Nie był bym tego taki pewien. Jeżeli kolega tak miał to prawdopodobnie już ktoś, naprawiał to sprzęgło "domowymi" sposobami.Tulejki to są zwykłe gumowe oringi , a między nimi cienkie stalowe pierścienie
Po pierwsze te elementy gumowe, nie są w przekroju okrągłe, tylko raczej prostokątne, po drugie ich twardość jest znacznie wyższa,
niż elastycznych oringów z gumy NBR, po trzecie u mnie nie było żadych stalowych pierścieni (jaką spełaniały by funkcję?)
Ja dorabiałem te pierścienie z wałka poliuretanowego, takiego jak stosuje się w zawieszeniach samochodów, koloru żółtego. Da sie to ładnie toczyć ostrym nożem.