Witam ponownie. Maszynki nie ulepszyłem, nie zbudowałem nowej ale czasem coś sobie freznę dla frajdy.
Przeglądając ostatnio czeluści internetu natknąłem się na takie coś, wypalanie na drewnie

Pomyślałem sobie, że jest to fajny pomysł aby wykorzystać obecną maszynkę do czegoś nowego. Poczyniłem już nawet pewne kroki przy zmajstrowaniu lasera z nagrywarki DVD.

Mam pytanie jak to potem wszystko ruszyć. Przede wszystkim jak włączać/wyłączać laser?
Jakie programy najlepiej wykorzystać? Ogólnie jak przestawić maszynę z frezowania na laser?

Do tej pory Wystarczał mi Corel, Mach3 i LazyCam

Proszę, znających lepiej temat kolegów, o nakierowanie mnie na odpowiedni tor

Witam po dłuższej przerwie. Jak zamierzałem dodałem prowadnice do każdej z osi. Nie jest może super ale sztywność się trochę poprawiła.
Tak to wygląda w osi Z




Tak w całości



Wykombinowałem też nowe mocowanie Dremela w osi Z.




I takie bzdurki wyfrezowałem sobie ostatnio na mojej samojezdnej szufladzie.




Wymieniłem również trafo zasilające silniki. Teraz mam 24V.

smouki pisze:strasznie mi się podoba to dziurkowanie. Cieszy maszynka co nie?

Pewnie, że cieszy i to jak. Gdy zacząłem budowę wielu podśmiewało się pod nosem nie dowierzając, że zdołam te kilka meblowych płyt, sterty kabli i wkrętów zmusić do pracy za pomocą komputera. Teraz wytrzeszczają oczy widząc co taka prosta "samojezdna szuflada" może zrobić

AOLEK pisze:

kaazior pisze:Wycięte na maszynce elementy do nowej Z-ki, mocujące wrzeciono. "Zaprojektowane" w Corelu, gkod generowany w LazyCam z pliku plt. Sklejka 12mm. Dokładność jest nad wyraz zadowalająca:)

Jeśli masz grubszą sklejkę chętnie bym zlecił kilka detali do wyfrezowania Oj przydała by mi się twoja maszynka.

Chętnie bym Koledze pomógł, maszyna weźmie sklejkę grubości równej długości frezu, ale jest to niestety wysoce amatorska konstrukcja, którą robiłem ot tak z głowy. Mam lekkie przekoszenie. Gdy to poprawię to bardzo chętnie wezmę jakąś fuchę . No chyba, że nie zależy Ci na wielkiej dokładności to możemy spróbować.

Planowane usprawnienia szufladówki, z braku czasu, nadal nie zostały poczynione
Jednak nie znaczy to, że czasem nie można sobie coś dla frajdy po dziergać

Portret zrobiony programem DXF halftone, 265x200mm, czas- około 3h, Zwykłe wiertło do metalu 3mm


Literki wysokości 24mm, sklejka 4mm, frez 1,4mm dwupiórowy


Brzegi literek są postrzępione, muszę spróbować na sklejce wodoodpornej.

Witam po świętach. Aby nie zostać pijawką, która tylko czerpie korzyści z podpowiedzi kolegów na forum przedstawiam dalsze dzieje mojej samojezdnej szuflady. Od uruchomienia minęło już trochę czasu, więc nabrałem nieco doświadczenia. Teraz już wiem co znaczy brak dostatecznej sztywności konstrukcji. Mam zamiar dołożyć po dwie dodatkowe prowadnice na każdą oś, prostopadle to tych już zamontowanych, jak to miałem w początkowym założeniu.

Tak mocuję detal do stołu, może wygląda licho ale trzyma naprawdę dobrze


Wycięte na maszynce elementy do nowej Z-ki, mocujące wrzeciono. "Zaprojektowane" w Corelu, gkod generowany w LazyCam z pliku plt. Sklejka 12mm. Dokładność jest nad wyraz zadowalająca:)


Próby frezowania płaskorzeźby. Obrazek przykładowy z programu b2g 40x40 mm. Frez dentystyczny, kulka 1,8 mm. Ten z lewej zagłębienie 1 mm, z prawej 2 mm.


A tak wygląda moje centrum

Oporniki zastały jakie były czyli 0,47 ohm. Silniki mam 2A. Stabilny posuw na moim zestawie to coś około 650mm/min.

Witam po małej przerwie. Trafiło się trochę wolnego czasu wiec poskręcałem maszynę. Pole robocze wyszło coś około 390x360 mm, jeszcze dobrze nie sprawdziłem.

Jak Wam się podoba moje mocowanie materiału? Dla takiej konstrukcji jest idealne, choć jeszcze nie przetestowane. Sklejka 6mm.


Tak wygląda całość:



A to cała alektronika:


Musze dodać dodatkowe prowadnice na osi X i Z bo się trochę buja. Z mocowaniem wrzeciona też coś muszę wymyślić bo nie jest wystarczająco sztywno.

Dagome muszę Ci powiedzieć, że mnie trochę nakierowałeś. Gkod wygenerowałem przez lazy cam i nawet pojawił się w oknie macha. Mam jeszcze mnóstwo pytań tylko czasu znacznie mniej. łap plusa pitsa również

[ Dodano: 2012-01-20, 19:11 ]
Na "Macajewa" chyba doszedłem do tego o co mi chodziło Troche zawiłymi drogami ale najważniejszy jest efekt końcowy.



W machu wyświetla się to co chcę wyciąć.
Teraz mam inny problem. Literki takie jak np A, O, R powinny być wycięte najpierw w środku a dopiero później po obrysie zewnętrznym. Jak narazie wypada to losowo. Jedną literkę dobrze a następną zaczyna od zewnątrz. Gcod generuje z Dxf. za pomocą dxf2gcode.

Co i jak zrobić aby ustawić żeby najpierw wycinać środki liter????

Z tym przekształceniem jpg. na gkod to była moja wizja. Teraz widzę, że trafniejszym pytaniem byłoby jak to wykonać aby wyciąć na cnc. stworzyć w corelu DXF. a co dalej??

Jaszuk88 pisze:Według mnie trochę się Kolega zapędził w kozi róg. Przerabianie plików jpg na g-cody przy tak prostej grafice jak litery jest nieporozumieniem. Przecież te same literki wystarczy narysować w Corelu i już mamy gotowy plik wektorowy.

I tu mam jakiś punkt zaczepny. Z photoshopem miałem styczność więc z corelem będzie mi chyba łatwiej.

Dagome pisze:Odbiegając trochę od tematu sterowanie kupiłeś na Allegro?

Tak te sterowniki zakupiłem na allegro. Działają
Ale poprosiłem jeszcze użytkownika forum http://www.ottop.republika.pl/sterownik8435.shtml
mam nadzieję, że nie będzie miał mi za złe umieszczenie linku

[ Dodano: 2012-01-18, 09:42 ]
I chyba mam jakąś lipną wersję Mach3 bo tylko takie opcje mam w zakładce Plik->