bioli68 pisze:Bardzo podoba mi się projekt przystawki do plotera do wycinania we folii. Jest to opisane tutaj:
http://tmonnot.free.fr/Fraisage/Couteau.htm

LinuxCNC nie ma takiej opcji. W pokazanym przypadku to soft sterujący prowadzi nóż. Super sprawa. Trzeba by pomyśleć nad tym bo to generalnie jest do napisania.

Ja ostatnio robiłem 2 piórowymi frezami w blaszce 1.5mm alu i wchodziło jak w masło. Twoje wyglądają na mniej więcej 4mm 2 pióra z węglika.

Zapisz tabele narzędzi, sprawdz czy załaduje ci zapisaną wraz z nowym narzędziem pod id=4. Jeżeli tak to "przeładuj tabelę narzędzi", masz w menu plik taką opcję poniżej "edycji". Albo wyłącz i włącz LinuxCNC.
U mnie takie działanie, zawsze rozwiązuje problem z brakiem definicji narzędzia w tabeli narzędzi.

Jeżeli sterownik potrafi tylko włączyć i wyłączyć przekaźnik wrzeciona to ustawiasz tylko "Włączenie wrzeciona".

Wrzeciono CCW i CW to takie super spolszczenie troszkę po polsku, troszkę po angielsku.
CW/CCW (Clockwise/Counter Clockwise) Kierunek obrotu zgodnie z ruchem zegara lub nie.. Czyli przekazanie do sterownika aby obracał wrzeciono w innym kierunku ( o ile wrzeciono tak potrafi i jest czym to kontrolować).

Jeżeli nie przypiszesz nigdzie "PWM Wrzeciona" to nie nie dostaniesz okna dialogowego "konfiguracja wrzeciona". Chyba, że Twój sterownik to wspiera i trzeba mu sterować prędkość obrotową z zewnątrz po PWM.

Przy takiej ilości kondensatorów to nie wywala bezpieczników w domu? Czy zasilacz jest z softstartem, bo jakoś nie widzę. Ja bym jeszcze wsadził w każdą z tych baterii kondensatorów kawałek diody LED i rezystorek, aby po wyłączeniu zasilania był jakiś odbiornik, które je ładnie rozładuje do zera. Tak jak pitsa zauważył lepiej nie wsadzać paluchów czy innych metalowych urządzeń w takie miejsca

bioli68 pisze:Czy pod Windowsem Rhino działa poprawnie?

Tak. Generalnie wszystko co wykorzystuje DirectX czy OpenGL chodzi "losowo" w środowisku wirtualnym. Jeżeli masz VMWARE, a nie VBOXa to możesz próbować włączyć wspomaganie directx dla VMek, ale działa to w ograniczonym zakresie i tylko chyba do DX9. Czasami pomaga.

Możesz też popróbować wyłączyć wspomaganie OpenGL w ustawieniach programu.



Nie wiem jak w tym przypadku, bo pracuje natywnie pod Windowsem, ale mi w innych przypadkach pomagało wyłączenie wspomagaczy 3D.

bioli68 pisze:Ale w czym rysować? P

Dużo modelarzy pracuje w http://rhino3d.pl/ (http://www.rhino3d.com/download) demo pozwala na 25 zapisów projektu, co jest całkiem sporo jeżeli pracujemy z laptopa i ciągle "mrozimy" system. Demo ma jeszcze jedno ograniczenie, które jest lekko upierdliwe nie działa copy/paste. Trzeba się więcej orobić jak element jest powtarzalny.
Mi się Rhino podoba bo jest możliwość wspierania się o linie poleceń... prawie jak w starszych AutoCADach. Jest całkiem intuicyjny i bardzo rozbudowany.

Jako CAM, polecam http://www.cambam.info/ demo pozwala na 40 otworzeń programu. W jednym podejściu można wygenerować niezliczoną ilość g-code. Radzi sobie dobrze z DXFem i kod jest poprawnie przetwarzany w LinuxCNC (w innych może być różnie)

Jako CAD 2D darmowy DraftSight http://www.3ds.com/products/draftsight/overview/ nie jest to może najlepszy klon AutoCADa, ale wytwarza solidne pliki . Testowałem rozbudowanego NanoCAD http://nanocad.com/ ale ten potrafił mi wygenerować jakieś dziwne śmiecie w .dxf'ach. Które dopiero po załadowaniu do CAMa były widoczne (jakieś punkty, paru punktowe polilinie).

ZWCAD (dla 2D) i ZW3D (3D z możliwościa dokupienia modułu CAM) to całkiem fajny soft.. ale polecam na początek zestawik powyżej.

Cały czas poszukuje jednak inne rozwiązania. Z przyjemnością przetestuje coś nowego