Pisałem już kiedyś o tych sterownikach na forum. Kupiłem kiedyś 3 na próbę i wszystkie popaliłem. Z małymi prądami chodziło a jak ustawiłem nominalny prąd silnika (też coś ok 4 A) to przy gwałtownym hamowaniu dymek. Stwierdziłem że to jakiś nieudany model i tyle. Nakrzyczano tu na mnie że pewnie napięcie nie takie i że to na pewno moja wina. Nie wiem nie znam się. Jestem tylko z zawodu elektronikiem

Dodam że wcześniej używałem Czerwonego chińczyka na TB6660 i do dziś go nie upaliłem a przypinam go do różnych testów i ciągle coś w nim zmieniam.
Jak już masz osobne sterowniki (na tych TB 6600) to ja polecam odżałować i kupić np. D5042 lub odpowiednik. Kiedyś płaciłem po ok 150zł za oś teraz widzę staniały. Jak maszynka nie do zabawy to myślę że to absolutne minimum. Jak upaliłeś jeden to kup na razie jeden na próbę. Jak zobaczysz kulturę pracy silnika na tym sterowniku to momentalnie zrezygnujesz z TBxxxx