qqaz pisze: ↑

22 cze 2025, 12:06

Wrzucenie brylastego gluta do jeziorka nie jest tym samym co zasilanie stopionym szkłem ze szczelinowego wypływu i jeszcze przy zachowaniu ciągłości i równomierności tego procesu.

Oczywiście że nie jest.
Wrzucanie szklanego gluta do stopionego metalu pokrytego warstwą tlenków jest debilizmem, który nie wiadomo czemu miałby służyć...
A napieprzanie w to gazetą ma być chyba tylko po to, żeby się ochlapać stopionym metalem...
Przestań się już kompromitować.

qqaz pisze: ↑

22 cze 2025, 09:16

wylanie na stopiony metal ma służyć tylko do wstępnego ostudzenia. Pływający glut szkła nie pływa na płaskiej powierzchni metalu tylko jedynie pływa jako jakaś bryla ,podobnie jak lód w wodzie, a powierzchnia styku jest taka jaka wynika ze spójności szkła(temperatura) tiksotropii, ciśnienia brzegowego kropli gluta, i różnych takich. Dlatego klepanie aby wstępnie rozpłaszczyć lepką bryłę do momentu gdy ostygnie i skrzepnie osiągając plastyczną spójność i umożliwiając przeniesienie na gorącą płytę stalową i dociśnięcie drugą - wtedy masz "szybę" Wcześniej się nie da bo temperatura gluta nadtopi powierzchnię formowania i się całość sklei na amen.

Pieprzysz takie głupoty, że zęby bolą kiedy się je czyta...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Float_(szk%C5%82o)

strikexp pisze: ↑

22 cze 2025, 00:40

I tu się mylisz, bo ja nie potrzebuje szkła, a szkła domieszkowanego.
Łatwiej wymieszać proszki z których robi się szkło niż rozpuszczać szkło i je wtedy mieszać.

Odpowiedzi jakiej szukam, to czy ktoś formował szkło w szyby (czytaj płaskie formatki np 10cm)

Myślę, że wszyscy tutaj rozumieją o co pytasz, natomiast Ty uparcie nie chcesz zrozumieć udzielanych odpowiedzi.
Wymieszania ze sobą wszystkich składników i stopienie takiej mieszaniny nie gwarantuje uzyskania efektu jaki oczekujesz.
A o produkowaniu w domu szyb po prostu zapomnij.
I jeszcze jedno.
Szkło się hartuje.
Czasem celowo, czasem samo.
Widziałem taki efekt, że zahartowane szkło po lekkim puknięciu rozsypało się w proszek...

qqaz pisze: ↑

22 cze 2025, 06:40

wylej gluta na powierzchnię jeziorka ołowiu i uklep packą z mokrych gazet.

Używa się cyny i nie jest to takie proste, bo cyna też się utlenia...
Ogólnie to taki numer robi się dlatego, że powierzchnia stopionego metalu jest płaska.
Czy klepanie gazetą da oczekiwany efekt to nie wiem, bo nigdy nie próbowałem.

strikexp pisze: ↑

21 cze 2025, 20:27

Wiem że szkło sodowe da się dość łatwo produkować

Mało wiesz.
Szkło produkuje się z kwarcu, który jest materiałem ogniotrwałym i topi się w około 1700 °C. co w warunkach domowych jest bardzo trudne do uzyskania.
Dlatego istotą powstawania szkła jest rozpuszczanie się kwarcu w stopionych solach o niższej temperaturze topnienia i reakcjach chemicznych, które mogą w takich warunkach zachodzić.
Z powyższego wynika, że wszystko zależy od tego co będziesz chciał ze sobą stopić, w jakich proporcjach i w jakiej kolejności.
I przede wszystkim o tą kolejność chodzi, bo dodanie tego co potrzebujesz może być łatwe na początku procesu, a praktycznie niemożliwe na końcu. (Na przykład dana sól łatwo przereaguje ze stopionym wodorotlenkiem sodu, ale nie będzie chciała rozpuszczać się w stopionym szkle sodowym). Oczywiście nie musi tak być, ale jest to prawdopodobne.
A o produkcji szyb po prostu zapomnij.