Mam spore obawy czy w ten sposób uzyska się lepszą dokładność niż zatoczenie czopa.Malaxis pisze:Można by spróbować nie toczyć śruby tylko zrobić w niej otwory a następnie je nagwintować.
Trzeba by było przygotować sobie jakieś wałki z gwintowaną końcówką i je wkręcić w śrubę
a następnie przetoczyć do żądanej średnicy, jak by coś nie wyszło to można wykręcić taki wałek
Ronie ilość elementów, operacji więc i o błąd łatwiej

Tym bardziej trzeba by wkręcić ten dodatkowy koniec na jakimś kleju, bo śruba przecież w dwie strony pracuje.