oczywiście kliknąłem pomógł
Znaleziono 7 wyników
- 23 lut 2007, 11:35
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: Nie działa
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 4263
Witam,
oczywiście kliknąłem pomógł
fotki wykonam i jutro wrzucę na forum silniki kupiłem na alle jakieś chińczyki, znalazłem je kiedyś w internecie u chińskiego producenta, oczywiście piszczą w stanie trzymania, ale piszczą tak cholernie głośno, że można se w łeb strzelić po kilku minutach
o jakim czujniku zegarowym piszesz ? silnik ma 1,8 stopnia czyli 200 na obrót, nie wiem jaki jest skok śruby, więc na razie zostawiłem 1mm na obrót czyli 200 steps na unit. a co z tym prądem na fazę, producent podaje 2,8A sterowniki dają max 2A a ustawione są mniej więcej w środku czyli około 1A nie mam jak dokładnie ustawić 2A bo nie posiadam żadnego generatora impulsów, żeby wykonać ustawienie zgodnie z opisem na akcesoria.cnc to co mam zrobić z tym prądem podkręcać czy nie ?
oczywiście kliknąłem pomógł
- 22 lut 2007, 23:47
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: Nie działa
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 4263
Panowie,
no jesteście wielcy, po skopiowaniu pliczku ruszyło
, ale żeby nie było tak słodko to mam jeszcze pytanko o motor tunning, jakby to zrobić co by ustawić to optymalnie ? osie y i z chodzą płynnie na takich samych ustawieniach (rozumiem, że w pełnym kroku owych kroków jest 200 per unit - zakładam oczywiście, że śruba ma 1mm na obrót, co pewnie nie jest prawdą, bo to zwykły pręt gwintowany made by castorama, więc muszę pewnie jakoś doświadczalnie obliczyć o ile się przesuwa po obrocie) natomiast x nie chce tak samo pracować - spodziewam się tu raczej problemu mechanicznego. Prośba o sugestie jak optymalnie ustawić silniczki. Dla osi y, z mam acc 450, velocity 50 i steps 200 i całkiem przyjemnie chodzi, ponieważ maszyna nie jest duża więc taki speed mi wystarcza. No i oczywiście wszystkie silniki dalej piszczą jak cholera nie można przy nich wytrzymać. Jest na to jakaś rada ? Potencjometry od prądu sterownika znajdują się mniej więcej w takim samym położeniu czyli na środku. Co powinno dawać jakieś1A na fazę. Czy zmiana prądu na fazę coś mi tu pomoże ? Jak np podkręcę sterowniki do max 2A ? Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za tamto.
no jesteście wielcy, po skopiowaniu pliczku ruszyło
- 22 lut 2007, 12:19
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: Nie działa
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 4263
- 22 lut 2007, 11:13
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: Nie działa
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 4263
- 22 lut 2007, 00:33
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: Nie działa
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 4263
Witam,
jak słusznie kolega zauważył cudów nie ma i faktycznie nie ma, bo się koniec końców okazało, że włączniki zasilania do silników są padnięte (mój błąd chciałem zaoszczędzić i użyłem jakiś starych, które generalnie rozleciały się niezauważanie przy montażu - stare były), więc napięcie już mam, ale d...a jak była tak jest. Bo teraz mamy tak: po podłączeniu silnika, silniczek sobie ładnie zaczyna piszczeć( trzyma ładnie) i koniec. Po kliknięciu RESET w machu (czyli włączeniu) silniczek przestaje wyć i puszcza trzymanie, i tak i tak nie można nim zakręcić przez komputer. I co z tym teraz zrobić ? Wystarczy, że silnik podepnę pod sterownik i już piszczy, to jest bipolar, więc za dużo błędów przy podłączeniu nie da się zrobić raczej, ale na wszelki wypadek zamieniłem przewody od jednej cewki miejscami i to też specjalnie nic nie pomogło - piszczy dalej. Dalej prośba o pomoc.
PS. Co do Trafo to mam standard z akcesoria.cnc T120 40V.
Pozdrawiam
jak słusznie kolega zauważył cudów nie ma i faktycznie nie ma, bo się koniec końców okazało, że włączniki zasilania do silników są padnięte (mój błąd chciałem zaoszczędzić i użyłem jakiś starych, które generalnie rozleciały się niezauważanie przy montażu - stare były), więc napięcie już mam, ale d...a jak była tak jest. Bo teraz mamy tak: po podłączeniu silnika, silniczek sobie ładnie zaczyna piszczeć( trzyma ładnie) i koniec. Po kliknięciu RESET w machu (czyli włączeniu) silniczek przestaje wyć i puszcza trzymanie, i tak i tak nie można nim zakręcić przez komputer. I co z tym teraz zrobić ? Wystarczy, że silnik podepnę pod sterownik i już piszczy, to jest bipolar, więc za dużo błędów przy podłączeniu nie da się zrobić raczej, ale na wszelki wypadek zamieniłem przewody od jednej cewki miejscami i to też specjalnie nic nie pomogło - piszczy dalej. Dalej prośba o pomoc.
PS. Co do Trafo to mam standard z akcesoria.cnc T120 40V.
Pozdrawiam
- 21 lut 2007, 16:10
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: Nie działa
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 4263
- 21 lut 2007, 14:30
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: Nie działa
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 4263
Nie działa
Witam,
koledzy mam taki problem: mam MB01 i SSK B01 (3 sztuki) oraz MZ01 jako zasilacz, napięcie dla silników 40V, silniki 3,2V 1,89 Nm, 2,8A na fazę. Wszystko spiąłem tak jak na schematach i po włączeniu zasilania na stykach +/- sterownika mam napięcie nie 40V ale około 0,8V i silniki nawet nie drgną. Potencjometry prądu na sterownikach są ustawione na środku (czyli dają pewnie po 1A, bo sterowniki są maksymalnie na 2A). Co to może być ? Na stykach zasilacza napięcie jest ok czyli 40V, zasilanie jest podłączone do sterowników przez bezpiecznik i włącznik, ale po włączeniu napięcia (sterowniki zasilane przez MB) na stykach nie ma tych 40V tylko 0,8V. Podłączenie całości wykonałem tak jak sugerują schematy na akcesoria.cnc.info.pl. Nie jestem w stanie pod machem nawet spowodować piszczenia silników nie mówiąc już o jakimkolwiek ruchu. LPT wydaje się być działać normalnie (przynajmniej widzę sygnały na oscyloskopie), płyta też chyba ok, ale nic się nie dziej. Czy ktoś mógłby mi tu pomóc ? Pozdrawiam
I jeszcze dodatkowo pytanie czy może silniki są zepsute ? Ale na poprzednim układzie działały i na mierniku widzę dwie osobne cewki. Może jest jakaś inna możliwość sprawdzenia czy są ok, ale to chyba raczej desperacja z mojej strony, bo silniki nie miały się szansy zepsuć. Pozdrawiam i czekam na pomoc.
koledzy mam taki problem: mam MB01 i SSK B01 (3 sztuki) oraz MZ01 jako zasilacz, napięcie dla silników 40V, silniki 3,2V 1,89 Nm, 2,8A na fazę. Wszystko spiąłem tak jak na schematach i po włączeniu zasilania na stykach +/- sterownika mam napięcie nie 40V ale około 0,8V i silniki nawet nie drgną. Potencjometry prądu na sterownikach są ustawione na środku (czyli dają pewnie po 1A, bo sterowniki są maksymalnie na 2A). Co to może być ? Na stykach zasilacza napięcie jest ok czyli 40V, zasilanie jest podłączone do sterowników przez bezpiecznik i włącznik, ale po włączeniu napięcia (sterowniki zasilane przez MB) na stykach nie ma tych 40V tylko 0,8V. Podłączenie całości wykonałem tak jak sugerują schematy na akcesoria.cnc.info.pl. Nie jestem w stanie pod machem nawet spowodować piszczenia silników nie mówiąc już o jakimkolwiek ruchu. LPT wydaje się być działać normalnie (przynajmniej widzę sygnały na oscyloskopie), płyta też chyba ok, ale nic się nie dziej. Czy ktoś mógłby mi tu pomóc ? Pozdrawiam
I jeszcze dodatkowo pytanie czy może silniki są zepsute ? Ale na poprzednim układzie działały i na mierniku widzę dwie osobne cewki. Może jest jakaś inna możliwość sprawdzenia czy są ok, ale to chyba raczej desperacja z mojej strony, bo silniki nie miały się szansy zepsuć. Pozdrawiam i czekam na pomoc.




