Z wzoru na ilość przejść można skorzystać żeby określić przybliżoną ilość przejść pod warunkiem że wiesz jakie powinny być głębokości skrawania w pierwszym i ostatnim przejściu.
Jest jeszcze kilka czynników wpływających na ilość przejść, których ten wzór nie uwzględnia, no ale chcąc uwzględnić wszystko co możliwe to byśmy się tutaj pracy doktorskiej dorobili.

Może spróbuj wygenerować kilka gwintów w programie i porównać wyniki z obliczeniami wg wzoru.
A tak swoją drogą to sposób wykonania trzeba dobrać tak żeby gwint spełniał wymagania dla detalu, obróbka była powtarzalna, stabilna, zużycie płytek nie było zbyt duże itd...

Jeżeli chodzi o wymiary gwintu, wysokość profilu czy średnicę otworu pod gwint polecam skorzystać z prostego programu (lub wersji online) zamieszczonego na stronie producenta narzędzi do gwintowania Vardex http://www.vargus.pl/vardex/template/de ... pageId=193.
Tam krok po kroku wybierzemy rodzaj gwintu, materiał obrabiany i w efekcie otrzymamy dokładny raport dla interesującego nas gwintu. W raporcie wszystkie wymiary, sugerowana metoda wykonania gwintu, ilość przejść i głębokości kolejnych wcięć oraz wartości X i Z dla każdego przejścia.
Tu w załączniku plik .pdf otrzymany dla gwintu wew. M40x1

Żeby uzyskać zaokrąglone krawędzie gwintu wystarczy użyć płytki pełnoprofilowej i średnicę pod gwint wykonać z naddatkiem ( np. dla gwintu zew. M168x3 średnicę pod gwint robię na fi 168.1 a po wykonaniu gwintu średnica ta wynosi 167.9) i gwint ma ładnie zaokrąglenia krawędzi.

Co do cykli gwintowania to we wszystkich cyklach które poznałem gwint jest wykonywany jedną metodą czyli z tzw. dosuwem. A co z pozostałymi metodami np. wcięć promieniowych czy metodą naprzemienną?
Wykonuję dużo gwintów w dużych zakresach średnic i bardzo często metoda z dosuwem nie jest najlepszą z możliwych. W materiałach ulepszanych cieplnie gwint wyjdzie nam lekko "zadrgany" a głębokości poszczególnych wcięć będą zbyt duże. Tu metoda naprzemienna jest o wiele lepsza.
Pozdrawiam.