Na pewno jest to lepsze rozwiązanie niż mikrofonówki. W ogóle złącza "Canon" są bardzo dobre. Trzeba tylko brać dobrego producenta i z pozłoconymi stykami, żeby się nie utleniały. 30-40 letnie sprzęty elektroniczne na takich stykach, chodzą bez pudła do dziś.
Nie wiem jaki jest dopuszczalny prąd na pojedynczym styku. Trzeba sprawdzić i połączyć odpowiednią ilość równolegle, z zapasem.
To chyba najtańsze sensowne rozwiązanie.
Są też takie gniazda na 25, 37, 50 styków i różne inne. Można wszystkie silniki puścić jednym kablem i wszystkie słabe sygnały drugim.
Znaleziono 9 wyników
Wróć do „niszczycielskie siły w długich kablach do krokówek”
- 31 mar 2014, 12:37
- Forum: Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych
- Temat: niszczycielskie siły w długich kablach do krokówek
- Odpowiedzi: 18
- Odsłony: 1594
- 31 mar 2014, 01:56
- Forum: Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych
- Temat: niszczycielskie siły w długich kablach do krokówek
- Odpowiedzi: 18
- Odsłony: 1594
Jak najbardziej w temacie, ponieważ to się składa na ogólną jakość połączenia silnik-driver. Najsłabsze ogniwo szkodzi.
Te gniazda i wtyki mikrofonowe, w wersji "markowej", kosztują nie po 3 zł a po 15-20zł za komplet i wtedy się nadają, do takich mniejszych silniczków, czemu nie.
A do większych (albo poważniejszych), to jest całe stado przeróżnych systemów połączeniowych. I nie ma co żałować paru złotych, wręcz nie można, jeśli to poważna maszyna a nie drewniak do eksperymentów.
Gniazda wtyki srebrzone wcale nie muszą być dobre w warunkach przemysłowych. Łatwo się zasiarczają i jest totalna kicha. Np od uszczelek gumowych.
Po prostu trzeba stosować złącza ODPOWIEDNIE. Najlepiej wielostykowe i wtedy jedno dobre złącze załatwia wszystko albo prawie.
Te gniazda i wtyki mikrofonowe, w wersji "markowej", kosztują nie po 3 zł a po 15-20zł za komplet i wtedy się nadają, do takich mniejszych silniczków, czemu nie.
A do większych (albo poważniejszych), to jest całe stado przeróżnych systemów połączeniowych. I nie ma co żałować paru złotych, wręcz nie można, jeśli to poważna maszyna a nie drewniak do eksperymentów.
Gniazda wtyki srebrzone wcale nie muszą być dobre w warunkach przemysłowych. Łatwo się zasiarczają i jest totalna kicha. Np od uszczelek gumowych.
Po prostu trzeba stosować złącza ODPOWIEDNIE. Najlepiej wielostykowe i wtedy jedno dobre złącze załatwia wszystko albo prawie.
- 31 mar 2014, 00:06
- Forum: Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych
- Temat: niszczycielskie siły w długich kablach do krokówek
- Odpowiedzi: 18
- Odsłony: 1594
Szczególnie z jakichś powodów upodobane przez konstruktorów sterowań CNC, tzw gniazda-wtyki "mikrofonowe". Takie po 3zł komplet, z kontaktem elektrycznym na "słowo honoru". Klasykapukury pisze:czasami jak widzę gniazda / wtyki w różnych konstrukcjach ( to samo z gniazdami bezpieczników ) to trochę cierpnę.

Ogólnie rzecz biorąc, to co ludzie składają do sterowania maszynami domowymi, również te totalnie amatorskie samoróby "produkowane" celem wystawienia na Allegro, przypomina szynkę z marketu za 15zł kilogram albo kiełbasę za 10 złotych kilogram. Z szynką i kiełbasą ma wspólny kształt i nazwę

- 30 mar 2014, 21:55
- Forum: Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych
- Temat: niszczycielskie siły w długich kablach do krokówek
- Odpowiedzi: 18
- Odsłony: 1594
To jeszcze sobie przelicz 100m kabla 0,5mm2, ile wyjdzie?
Weź sobie wykres bezpiecznej pracy jakiejś struktury MOS i zobacz jakie są maksymalne prądy chwilowe impulsowe przy częstotliwości kluczowania np 50kHz, co jest niewiele (dla porównania - rzadko który falownik silnika 3f ma PWM szybszy niż 15kHz maks, a "zalecany" jest kilka kHz, bo się grzeje jak cholera).
Przelicz sobie pojemność takiego 100m kabla na udary prądowe podczas przeładowywania albo jeszcze lepiej (jeśli potrafisz) na udary podczas przełączania w przeciwfazie rezonansu. I zobacz, czy to się JESZCZE mieści w zakresie bezpiecznym dla struktury czy nie.
Jaką masz możliwość regulacji prądu przełączania przy obciążeniu pojemnościowym. W jakim driverze lub falowniku? Dyrdymały rzemieślnicze...
I jeszcze- skąd wiesz co przewidział a czego nie przewidział producent drivera?
Weź sobie wykres bezpiecznej pracy jakiejś struktury MOS i zobacz jakie są maksymalne prądy chwilowe impulsowe przy częstotliwości kluczowania np 50kHz, co jest niewiele (dla porównania - rzadko który falownik silnika 3f ma PWM szybszy niż 15kHz maks, a "zalecany" jest kilka kHz, bo się grzeje jak cholera).
Przelicz sobie pojemność takiego 100m kabla na udary prądowe podczas przeładowywania albo jeszcze lepiej (jeśli potrafisz) na udary podczas przełączania w przeciwfazie rezonansu. I zobacz, czy to się JESZCZE mieści w zakresie bezpiecznym dla struktury czy nie.
Jaką masz możliwość regulacji prądu przełączania przy obciążeniu pojemnościowym. W jakim driverze lub falowniku? Dyrdymały rzemieślnicze...
I jeszcze- skąd wiesz co przewidział a czego nie przewidział producent drivera?
- 29 mar 2014, 22:48
- Forum: Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych
- Temat: niszczycielskie siły w długich kablach do krokówek
- Odpowiedzi: 18
- Odsłony: 1594
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź 
Już tłumaczę. Nie szukam zaczepki. Reaguję na BZDURNĄ informację w dziale "elektronika", z której można wyciągnąć niebezpieczne dla niezorientowanego użytkownika wnioski że:
1. kabel cienki do silnika jest o.k
2. bardzo długi kabel do silnika jest o.k.
Informuję wszystkich, którzy takie wnioski mogli próbować wyciągnąć, że są one błędne a wypaczona ocena wynika z nieznajomości tematu.
Opór wszystkich przewodów i styków na drodze driver-silnik powinien być wielokrotnie mniejszy od oporu uzwojeń silnika a samo połączenie powinno być jak najkrótsze. I trzeba o to zadbać na etapie konstrukcji.

Już tłumaczę. Nie szukam zaczepki. Reaguję na BZDURNĄ informację w dziale "elektronika", z której można wyciągnąć niebezpieczne dla niezorientowanego użytkownika wnioski że:
1. kabel cienki do silnika jest o.k
2. bardzo długi kabel do silnika jest o.k.
Informuję wszystkich, którzy takie wnioski mogli próbować wyciągnąć, że są one błędne a wypaczona ocena wynika z nieznajomości tematu.
Opór wszystkich przewodów i styków na drodze driver-silnik powinien być wielokrotnie mniejszy od oporu uzwojeń silnika a samo połączenie powinno być jak najkrótsze. I trzeba o to zadbać na etapie konstrukcji.
- 29 mar 2014, 21:26
- Forum: Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych
- Temat: niszczycielskie siły w długich kablach do krokówek
- Odpowiedzi: 18
- Odsłony: 1594
Ja już praktycznie przestałem się w tym dziale "wysilać", bo mnie zanudza.
Ale skoro tak daleko zabrnąłeś w tej dyskusji, napisz mi proszę, czego się dowiedziałeś ze swoich doświadczeń. Co nowego dla Ciebie z nich wynikło, skoro z drugiej strony twierdzisz, że nad tym panujesz, w sensie rozumiesz, o co chodzi i dlaczego.
Czekam na jakieś logiczne wyjaśnienie
Bo jak dla mnie, to się Twoje tłumaczenie kupy nie trzyma. Wybacz że podkopuję Twoje ego specjalisty, ale sam się w to pracowicie wkręciłeś 
Ale skoro tak daleko zabrnąłeś w tej dyskusji, napisz mi proszę, czego się dowiedziałeś ze swoich doświadczeń. Co nowego dla Ciebie z nich wynikło, skoro z drugiej strony twierdzisz, że nad tym panujesz, w sensie rozumiesz, o co chodzi i dlaczego.
Czekam na jakieś logiczne wyjaśnienie


- 29 mar 2014, 19:36
- Forum: Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych
- Temat: niszczycielskie siły w długich kablach do krokówek
- Odpowiedzi: 18
- Odsłony: 1594
- 29 mar 2014, 18:11
- Forum: Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych
- Temat: niszczycielskie siły w długich kablach do krokówek
- Odpowiedzi: 18
- Odsłony: 1594
Nie mówię że źle że coś sprawdzasz, tylko że sprawdzasz nadwyrężając sprzęt i nie mając chyba świadomości tego faktu. Struktury tranzystorów w driverach mogą być już na granicy wytrzymałości a Ty o tym nie wiesz, bo tego nie widać ani nie słychać. I wydaje Ci się, że jest dobrze, albo tylko niewiele gorzej, niż na normalnym kablu kilkumetrowym.
Lepiej jest robić tak jak należy a eksperymenty wykonywać tam, gdzie się panuje nad tym, co się dzieje w układzie.
Lepiej jest robić tak jak należy a eksperymenty wykonywać tam, gdzie się panuje nad tym, co się dzieje w układzie.
- 29 mar 2014, 11:58
- Forum: Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych
- Temat: niszczycielskie siły w długich kablach do krokówek
- Odpowiedzi: 18
- Odsłony: 1594
niszczycielskie siły w długich kablach do krokówek
(pitsa)
Początek tej dyskusji wywodzi się z wątku o odległości silnika krokowego od wzmacniacza.
Oddzielenie nastąpiło od tych słów, którymi zaczyna się teraz nowy wątek:
(/pitsa)
Kolego cnccad, i jaki niby miał być sens tych "testów"? Zwiększasz straty energii w układzie, obciążasz pojemnościami i rezonansami wyjścia driverów, i jakie mądre wnioski z tego płyną? Że nadal działa? No a dlaczego nie miałoby?
Źle nie jest wtedy, kiedy przestaje działać, bo jest AŻ tak spieprzone, tylko wtedy kiedy jest niezgodnie z zasadami o których mówi fizyka.
Początek tej dyskusji wywodzi się z wątku o odległości silnika krokowego od wzmacniacza.
Oddzielenie nastąpiło od tych słów, którymi zaczyna się teraz nowy wątek:
(/pitsa)
Kolego cnccad, i jaki niby miał być sens tych "testów"? Zwiększasz straty energii w układzie, obciążasz pojemnościami i rezonansami wyjścia driverów, i jakie mądre wnioski z tego płyną? Że nadal działa? No a dlaczego nie miałoby?
Źle nie jest wtedy, kiedy przestaje działać, bo jest AŻ tak spieprzone, tylko wtedy kiedy jest niezgodnie z zasadami o których mówi fizyka.