Tego akurat modelu nigdy w rękach nie miałem, ale mam doświadczenia z Fujitsu Futro o podobnej konfiguracji.
Komputer jak komputer, działa dokładnie tak jak się można spodziewać. Windows 7 będzie chodził bez zarzutu, można też postawić jakiegoś Linuksa. Dla Windows 10 to trochę słaby procesor, mogą już być problemy, ale zainstalować i uruchomić się da.
Natomiast jest bardzo poważny problem z dyskiem.
SSD 8 GB to początki tej technologii. Nawet jeśli nie padnie ze starości, to jest skrajnie mulasty. No po prostu dzisiejsze pendrajwy potrafią być kilka razy szybsze.
Ja u siebie założyłem "zwykły" SSD 2,5 cala (nowy 120GB), ale do tego trzeba mieć odpowiednie gniazdo SATA na płycie i pociągnąć skądś zasilanie (np. z wewnętrznego portu USB).
Po tej operacji komputerek zaczął działać całkiem przyzwoicie, natomiast z fabrycznym dyskiem była masakra.
Można też poszukać nowszego dysku na M2, ale może nie pasować albo nie być szybszy...
Jest jeszcze jedna bardzo ważna sprawa.
Te komputerki były rozprowadzane wyłącznie z preinstalowanym systemem.
Ja zdecydowałem się na Fujitsu Futro właśnie dlatego, że producent udostępnia w Internecie obrazy instalacyjne systemów operacyjnych dedykowanych do konkretnych modeli. Do Futro 720 wgrałem bez problemu Windowsa 10 i mam komputer z legalnym systemem, który kosztował mnie w sumie 50 PLN (nie licząc nowego SSD)....
Nie to żebym namawiał do tej właśnie firmy, ale na pewno przed zakupem należy się zorientować w sprawie dostępności legalnego Windowsa.
Już parę razy zdarzało mi się szukać legalnych obrazów instalacyjnych po chomikach i torrentach, bo dany producent traktuje swoich klientów jak potencjalnych złodziei...
Z prawnego punktu widzenia sprawa jest prosta - masz prawo zainstalować na komputerze taki system, jaki był na nim w momencie opuszczenia fabryki.
W praktyce jednak na Allegro nikt sobie tym głowy nie zawraca i oferowane są komputery z wyczyszczonym dyskiem, bo poleasingowe, więc usunięto wrażliwe dane...
