Znaleziono 7 wyników

autor: tuxcnc
29 maja 2013, 05:19
Forum: Elektronika ogólna
Temat: Frezowanie PCB
Odpowiedzi: 42
Odsłony: 8442

ursus_arctos pisze:Nawet procesory serii STM32 to już TQFP 0.5
Ale Wy monotematyczni jesteście.
Elektronika ani się na mikroprocesorach nie zaczyna, ani nie kończy.

.
autor: tuxcnc
28 maja 2013, 19:39
Forum: Elektronika ogólna
Temat: Frezowanie PCB
Odpowiedzi: 42
Odsłony: 8442

mc2kwacz pisze:Jeśli mówimy o prostych układach, które w ogóle da się zrobić na płytce jednostronnej, o jakich wspominasz, to i tak lepsza jest metoda fotochemiczna. Lepsza, bo jak wspomniałem lepsza jest jakość końcowa
Sztuka dla sztuki, czyli lepsze od wystarczającego.
Fotochemia ma sens jak się robi seriami, albo faktycznie pajęczynę po parę milsów.
Ja robię jedną płytkę raz na miesiąc i prędzej mi się chemia popsuje niż ją zużyję.
Do tego jeszcze wysyłać do naświetlarni, czekać, płacić za przesyłkę ...
To nie ma sensu ekonomicznego przy tym co robię.

Kiedyś używałem płytek uniwersalnych, ale nie zamierzam do tego wracać.
Nawet mógłbym sobie w wolnej chwili jakieś uniwersalki wyfrezować i nie płacić po kilka zł/szt , ale nie podoba mi się ta metoda.
Kupa żmudnej roboty, marnowanie cyny, pomyłki, zwarcia, na koniec jakiś przewód się urwie i nagle wszystko przestaje działać, albo i dym idzie.

Ja sobie teraz bardzo profesjonalne płytki robię, wszystko albo na wlutowanych bezpośrednio gniazdach, albo złączach ARK, żadnych pajęczyn czy prowizorek.
Oczywiście technologia mnie ogranicza do stosunkowo dużych obudów, ale moje płytki w kosmos latać nie będą, ani nie zamierzam komputera budować, bo ten akurat wolę kupić gotowy.

Po prostu trzeba wiedzieć co technologią frezowania wychodzi dobrze, a co trzeba zrobić inaczej.

.
autor: tuxcnc
28 maja 2013, 19:02
Forum: Elektronika ogólna
Temat: Frezowanie PCB
Odpowiedzi: 42
Odsłony: 8442

poorchava pisze:Na mało której komercyjnej płytce (może poza zasilaczami i audio) nie znajdziesz czegos z rastrem 0.5. Ze juz nie wspomnę o płytach głównych czy komórkach gdzie ścieżka 0.1mm to norma.
Przy milionie egzemplarzy gram miedzi robi różnicę.

.
autor: tuxcnc
28 maja 2013, 18:32
Forum: Elektronika ogólna
Temat: Frezowanie PCB
Odpowiedzi: 42
Odsłony: 8442

mc2kwacz pisze:Szczególnie jeśli czyjś czas jest tak tani, że go nie liczy nawet. Dla mnie to jest wyłącznie sytuacja awaryjna i tylko wtedy marnowanie czasu na coś takiego jest uzasadnione. Bo nie nazwę tego inaczej niż marnowaniem czasu.
Gadasz od rzeczy.
Przygotowanie projektu to podobny nakład pracy, niezależnie od technologii.
A samo frezowanie sprowadza się w istocie do wymiany narzędzi we wrzecionie.
Pomiędzy tymi czynnościami frezarka działa sama i nikt nie musi się przyglądać co robi.
Jak już trochę wprawy nabierzesz, to nie łamiesz wierteł i koszt wykonania płytki jest znikomy.

Jakiś czas temu zrobiłem płytkę do sterowania elektrodrążarką, niestety leży już polutowana a czasu brak na jej oprogramowanie.
Na płytce jest AT89C4051, cztery TIP122 do sterowania unipolarnym krokowcem, dwa przekaźniki, MAX232 do ewentualnej komunikacji z PC i komparator do wykrywania braku iskry lub zwarcia na erodzie.
Wszystkie scalaki w DIP.
Układ ma dosuwać erodę do uzyskania iskier, odsuwać w przypadku zwarcia i co określony czas podnosić erodę i załączać pompkę przepłukującą miejsce obróbki.
Płytka jest jednostronna, ma tylko dwie zworki i oczywiście została wyfrezowana.
Jak widać ambitniejsze projekty też da się w tej technologii robić.

.
autor: tuxcnc
28 maja 2013, 17:11
Forum: Elektronika ogólna
Temat: Frezowanie PCB
Odpowiedzi: 42
Odsłony: 8442

mc2kwacz pisze:Witam Panowie :)
Frezowanie rysunku ścieżek na laminacie, to technologia prototypowa i na dodatek mocno trącąca myszą. Można powiedzieć, że całkowicie zarzucona, nie licząc maniaków których nakręca upór. Nikt kto nie chce się urobić o łokcie dla miernego efektu nawet tego nie będzie próbował, wszystko jedno jaką maszyną i frezami dysponuje.
Laminat obrabia się mechanicznie wyłącznie w zakresie otworów pod elementy przewlekane, otworów montażowych, cięcia na wymiar, nacinania. Jeśli jakiekolwiek frezowanie, to otwory kształtowe albo podcinanie podłoża - bardzo specjalistyczne potrzeby.
Do wykonywania rysunku połączeń stosuje się wyłącznie fotochemię. Inną w przypadku profesjonalnych firm, inna w przypadku amatorskich zastosowań. Ale fotochemię. Potrzebny jest wydruk na naświetlarce, lakier Positiv i źródło UV. A po utrwaleniu proste odczynniki do trawienia, do kupienia w każdym sklepie z elektroniką dla radioamatorów. Ewentualnie przy prostych i prymitywnych w budowie układach, można rysunek połączeń namalować ręcznie jakimś lakierem nieodpryskującym i potem wytrawić.
W przypadku obwodów dwuwarstwowych, gdzie ta druga warstwa ma jakiś poziom komplikacji a nie jest tylko masą albo masą i zasilaniem, najlepiej od razu zrobić projekt w edytorze PCB i zlecić wykonanie profesjonalnej firmie. Nawet 1 sztuki. Wyjdzie jak trzeba i nawet taniej w porównaniu z czasem policzonym po cenie roboczogodziny sprzątaczki. Pozdrawiam.
poorchava pisze:Frezowanie PCB może i byłoby dobre, ale jakbyśmy dalej byli w epoce SOIC 0.50", gdzie sciezki mają po 20 mils i jest spoko. Teraz jak każdy nowy układ jest w obudowach FQP, QFN, SOP itd, to nie ma już sensu. Zrobienie geometrii .02"/.02" na frezarce to podejżewam nie problem. Zrobienie .008"/.008 już jest ciężko wykonalne i w efekcie niewarte świeczki. Tyle.
Tak w skrócie to gówno prawda.
Ja jeszcze nie widziałem przekaźnika w obudowie TQFN, podobnie kondensatora 1000 µF albo tranzystora na 10 A.
Krótko mówiąc są tysiące zastosowań dla jednostronnego laminatu frezowanego z odstępem ścieżek nawet 0,5 mm.
Trzeba tylko pamiętać gdzie jest granica rozsądku.

Poza tym, czasem ma sens coś takiego :
Obrazek .
Prototypy mają taką magiczną właściwość, że się często nie udają, więc nie piszcie że lepiej zamawiać płytki po pięć dych niż puścić frezarkę i zająć się czymś innym.

Konkretnie to ostatnio wystrugałem płytkę pod układ umożliwiający odczyt czterech enkoderów na pececie z portem LPT i systemem DOS.
Cztery scalaki w obudowie DIP, gniazdo DB25 i złącza ARK.
Ponieważ płytka jednostronna, to wyszło osiem zworek, za to koszt płytki dużo poniżej złotówki.
Działa.
Więc mi nie pieprzcie że jestem jaskiniowcem i używam narzędzi z kamienia.

.
autor: tuxcnc
23 kwie 2013, 21:57
Forum: Elektronika ogólna
Temat: Frezowanie PCB
Odpowiedzi: 42
Odsłony: 8442

Re: Frezowanie PCB

SkyLOT pisze:Jak ty masz jeden frez za 30,00zł do drewna , stali i innych materiałów to wcale się nie dziwię.
Jakoś dziwnie od 15 lat mam do czynienia z frezowaniem w różnego rodzaju laminatach i jakoś nie pamiętam czepiania się klientów do jakości frezowania. Niestety, na odpowiednie frezy trzeba trochę wydać a nie pieprzyć jak potłuczony że wyrywa, szarpie i takie tam bzdury.
Stal jest o wiele twardsza niż laminaty a jednak frezuje się je czymś.

U mnie dobry frez kosztuje od 220,00zł wzwyż. Ale nie nadaje się on do wszystkiego, jest tylko do pewnego rodzaju materiału. Ciężko się wydaje tyle kasy na odpowiedni frez, prawda?
No to przynajmniej już wiadomo, że nie masz zielonego pojęcia o czym tutaj rozmawiamy.
Przeczytaj sobie tytuł wątku, zastanów się czemu to w dziale ELEKTRONIKA » Elektronika ogólna , może dostaniesz olśnienia i zrozumiesz że pieprzysz od rzeczy.

BTW.
Frezy do PCB kosztują w okolicach 30 zł za sztukę.
Te najlepsze.

.
autor: tuxcnc
23 kwie 2013, 19:27
Forum: Elektronika ogólna
Temat: Frezowanie PCB
Odpowiedzi: 42
Odsłony: 8442

Re: Frezowanie PCB

SkyLOT pisze:Odpowiednim frezem - każdy!
Oczywiście gówno prawda.
Otóż kiedyś posiadałem taki laminat szklano-epoksydowy (typu i producenta niestety nie znam), który wykonany był z tkaniny tak sprasowanej, że jej sploty tworzyły na powierzchni rodzaj faktury, takie góry i doliny w miniaturze.
Oczywiście próba wyfrezowania rowka kończyła się tak, że w jednym miejscu miedź była przecięta dość szeroko a w innym tylko nadcięta.
Tak więc bez wątpienia są laminaty lepiej i gorzej nadające się do frezowania.

.

Wróć do „Frezowanie PCB”