MlKl pisze:gwintuję otwory M4 w stali maszynowym gwintownikiem wkręconym w chińską wkrętarkę

Wkrętarka to nie to samo, co wiertarka. Niższe obroty i sprzęgiełko przeciążeniowe, oraz znane powszechnie umiejętności manualne kol. Miki na pewno pozwalają na takie operacje. Mimo wszystko, początkującemu bym nie radził, lepiej zacząć od gwintowania ręcznego.

starykot pisze:Gwintowniki to 3-stopniowe Topex'y

To trochę wyjaśnia, szczególnie przy małych gwintach.

starykot pisze:otwór wiercę 3 mm.

To źle, popatrz w tabele lub w post kol. adama FX

starykot pisze:zamocowałem go do wiertarki

To nie jest dobry sposób, łatwo spie....ć. Na wiertarce gwintuje się głowicą do gwintowania (przeciążeniowa, najlepiej nawrotna), na wolnych obrotach, a i tak trzeba to robić umiejętnie. Głowice, niestety tanie nie są
Jeżeli materiał jest "normalny" i gwintownik dobry, to gwintowanie ręczne nie powinno być wyzwaniem, coś robisz/masz nie tak.