Znaleziono 5 wyników

autor: zflaczały
03 cze 2010, 19:20
Forum: Na luzie
Temat: Zagadkowy zawod, zagadkowe urzadzenie :)
Odpowiedzi: 43
Odsłony: 7895

Może jutro pójdę do AMBASADY i powiem im co robię, czyli to co pisze w CV: operator CNC, jestem ciekaw kogo to tam zainteresuje i czy wyjdę z tej AMBASADY na własnych nogach czy wylecę z wkomponowanym butem ochroniarza w du***.
Może sprzątaczka w AMBASADZIE się mną zainteresuje i powie mi z politowaniem nie martw się wszyscy popełniamy błędy, mogłeś wybrać gorzej ciesz się że nie pracujesz w prosektorium.

wytaczarz (jak pisze to słowo to mi go nie podkreśla jako błąd, dlaczego???), tokarz, frezer, wiertacz (nazwa potoczna pewnie jej tez nie ma, może stworzymy kolejne słowo, kiedyś szkoły zawodowe miały nawet taki kierunek), ślusarz spawacz, monter, operator wózka widłowego i masa innych zawodów fizycznych = w uproszczeniu dla laika: brudas, robol, czarnuch, fizyk, śmieć ... zna ktoś jeszcze jakieś fajne określenia, wpisz sobie może to do CV i tak wszyscy będą wiedzieli o co chodzi jakkolwiek ładnie tego nie nazwiesz nawet używając nazwy będącej w słowniku :mrgreen:
autor: zflaczały
02 cze 2010, 21:44
Forum: Na luzie
Temat: Zagadkowy zawod, zagadkowe urzadzenie :)
Odpowiedzi: 43
Odsłony: 7895

tak więc słowniki które widzimy powyżej to są "te złe słowniki" a my tymczasem stworzyliśmy nowe, nikomu nie znane słowo, za***iście (ciekawe czy to słowo też nie istnieje...) bo właśnie zapisaliśmy się na kartach historii polskiej mowy jako ci którzy wymyślili słowo dotąd nie istniejące :mrgreen:
autor: zflaczały
02 cze 2010, 20:22
Forum: Na luzie
Temat: Zagadkowy zawod, zagadkowe urzadzenie :)
Odpowiedzi: 43
Odsłony: 7895

ale jak to!!!!! przecież takiego słowa nie ma!!!!!!!!!!!!
autor: zflaczały
01 cze 2010, 22:44
Forum: Na luzie
Temat: Zagadkowy zawod, zagadkowe urzadzenie :)
Odpowiedzi: 43
Odsłony: 7895

yhy, już dopisałem, fascynujący wykład lingwistyczny, jestem podniecony i pod wielkim wrażeniem...
autor: zflaczały
15 maja 2010, 19:06
Forum: Na luzie
Temat: Zagadkowy zawod, zagadkowe urzadzenie :)
Odpowiedzi: 43
Odsłony: 7895

Zgadzam się z przedmówcą.
Jednocześnie zostałem uświadomiony przez kolegę vv3k70r że profesja którą wykonuję od ładnych paru lat nie istnieje :(. Jak również jestem w głębokim szoku że moja obrabiarka którą "ja" nazywam wytaczarką numeryczną nią nie jest :( pomimo tego że jest wyposażona w sterownik HH TNC430.
Kilka ładnych lat temu jak zacząłem praktykę "na stoczni" no i mój o wiele ode mnie starszy nauczyciel powiedział mi kiedyś że istniał za "starych czasów" (cokolwiek to znaczy) podział na: tokarz, frezer, wytaczarz, podział ten nie był równy ponieważ to właśnie ten ostatni miał zawsze najwyższą stawkę, jednocześnie potrafił obsłużyć te 2 pozostałe urządzenia co nie zawsze działało w obie strony... Ku mojemu zaskoczeniu okazało się że ten podział płacowy wcale nie jest taki historyczny :).

Być może potoczna nazwa wytaczarki wzięła się od tego że (szczególnie w czasach kiedy te obrabiarki nie były zautomatyzowane) używało się i używa nadal lecz w znacznie mniejszym zakresie narzędzi nazywanych wytaczadłami. Obecnie wytaczadła mikrometryczne są używane tylko do końcowego liźnięcia na wymiar. A profesja wytaczarza za którego się uważam wymaga pewnych (czasami już unikalnych) umiejętności, jeśli ktoś miał styczność z zaawansowanymi projektami na tego typu obrabiarki wie o czym mówię :).

Apropos stosowania NC (proste wiercenie i planowanie) w zależności od tego co się wykonuje, czasami do wykonania jednego jedynego detalu potrzebny jest nowoczesny sterownik ze wszystkimi możliwościami jaki daje.

Wróć do „Zagadkowy zawod, zagadkowe urzadzenie :)”