To jest chore podejście. Jeżeli nasze dyskusje są ograniczone do decyzji szefa, który zabrania skrócenia noża, ale może kupić inny, krótki.... Szkoda dyskutować. Niech Twój szef przygotuje Ci narzędzia, wymieni uchwyt, kupi płytki, zatrudni technologa. Naprawdę, szkoda Twojego i naszego czasu. Powinieneś mieć kilka wytaczaków o różnych średnicach i długościach, aby dopasowywać je optymalnie do potrzeb. Również powinieneś mieć płytki skrawające z różnymi łamaczami, aby dopasowywać je do obrabianego materiału. Jeżeli tego nie masz, to po co szef kupił tokarkę ????zaba007 pisze:Dziś szukałem w katalogu tej oprawki CKUNR/L co proponował kolega typhon i parametry płytki do niej sa ciekawe, mac ap-6mm F-
0.7mm/obr. Jutro bede znal jej cene jezeli bedzie ok to mysle ze szef zakupi..
Jeżeli chodzi o obecna oprawkę którą mam, to niestety nie moge juz jej skracać bo juz dostałem OPR;) za to że ja skruciłem z 380mm :/
Co do mocowania pokazanego przez "WZOR" to faktycznie na jednej srubie beda sie trzymac i na kilku zabkach :/ troche sie tego obawiam czy przy takim bucu nie wydarzy sie cos:/
Wielu stać na zakup obrabiarki za milion, ale" już nie" na oprzyrządowanie i narzędzia skrawające za 10 tysięcy. To prawie tak, jak kupić Porsche, ale pozostać na Stomilkach
