Znaleziono 6 wyników
Wróć do „Polskie topowe tokarki.”
- 21 wrz 2013, 14:09
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Polskie topowe tokarki.
- Odpowiedzi: 308
- Odsłony: 73268
- 21 wrz 2013, 12:42
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Polskie topowe tokarki.
- Odpowiedzi: 308
- Odsłony: 73268
- 21 wrz 2013, 12:15
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Polskie topowe tokarki.
- Odpowiedzi: 308
- Odsłony: 73268
Tak zgadza się.ale to jednak 10 tyś-wyliczone tak na szybko.Moim zdaniem trzeba jeszcze doliczyć koszt własnej roboty plus koszt transportu do zakładu majacego mozliwość przeszlifowania łoża.A tu przedstawiam alternatywę:Za 10k ma tokarkę a nie nutola.

Koszt to 3 tyś i tez nie jest to nutol i raczej nie wymaga tyle pracy remontowej co stwór spod plandeki.Ale myślę jednak,że kolega "Zienek" raczej chce zrobić coś z niczego niż pracować na tym.Wtedy to ma sens i nie liczą się koszty przeróbki lecz satyswakcja z osiągniętego dzieła.
Pozdrawiam!
- 21 wrz 2013, 11:02
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Polskie topowe tokarki.
- Odpowiedzi: 308
- Odsłony: 73268
Kolega kupujący ta maszynę widoczną na zdjęciach (ta pod plandeką) to chyba fascynat?Z tego co widać to jakiś klamot.Ale być może po roku dłubania i renowacji coś z tego będzie?Rozumiem (czytając wcześniejsze wpisy),że będą dokonywane przeróbki.Zastanawiam się nad kosztami?Bo z doświadczenia wiem,ze "tuningowanie"jest kosztowne.Niejednokrotnie takie zabiegi ,cenowo przewyższają ofertę maszyn , które wystarczy tylko podłączyć do prądu,żeby pracować.Ale jedni lubią rybki drudzy akwarium.
1 nie kupuje się tokarek nie podłączonych których nie da się odpalić
i tu zgadzam się z kolegą 'panzmiasta'panzmiasta pisze:1 nie kupuje się tokarek nie podłączonych których nie da się odpalić
2 nie kupuje się tokarek stojących na dworzu pod plandekąTu też zgadzam się.Niedawno miałem taki sam problem.Sprzedając obrabiarkę,która pracowała do czasu wymiany na model cnc.Potencjalny kupiec niemalże posmakował kazdą śrubkę maszyny.Oczywiście przetestował ja czujnikiem,badał luzy,włączał i wyłączał z 15 razy.Ocenił wygląd i wydało mu się podejrzane,że tokarka jest czysta,bez zacieków olejowych ,a ubytki podkładu i farby uzupełnione.No i znalazł wadę!Brakowało dwóch gałek przy dzwigniach.Oczywiście zaraz zaproponowałem mu dorobienie na miejscu brakujących kulek (swoją drogą chciałem mu zaimponować możliwościami zakupionej cnc).Stwierdził,ze nie,nie trzeba i za jakieś 2 godzinki da mi znać czy zakupi maszynę.No i tyle go widziałem!Może faktycznie obrabiarka musi być zapuszczona,poobijana,odcięta od zasilania toporem,żeby była atrakcyjna?No i po obejrzeniu zdjęc tu na tym forum tej pod plandeką,oraz kilku jeszcze obrabiarek prezentowanych jako ewentualny zakup.Stwierdzam z całą stanowczością,ze wygląd ma duże znaczenie!Im bardziej rozdupcona i brudna tym atrakcyjniejsza!Amen!panzmiasta pisze:Kurcze dlaczego mi się nie zdarzają z takim entuzjazmem kupujący
- 19 wrz 2013, 11:54
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Polskie topowe tokarki.
- Odpowiedzi: 308
- Odsłony: 73268
Zienek pisze: Dziś po 16:00 teściu - stary tokarz z dawnych lat z PKS i paru innych firm z PRL ma podjechać do wioski, gdzie ten TUC stoi. Ale mimo wszystko waga mnie przeraża.
Ech! Ludzie są jednak z natury leniwi!Podsyłają Ci linki,adresy,namiary,a Ty jeszcze nosem kręcisz.A to za duż masa,a to za daleko,a to cena nie teges.A może więcej własnej inicjatywy?Bo na razie wygląda to tak:Kupiłbym tokarkę,ale sam nie wiem czy kupić.Może kupię i przerobię?A może kupię nową i też przerobię?Może znajdziecie mi coś?Już Ci ktoś napisał-rozejrzyj się sam,zamiast wirtualnie gdybać o przeróbkach maszyny której nie posiadasz.Panie Z Miasta - co do znajdziek z okolicy 3miasta - jakbyś podjechał i zobaczył, to ja chętnie zwrócę cały koszt paliwa i jeszcze do flaszki dorzucę.
Pozdrawiam!
- 15 sie 2013, 02:10
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Polskie topowe tokarki.
- Odpowiedzi: 308
- Odsłony: 73268