Mam nadzieję że jak ja swoje skończę to będę równie zadowolony jak kolega.

Czyżby temat zdechł śmiercią naturalną? Ja właśnie kupiłem frezika promieniowego 5mm, poskręcam swoją podzielnicę i będę się bawił w zrobienie zacisku do grzybków oprawekBT40.
W tym tygodniu jadę po szlifierkę do wałków i otworów i będę brnął dalej w temat.Muszę w końcu skończyć swoją maszynkę bo mi jest potrzebna, najwyższy raz żeby zaczęła na siebie zarabiać.

Dudi i GRBA a otworki robiliście frezem promieniowym 5mm?? Gwint koledzy robili w tym zacisku gwintownikiem czy nożem, mniejsze bicie było by nożem ale więcej babrania przy tym jest. Teraz czekam jak moje wrzecionko do frezarki przyjdzie z regeneracji, dorobię tarczę zabierakową do podzielnicy i trzeba będzie chyba samemu to zrobić.
Potem umieszczę fotki zacisku który kiedyś na EB kupiłem tyle że otwory pod niego zrobić to już nie za wesoło.

Sam Kolega robił ten chwytak czy komuś zlecał, jeżeli to proszę na PW o namiary,ja potrzebuję taki pod BT40 gwint M16x1,5

poprosimy jakiś filmik na YT i link do niego jak by co.

Można wiedzieć ile za nie dałeś i kto to Ci zrobił może zrobił bym sobie taki tylko że pod 40stożek.

Koszyczki to zacisk do narzędzia ten z kulkami. Popatrzę dzisiaj w pracy za takimi sprężynami jak coś znajdę to dam znać. Tu masz linka do takich sprężyn: http://fcpk.pl/data/mp/2309_sprezyny_iso_-_nowe.pdf

[ Dodano: 2014-02-13, 16:39 ]
Z tego co patrzyłem w katalogu jest coś takiego kwestia czy u nas akurat taką używają.

Co do garażowców jeden raz miał mi przewinąć 1fazowy tak żeby miał 2880 ja go biorę do domu atu się okazuje że zamiast 2880obr mam 3fazowy silnik a i mały szkopuł nie miałem w domu 380v czyli mogłem sobie go wsadzić w d4. Co do tej firmy o której pisałem to nie garażowiec.
Mam pytanie bo może nie doczytałem do końca ale jest ktoś zainteresowany wykonaniem tych koszyczków do zaciskania stożka. Niech kolega poda również średnicę wew i zew oraz L tej swojej sprężyny to może załatwię ale zwykłą w pracy taką do okrojników ja będę z tego robił zacisk.

Tak byleby tylko po nawinięciu ten silnik nie stał się rzeczywiście złomem . Teraz obecnie mieszkam w K-Koźlu i kilka razy jechałem koło takiego zakładu jak jedziesz z Opola na Krapkowice który zajmuje się właśnie typowo przewijaniem i przeróbka takich rzeczy po wstępnej rozmowie mówili że są wstanie coś takiego zrobić,widać że to zakład z wieloletnią tradycją a nie jakiś garażowiec. Jak znajdę trochę czasu to poszperamw necie i może ich znajdę to umieszczę jakiś namiar na nich.

Znam właściciela Promotora i z tego co wiem to na jakieś specjalne traktowanie czyli jakieś inne łożyska itp to raczej nie liczcie, oni nawet wymiarów za bardzo nie znają a jak byś potrzebował jakiś wirnik zapasowy to też zbyt chętni do jego sprowadzenia nie są. Ponoć prędzej i taniej wówczas wyjdzie kupić nowy silniki z niego zdemontować. Co do ekstra przewinięć na specjalne zamówienie też bym był sceptyczny wiem bo kolo był kilka lat moim szefem dużo mówi gorzej ze zrobieniem. Jedna trzeba wierzyć w to że ludzie się zmieniają.