Nie to żeby się nie dało, ale frezarka(szczególnie bez 4-tej osi) nie jest najlepszym narzędziem do produkcji osad.
Do wykonywania modeli/prototypów (które ew. później pójdą do kopiarki) czy też niektórych podebrań i owszem, ale to w zasadzie wszystko(no może że o "protezach" myślisz - to co innego ).


Opis budowy "krok po kroku" bardzo podobnej maszynki (acz o mniejszym polu roboczym) zamieścił na kilku zagramanicznych forach(min. tut) niejaki Arie Kabaalstra(vel Jan Binnendijk).
Jego założeniem było zbudowanie (miejscami ulepszonej) miniaturki Bridgeport-a VMC800.