A widzisz, spaliłeś... To leciało tak:bartuss1 pisze:synek kup halba
a co to jest ?
wisz, masz racja, kup dwie
Na budowie majster (hanys) krzyczy do pracownika (gorola):
- Te! Młody! Skocz no po halba!
- Panie majster, a co to jest halba?
- Jaa młody, mosz recht! Weź dwie!
