Artu66 pisze:

StiV1995 pisze:http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... duct=36285
Ten chyba ma wiatraczek na wałku nawet.

Bo to jest silnik do modelu śmigłowca, a one zazwyczaj latają wolniej od samolotów, to i chłodzenie słabsze :

Dodam jeszcze że najprawdopobniej jest to "outrunner" - zabawne uczucie kiedy się pierwszy raz bierze taki silnik do reki. Kiedy prubuję przekręcić oś ręką odruchowo łapie za nie tą część obudowy
Co do liczenia momentu, mozna dość prosto policzyć z mocy ale jak sprawdzić czy uzyskana wartość jest wystarczająca? Korzystacie z tablic sił skrawania?

RomanJ4 pisze:((przypomnę, że przekładnia 1/2 RPM zwiększa Mo x 4).

Trochę dziwna ta zależność - jeśli założyć że masz na myśli wartości chwilowe wychodziło by że przekładnia zwieksza moc (moc = obroty * moment). Mógłbyś napisać co dokładnie masz na myśli?
W moim wrzecionku użyłem silnika LPH-3026 (1900KV) zasilany z zasilacza impulsowego 12V 28A (o ile pamietam - w każdym razie coś 300-400W). Wystarcza to spokojnie do frezowania aluminium frezem węglikowym 3mm, na glebkość 1mm, obroty 24k posów 600mm/min. Sterownika "pika" że governor mode jest włączony ale szczerze mówiąc nie widzę większych różnic w porównaniu do ustawiania standardowego. Tutaj mały filmik z pierwsza wersja mojego wrzeciona porownania: http://youtu.be/s-jAmbjjGlM

diodas1 pisze:To nawet nie takie dziwne skoro mówisz o 12 woltach. W końcu zasiliłeś go napięciem o ponad 60% wyższym od znamionowego(według listy którą zamieściłeś 7.2V). Proporcjonalnie wzrósł prąd a moc ponad 2.5 raza Na zdjęciu skrzynki prostownika nie zauważyłem kondensatora za mostkiem. Daj jakiś kondensator przynajmniej kilkaset mikrofaradów, włącz silnik, pokręć gałą sterującą PWM mierząc przy tym napięcie na wyjściu i wszystko się wyjaśni.

Ja da kondensator za mostkiem na silnik pójdzie większe napiecie. W tej chwili ma sinusoide o napieciu skutecznym 12V, po dodaniu kondensatora będzie miał napięcie stałe bliskie napięciu szczytowemu sinusoidy, coś koło 16
To że moc wzrośnie 2.5 raza to też nie do końca prawda, silnik DC to nie rezystor, po przełożeniu większego napięcia obroty będą wzrastać aż napięcie samoindukcji zrównoważy przyrost napięcia zasilania. Przy odrobinie pecha silnik zostanie mechanicznie uszkodzony (w moim rozerwało komutator) zanim spalą sie uzwojenia.
Nie rozumiem tylko w czym problem skoro w obwodzie jest układ pwm? 16V nie przebije izolacji uzwojeń a regulator pwm ograniczy moc.

Nigdy takiego silnika nie używałem - ale ci tutaj ( http://www.cnczone.com/forums/showthread.php?t=90495 ) twierdzą że to działa

Pytanie nie brzmi czy się da tylko czy prędkość jest zadowalająca - używam wrzeciona typu BFW40/E o mocy max. 250W (w zestawie proxxona BFB2000, KT150, BFW40/E) i szczerze mówiąc wcześniej niż mocy wrzeciona brakuje mi stabilności frezarki. W aluminium frezem 6mm można jechać z zagłębieniem około 1mm, w stali automatowej - powiedzmy 0.25mm. Wszystko zależy od tego czy uznasz powyższe za frezowanie czy raczej za drapanie materiału Weź jednak pod uwagę że BFW chodzi z dość niewielką prędkością - max 6000 obr./minutę - jeśli twoje wrzeciono będzie wysoko obrotowe bezie też miało mniejszy moment - nie potrafię powiedzieć jak się zachowa. Ogólnie - bardziej niż mocą wrzeciona przejmowałbym się stabilnością frezarki (drgania podczas pracy oznaczają nie tylko spaprany produkt ale też mocno skracają żywotność narzędzia - czasem do kilku sekund) i zakresem obrotów.
Pozdrawiam
Grzesiek

O ile pamiętam dyskusję na temat tego wrzecionka - wał pochodzi stąd
http://www.gedema.com/Spannzangenfutter ... utter-666/