ezbig pisze:Jak podłączysz sztywno dwa identyczne silniki do jednej śruby to powstanie jeden układ mechaniczno-elektryczny. Wypadkowa indukcyjność będzie o połowę mniejsza, prąd 2x większy i moc też wzrośnie dwukrotnie. Jeśli nie ma pewności co do sztywnego sprzęgnięcia osi silników to lepiej tak nie łączyć, bo silniki mogą "walczyć ze sobą" podczas pracy szarpiąc się wzajemnie i nici z większe mocy.
Przy 200 krokach na obrót, przesunięcie o pół kroku to 0,9°.
Naprawdę nietrudno skręcić o tyle całkiem sztywny układ.
Pomijając już zupełnie fakt, że osi silnika i śruby nie należy łączyć na sztywno, tylko przez sprzęgło podatne ...
Natomiast można się domyślać, że autorowi wątku chodzi o elektryczne sprzężenie dwóch mechanicznie niezależnych śrub napedzających tą samą oś Y, a to można zrobić wyłącznie dwoma sterownikami sterowanymi tymi samymi impulsami.
.