłożyć blaszkę - robiłem tak polerkę ) .
i osobiście doradzał bym stosować śrubę wkręcaną do wału .
nic nie wystaje i za rękaw nie złapie .
tylko musisz znaleźć kogoś z tokarkę - żeby zrobić centrycznie otwór pod śrubę M10 .
no to działaj - reszta w Twoich rękach ( i głowie ) .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares