Znaleziono 10 wyników

autor: HIHI18
16 lis 2014, 16:37
Forum: Na luzie
Temat: Szanse pracy na obcej ziemi?
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 4787

Elo Pany :)

Moje plany wyjechania za obcą ziemię się trochę opóźniły... z powodu braku ofert pracy siedząc w PL... znaczy były oferty, dzwoniły agencje i że się odezwą i w ogóle... no ale wiadomo jak to z nimi jest.
Więc ładnie podziękowałem mojemu "najlepszemu" szefowi i dnia 1 listopada wsiadłem w samolot który zabrał mnie do Szkocji... przed wylotem, wysyłałem CV z listem motywacyjnym(kiedy będe i czego szukam) po agencjach w UK(miałem juz kilka tel jak jeszcze byłem w PL, i że mam się odezwać jak już będę) i w sumie tylko do 2 firm z czego jedna odpisała, że na chwile obecną nie mają wolnych etatów. A 2, że zapraszają na interview.
Więc lądowanie 1 listopad.
2 listopad małe zwiedzanie.
3 listopada interview z pracodawcą.
4 listopad interview o nadanie NIN, i odwiedzenie banku.
5 listopad pierwszy dzień pracy.

No i tak w tej chwili pracuje w Szkocji :) Zarobki są słabe jeśli chodzi o nasz fach... ale na razie musi mi to starczyć. Po pracuje tu z pół max do roku(podrasuje swój język, podłapie doświadczenie na fanucu i mazaku - bo wcześniej na tym nie robiłem) i będe szukał innej pracy...

więc, ludzie którzy mają już dosyć pracy w PL, mają kogoś gdzie mogą się zatrzymać na jakiś czas(ja 2 tyg u kuzyna... dziś się przeprowadzam...) Po Angielsku się nie boją mówić, to myślę, że na miejscu spokojnie jakąś robotę się ogarnie...

Dzięki wszystkim za wcześniejsze rady, tym co na forum i tym z którymi się komunikowałem na PW...
Pozdro
autor: HIHI18
01 mar 2014, 15:42
Forum: Na luzie
Temat: Szanse pracy na obcej ziemi?
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 4787

Na początek musisz zaczepić się u jakiś znajomych bo bez numeru NIN (ubezpieczenie) to ciężko będzie dostać jaką kolwiek pracę a wyrobienie tego zajmuje około2-3 tygodni.
hym... ponad dwa lata temu byłem na spontana w Anglii, znalazłem sobie robote przez agencje i pracując tam 3 m-c powinienem mieć już chyba numer NIN?? Ale sobie nie przypominam. Wiem, że wysyłałem gdzieś swój dowód osobisty ale to chyba było z tego co pamiętam do home office... hym bo z tego co wiem to jak się człowiek ubiega o NIN to musi gdzieś jechać i się z kimś spotkać na rozmowe... a ja nigdzie nie byłem :P ale musze to sprawdzić :)
to do CV wtedy przydało by się to dopisać??
Do tego dochodzi jeszcze język ten którego się uczyłeś w szkole ma się nijak do języka potocznie używanego okres adaptacyjny to minimum kilka tygodni możesz go skrócić oglądając BBC.
Jeśli chodzi o język to jak pojechałem to prawie wszystko kumałem, ale miałem blokade do mówienia jakiś tydzień, później się rozkręciłem. Na plus miałem, że mieszkałem z anglikiem to dużo mnie uczł :)
szuler666 pisze:Odnosnie Finlandii stawka jest ok
Dzięki za info. Na początku nie byłem wogóle nastawiony na Finlandie ale teraz jak coś będzie to chyba przyjmę :)

Bo mój zakład chyba był zakładany 1 kwietnia. Tylko tu nie wiadomo czy się śmiać czy płakać :/
autor: HIHI18
28 lut 2014, 16:39
Forum: Na luzie
Temat: Szanse pracy na obcej ziemi?
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 4787

trzasu pisze:Nic na gwałt, zarób trochę siana,
No niestety przy moich obecnych zarobkach nie mam opcji odłożenia sianka. Do tego mam kredyt na mieszkanie ponad 900 zł miesięcznie i do tego jeszcze inne rachunki.
trzasu pisze: (zakładam iz masz dobre "papiery")
Szału nie ma :P heh :) ale na stanowisko tokarz/ustawiacz/operator nie wygląda źle...

Chyba, że na początek pojadę przez jakąś polską angencje za mniejsze pieniądza a wtedy będe sobie szukał na miejscu między czasie...
autor: HIHI18
27 lut 2014, 21:48
Forum: Na luzie
Temat: Szanse pracy na obcej ziemi?
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 4787

A więc koledzy od 2 tyg rozsyłam swoje CV po polskich Agencjach i odpowiadam na oferty na angielskich portalach z pracą. I efekty są następujące.
-Oferta do niemiec, odrzuciłem bo płacili 10 Euro Brutto
-oferta do Finlandii 10,5 Euro netto, już lepiej ale chcieli abym się praktycznie w biegu spakował i leciał, a mam 2 tyg wypowiedzenie u siebie w robocie
-No i dzisiaj ktoś z angli napisał, praca niedaleko Manchesteru. Oferta spoko, ale ziomek się pyta czy jestem w UK, ja mu napisałem, że niestety nie, że pracuje jeszcze w PL i 2 tyg wypowiedzenie, ale jestem zdecydowany na zmiane pracy i chętnie skorzystam z oferty. No i mi odpisał, że jak bym był w UK to spoko ale jeśli taka sytuacja no to podziękował mi :(

No i teraz nie wiem, myśle że jak nie znajdę roboty do końca kwietnia, to pogadam z któryś ze znajomych w angli żeby mi załatwił jakąś robote gdziekolwiek, żeby się po prostu utrzymać a między czasie szukać tam pracy... co o tym sądzicie??
autor: HIHI18
06 gru 2013, 22:53
Forum: Na luzie
Temat: Szanse pracy na obcej ziemi?
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 4787

MonikaZiomek pisze:Najlepiej popytać wśród znajomych, którzy byli już za granicą, albo który aktualnie tam siedzą, zawsze można poprosić, żeby nas do siebie ściągnęli i pomogli na początku.
Znasz to? "Umiesz liczyć? to licz na siebie" :)
autor: HIHI18
26 lis 2013, 09:02
Forum: Na luzie
Temat: Szanse pracy na obcej ziemi?
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 4787

jasiu... pisze:ale można też na pół roku podpisać umowę z Leihfirmą.
Leihfirmą?? znaczy, że przez agencje pracy??? Czy na innej zasadzie to działa??
autor: HIHI18
24 lis 2013, 22:48
Forum: Na luzie
Temat: Szanse pracy na obcej ziemi?
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 4787

Dzięki Panowie :) za rady... więc kursu sobie nie będe robił(przynajmniej kasa zaoszczędzona :)) Zacznę wysyłać CV w Lutym to może do wiosny by się udało wyjechać :)
pprzemo88 pisze:Nie ograniczaj sie do UK ale tez pomysl o innych krajach.
Nie będe się ograniczał... najbardziej to bym chciał chyba do Niemiec tylko język kuleje ale już zaczełem się uczć więc może do wiosny będe chociaż troche komunikatywnie szwergotał :) No ale najbardziej bo ze względu na zarobki to Norwegia ale z tego co czytam to wymagają tam perfekt angielskiego... :(
No a tak poza tym czy jeśli pracuję na pięciosiowym centrum tokarskim to jest jakiś u pracodawcy pluski za to??
autor: HIHI18
23 lis 2013, 22:43
Forum: Na luzie
Temat: Szanse pracy na obcej ziemi?
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 4787

kamar pisze:
HIHI18 pisze: ale tu robie za najniższą krajową :/ na 2 tokarkach... jedną ustawiam a na drugiej puszczam... i na dodatek traktują Cię jak gówno :/
Szczerze mówiąc to trochę się dziwie, z Twojego opisu wynika żeś pracownik-marzenie dlatego druga część zdania nie mieści mi się w głowie. Takiego pracodawce to olej od jutra. Chyba ze to Twoje subiektywne odczucie. Tez do swoich zwracam się per "fajansiarze" ale doskonale wiedzą że żartuje.
Niestety to co napisałem to smutna prawda :( i nie tylko moje odczucie a wszystkich pracowników...(i szczerze nie pytajcie się dlaczego oni pracują tam za pół darmo bo tego chyba nie pojmę nigdy, mając tyle lat doświadczenia) no niestety olać go od jutra nie moge... w polskich warunkach dobra robota na przezimowanie... bo chociaż ciepło jest :) na początku myślałem, że tam zostanę i będzie się fajnie pracować... ale niestety... teraz traktuję to jako szkołę za którą mam płacone stypędium :(
I jeszcze mam pytanie czy warto mi zrobić jakiś kurs CNC czy CAM, żeby mieć jakiś dodatkowy papier czy nie warto??
I czy ciężko się przesiąść np z sinumeric na fanuc czy heidenheina??

[ Dodano: 2013-11-23, 22:45 ]
darkghoust pisze:Zajrzyj sobie na stronkę http://www.jobsite.co.uk/
tomcat65 pisze:Odwiedź też:

-totaljobs, 3W Jobs UK, Jobsrapido i Trovit Jobs.

Sam ostatnio dostałem ofertę z Hull na tokarza/frezera (fanuc, mazatrol).
Dzięki napewno tam też będe szukał :)
autor: HIHI18
23 lis 2013, 20:24
Forum: Na luzie
Temat: Szanse pracy na obcej ziemi?
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 4787

Jestem właśnie świadomy tego że trochę mało :( Angielski jest komunikatywny już pracowałem w Anglii... wyjechać chciałbym na wiosne... tak naprawde mi się nie chce wyjeżdzać... ale tu robie za najniższą krajową :/ na 2 tokarkach... jedną ustawiam a na drugiej puszczam... i na dodatek traktują Cię jak gówno :/
autor: HIHI18
23 lis 2013, 17:19
Forum: Na luzie
Temat: Szanse pracy na obcej ziemi?
Odpowiedzi: 36
Odsłony: 4787

Szanse pracy na obcej ziemi?

Witam,
Mam pytanie za jakiś czas mam zamiar zmienić moją kochaną prace... I z naszego pięknego kraju chcę wyjechać za chlebem...
A więc obecnie pracuje od 1,5 roku na maszynach CNC, wcześniej nie miałem żadnego kontaktu z CNC...
Po 1,5 roku pracy na tokarkach CNC, pracuje na 2 tokarkach jednocześnie...
Dostaję rysunek i program od programistów(który często muszę poprawiać z palca bo niestety programiści nigdy nie pracowali na obrabiarkach) wszystko ustawiam sam, prametry, noże, i wogóle wszystko żeby to ruszyło... Program też z palca bym na tą chwile napisał.
Jak myślicie mam szanse się gdzieś zachaczyć??

Pracuję głównie na Sinumeric 840D czasami na Fagor 8055i i starym Pronumie...
W niedalekiej przyszłości chcę się jeszcze nauczyć programowanie CAM...

Wróć do „Szanse pracy na obcej ziemi?”