Da sie żyć. W niektórych automatach widziałem taką zapadkę mechaniczną sterowaną hydraulicznie. Domyślam się, że wrzeciono kręciło się powoli, zapadka je blokowała i wyłączała wrzecion przez mikrostyk na zapadce.

A jak wymieniasz narzędzie? Tylko pozycjonujesz ręcznie a reszta z automatu?

Potfur pisze: ↑

02 mar 2023, 22:47

Sterownik wrzeciona też oryginalny masz zostawiony?
Serwo jako napęd wrzeciona jest bardzo drogą opcją niestety.
...

Jeśli do mnie pytanie to tak. Serwo na wrzecionie też mam oryginalne. Robi robotę.

Skoro takie niskie napięcie silnika to falownik musisz mieć większej mocy. Dobrze by było jakieś 4kW.
Pamiętaj, że wkrótce dotrzesz do problemu z pozycjonowaniem wrzeciona do wymiany. Cokolwiek będziesz kupował to bierz to pod uwagę.
Też mam taką frezarkę ale z oryginalnymi silnikami.