CFA pisze: Jakie są podstawy tej teorii?

Mam taki kalkulator z netu , jak coś liczę to się nim podpieram.

Maniek^^ pisze:Znalazłem coś takiego

Widziałem , i u mnie dokładnie to samo się działo

Znalazłem coś takiego , czy taka tarcza spisze się lepiej

"Hartmetall bestückte Kreissägeblatt für Hand und Kappsäge,
in Durchmesser Ø 140 mm x 20 mm x 40 Zahn , inkl. einer
Reduzierring bzw. Adapterring von 20mm auf 16mm.


Trapez-Zahn Form in 10° - 15° und 0° - 10°.



Sägeblatt ist geeignet zum Sägen und Kappen von Aluminium
Profile und NE-Metalle, sowie für Hartholz, Spannplatten etc..
Geeignet auch für beidseitig beschichtete Furnier-Platten.


• Menge - 1 St.
• Zustand - NEU
• Zahnform - Trapez
• Blattstärke - 1.5mm
• Lochbohrung - 20mm
• Anzahl HM Zähne - x 40
• Durchmesser - Ø 140 mm
• Umdrehung - max. 9.600 U/min
• inkl. Reduzierring / Adapterring auf 16mm
• Qualität - Handwerker-Qualität (Markenware)"

Aluminium to PA6 wiec dość dobre , chłodzę standardowo czyli bardzo obficie emulsją chłodzącą.

Fajne ale to nadal frez pilkowy tylko w nowoczesnym wydaniu.
Mam freza ø 125 x 2 , 64z , jakie parametry przyjąć dla odcinania alu , moja teoria to: obroty 600 obr/min , posuw 150 mm/min .

Rozumie ze chodzi koledze o obróbkę wspoł/przeciwbieżną

Temat ponownie powrócił i mam zamiar go w końcu rozwiązać. Musze odciąć detal o wymiarach ≈ 20x40 i wys. od 20 do 50mm ,wykonany z aluminium. Materiał mocowany pionowo (na sztorc) w imadle , wiec ciecie w poziomie. Próbowałem frezem tarczkowym ale ze słabym skutkiem , blokowało się i powstawały wibracje które potrafiły wyłączyć maszynę. Robilem to tarczka jaka znalazłem na stanie wiec podejrzewam ze może tu leży problem. Jaka tarczka do ciecia alu (ile zębów) , jaka grubość , min ø tarczki aby dało się przeciąć do końca ≈ 100.
A może zupełnie inna metoda , tolerancja ciecie żadna , i tak płaszczyzna ciecia idzie dalej do obróbki.