Właśnie dlatego spełniają warunki.oprawcafotografii pisze: ↑09 lut 2025, 17:31Żadna żyłka wędkarska nie spełnia tych warunków - wszystkie żyłki z zasady są rozciągliwe sprężyście co raczej wyklucza je w tym zastosowaniu.
Nie spełniały by gdyby były rozciągliwe plastycznie.
Nie negowałem że są rozciągliwe. Ale liczy się ile są rozciągliwe.
Przekładnia jaką podałem działa w dużej mierze na tarciu. Rozciągliwość linki ma niewielkie znaczenie, bo linka przenosi tylko część obciążenia, i na małym dystansie linki. Ważne tylko żeby rozciągliwość linki była na tym małym dystansie była dość mała. To łagodne wymaganie, i żyłka wędkarska ją spełnia.
I wiesz co? Ja miałem tylko jakąś jedną przypadkową żyłkę w ręku, i spełniała zadanie lepiej niż wszystkie nitki/sznurki jakie testowałem. No to specjalnie dobrana żyłka tym bardziej by się spełniała. Dlatego uważam że się nadaje.
Właśnie linka (żyłka) jest rozwiązaniem na ślizganie się. Taka przekładnia z linką nadal w dużej mierze działa na tarciu, ale linka zapobiega ślizganiu się.
I właśnie dlatego na tym forum uchodzisz za delikatnie mówiąc "wariata".
Znasz takie przysłowie:
"Kto pozna prawdę dzień wcześniej niż inni, ten przez 24 godziny uchodzi za idiotę."
Ty znasz prawdę (wiesz co robisz), ale nam nie mówisz. Twoje pomysły są całkiem ciekawe, ale co z tego jak nam ich nie przedstawiasz? Co mamy myśleć o Tobie i Twoich pomysłach jak je opisujesz tylko zdawkowo? Jakbyś pisał więcej konkretów bo byśmy mogli lepiej pomóc, i mniej krytykować.
Właśnie przy drucie (WEDM) tego cofania trzeba najwięcej. Trzeba minimalnie wycofywać przy każdym zwarciu, albo wycofać po całej ścieżce przy jakiejś grubszej awarii. Przy EDM pracuje się głównie w pionie, więc tam wycofywania jest mniej.