Znaleziono 17 wyników

autor: tuxcnc
02 mar 2025, 21:25
Forum: Rysunek techniczny
Temat: Lek na brak wyobraźni przestrzennej
Odpowiedzi: 50
Odsłony: 1490

Re: Lek na brak wyobraźni przestrzennej

upadły_mnich pisze:
02 mar 2025, 21:09
Widziałem rysunki ołówkiem na papierze kreślone (takie też robiłem) i widziałem w SolidWorksie na 2 monitorach 42 cale i takim komputrze, że wymiękajcie narody. W tym drugim przyczepa rolnicza 2 osie...nie skręcała.
Tutaj masz absolutną rację,
Ja kiedyś dostałem projekt, w którym inżynier-artysta od malowania w komputerze skręcił elementy śrubą, której nie było którędy włożyć...
Ale to trochę inny temat...
autor: tuxcnc
02 mar 2025, 20:15
Forum: Rysunek techniczny
Temat: Lek na brak wyobraźni przestrzennej
Odpowiedzi: 50
Odsłony: 1490

Re: Lek na brak wyobraźni przestrzennej

qqaz pisze:
02 mar 2025, 19:45
oczywiste i proste jest tylko tam gdzie ty uznajesz a nie tam gdzie jest.
Bo Mach3 leży poza sferą moich zainteresowań.
Teraz spojrzałem i faktycznie są tam jakieś wizardy, o których nic nie powiem, bo ich nie znam.
autor: tuxcnc
02 mar 2025, 19:31
Forum: Rysunek techniczny
Temat: Lek na brak wyobraźni przestrzennej
Odpowiedzi: 50
Odsłony: 1490

Re: Lek na brak wyobraźni przestrzennej

qqaz pisze:
02 mar 2025, 19:26
tuxcnc pisze:
02 mar 2025, 19:15
takie ngcgui w Linuxcnc.
ale to jest dobre tylko w linuksie.
Bo takie w machu to tylko dla debili
Jak chcesz zabłysnąć, to się posyp brokatem...
Z tego co wiem, to podobne rozwiązania są na "profesjonalnych" obrabiarkach i zdają egzamin.
Najzwyczajniej do prostych prac wystarczają proste narzędzia.
autor: tuxcnc
02 mar 2025, 19:15
Forum: Rysunek techniczny
Temat: Lek na brak wyobraźni przestrzennej
Odpowiedzi: 50
Odsłony: 1490

Re: Lek na brak wyobraźni przestrzennej

jasiu... pisze:
02 mar 2025, 18:57
tuxcnc pisze:
02 mar 2025, 17:27
OpenSCAD powstał właśnie po to, żeby pewne zadania robić szybciej, łatwiej i lepiej
Dokładnie tak. Ot jak program dla generowania kodu dla NUMSa, dla starych TZC. Nazywało się to PROGO i trzeba było tam kontur zwyczajnie opisać. Ale za to, jak szybko się wpisywało wszystko.

Tylko że dziś nikomu nie polecałbym w ten sposób działać w celu określenia konturu do toczenia. Mimo, że sama idea była znakomita. Ale ludziom łatwiej klikać. Tak się przyzwyczaili.
Ale przecież tak się nadal robi.
Na przykład takie ngcgui w Linuxcnc.
Przykładowo wpisujesz średnicę i długość, a tokarka robi na końcu wałka kulę.
I zaraz się znajdzie ktoś, kto powie że po cholerę się tego uczyć, jak sobie można zamodelować w jakimś Fusion czy innym Solidzie...
autor: tuxcnc
02 mar 2025, 18:58
Forum: Rysunek techniczny
Temat: Lek na brak wyobraźni przestrzennej
Odpowiedzi: 50
Odsłony: 1490

Re: Lek na brak wyobraźni przestrzennej

Ja nie mam nic przeciwko dużym programom o wielkich możliwościach, bo doskonale wiem, że pewne rzeczy da się zrobić tylko tam.
Ale mam wrażenie, że kiedy się poleci jakikolwiek prostszy i tańszy program, to zaraz pojawia się ktoś, kto potrzebuje przedłużyć sobie fiuta.
Tak samo jak "ja mam najlepszy samochód a inne to rzęchy"...
Tyle, że jak ktoś potrzebuje dojechać do pracy czy po zakupy, to nie potrzebuje 500 koni i podwójnej turbosprężarki, a niektórym to i rower wystarczy...
Tak więc opinie w rodzaju "to jest najlepszy program bo ja go używam", albo "ten program jest nic nie warty, bo ja nie umiem go obsługiwać" są z zasady nic nie warte.
autor: tuxcnc
02 mar 2025, 18:31
Forum: Rysunek techniczny
Temat: Lek na brak wyobraźni przestrzennej
Odpowiedzi: 50
Odsłony: 1490

Re: Lek na brak wyobraźni przestrzennej

drzasiek90 pisze:
02 mar 2025, 18:01
Jak grochem o ścianę...
Koniec tematu bo jesteś beton.
Już wcześniej to napisałem, że nic do Ciebie nie dotrze.
OpenSCAD nie jest żadnym starociem z epoki DOS-a, jest nowoczesnym programem, który z niektórymi zadaniami radzi sobie lepiej od innych.
Ale Ty sobie wymyśliłeś jakieś bzdury, których teraz będziesz bronił do kropli krwi ostatniej...
Tak w skrócie, to piszesz żeby się nie uczyć OpenSCAD bo jest stary i zły, a jako dowód przytaczasz twierdzenie, że inne są nowsze i lepsze.
Klasyczne przedstawienie tezy jako dowodu, czyli gwałt na elementarnej logice...

Tyle tylko, że ja nie mam ambicji niczego Ci wytłumaczyć, bo doświadczenie mnie nauczyło, że to niemożliwe.
Ja piszę do innych, żeby Ci nie wierzyli, bo piszesz kompletne bzdury z du** wzięte.

Dodane 9 minuty 46 sekundy:
logopeda pisze:
02 mar 2025, 18:14
Pracuję zawodowo w solidworksie od 10 lat - to jest moje podstawowe narzędzie pracy - wcześniej w autocadzie przez 3 lata. Pamiętam , że przesiadka z autocada 2d na pełne środowisko 3d było jak "objawienie".
Jako że potrzebowałem coś do użytku "domowego" próbowałem wszystkich programów o jakich piszesz. Sposób pracy z czymś takim jak OpenSCAD jest całkowicie pozbawiony sensu (nie tylko w obecnych czasach ale i 8 lat temu)
A ja nie pracuję zawodowo.
Potrzebuję wykonać prosty projekt raz na kilka miesięcy i robię to w OpenSCAD szybciej, niż bym sobie przypomniał w którym podmenu którego menu we FreeCAD czy Fusion360 (oba mam i oba legalnie) jest funkcja której potrzebuję.
Ty po prostu nauczyłeś się tego czego używasz i nigdy nie użyjesz niczego innego, bo się tego nigdy nie nauczysz, bo to zbyt dużo wysiłku by kosztowało.
Jak myślisz, po co są te wszystkie studenckie licencje?
Bo to jest jak z dilerem, który kilka pierwszych działek daje za darmo, a kiedy już nie będziesz umiał bez tego żyć, to każe sobie płacić.
Po prostu to są programy, które wiążą użytkownika na całe życie.
Niby są podobne, ale jak się jednego nauczysz, to w innym już niczego nie będziesz umiał zrobić.
autor: tuxcnc
02 mar 2025, 17:27
Forum: Rysunek techniczny
Temat: Lek na brak wyobraźni przestrzennej
Odpowiedzi: 50
Odsłony: 1490

Re: Lek na brak wyobraźni przestrzennej

drzasiek90 pisze:
02 mar 2025, 17:12
napisałem, że nie ma sensu uczenie się go od zera w momencie, gdy dostępne są narzędzia lepsze i wydajniejsze.
I to jest kwintesencja twojej "logiki".
Ubzdurałeś sobie, że czego byś nie potrzebował zrobić, to "są narzędzia lepsze i wydajniejsze", co jest oczywistą bzdurą.
OpenSCAD powstał właśnie po to, żeby pewne zadania robić szybciej, łatwiej i lepiej, o czym ewidentnie nie masz zielonego pojęcia.
autor: tuxcnc
02 mar 2025, 17:07
Forum: Rysunek techniczny
Temat: Lek na brak wyobraźni przestrzennej
Odpowiedzi: 50
Odsłony: 1490

Re: Lek na brak wyobraźni przestrzennej

jasiu... pisze:
02 mar 2025, 17:01
Czy to jest powód, żeby uczyć się obu?
Są rzeczy, które łatwiej narysować i są rzeczy, które łatwiej opisać.
autor: tuxcnc
02 mar 2025, 16:05
Forum: Rysunek techniczny
Temat: Lek na brak wyobraźni przestrzennej
Odpowiedzi: 50
Odsłony: 1490

Re: Lek na brak wyobraźni przestrzennej

drzasiek90 pisze:
02 mar 2025, 15:54
Nie wiem czy nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, czy po prostu nie chcesz przeczytać ze zrozumieniem.
Czy jeśli jakieś stwierdzenie zawiera się w więcej niż jednym zdaniu to już nie potrafisz tego połączyć w całość?
Jeszcze raz, napisałem dokłądnie tak:
Korzystanie z poprzednich rozwiązań nie jest złe i nikt tego nie krytykuje.
Dopóki da się wykonać na nich zamierzone zadanie w zamierzonym czasie, to czemu nie.
Ale usprawiedliwienie dla ich stosowania, tak jak pisałem, jest tylko jedno - przyzwyczajenie.
3 zdania.
I dokładnie do tego cytatu się odniosłeś.
No więc napiszę w jednym zdaniu to samo sedno:
Korzystanie z poprzednich rozwiązań nie jest złe, dopóki da się wykonać na nich zamierzone zadanie w zamierzonym czasie, ale ma to uzasadnienie tylko wtedy, gdy jesteś do nich przyzwyczajony.
Czyli innymi słowy, jeśli nie jesteś przyzwyczajony do jakiegoś archaicznego rozwiązania, to korzystanie z niego nie ma sensu, nawet, gdy da się wykonać nim określone zadanie.
A dlaczego? Dlatego, że jeśli nie jesteś przyzwyczajony, to będziesz się męczył tak samo jak ucząc się nowego, lepszego, wydajniejszego rozwiązania.
Chyba nie muszę ci tłumaczyć, że w aktualnym czasie lepiej uczyć się projektować w CAD niż na desce kreślarskiej, lepiej uczyć się programować w c++ niż Pascalu, lepiej uczyć się projektować płytki w Altium Designer niż w Protelu itd.
Nauka jest taka sama i pochłania czas, więc lepiej poświęcić swój czas ucząc się rzeczy przyszłościowych.
Natomiast jeśli ktoś korzysta od dawna i jest przyzwyczajony, to niech sobie korzysta i ja niczego takiego nie krytykuje.

Co do samego oprogramowania cad.
Nie wiem co sobie ubzdurałeś, że jeśli program ma przejrzysty i łatwy interfejs to na pewno jest dla debili, którzy na pewno nie mają pojęcia co robią tylko klikają na oślep.
Jak potrzebujesz sobie raz na jakiś czas prostą bryłkę zrobić, to możesz sobie pisać ją na piechotę ile chcesz.
Twoja sprawa.
Natomiast w pracy chodzi o wydajność, bo czas to pieniądz.
Zawsze jak poruszę temat OpenSCAD, to jakiś debil, dla którego elementarna logika jest czarną magią zaczyna narzekać, że literkami i cyferkami to się trzydzieści lat temu robiło...
Nie wstyd Ci, że się wpisujesz w ten sam schemat?
Co za "poprzednie rozwiązanie"?
Nawet gdyby to była prawda (a nie jest), to co to niby za argument?
Młotków używano w starożytnym Egipcie a teraz mamy 21 wiek?
To gwoździe mam wbijać laserem?
autor: tuxcnc
02 mar 2025, 15:13
Forum: Rysunek techniczny
Temat: Lek na brak wyobraźni przestrzennej
Odpowiedzi: 50
Odsłony: 1490

Re: Lek na brak wyobraźni przestrzennej

drzasiek90 pisze:
02 mar 2025, 14:36
Korzystanie ze starych rozwiązań nie jest złe, jeśli spełniają wymagania i jednocześnie jesteś do nich przyzwyczajony.
Ale namawianie kogoś do uczenia się i stosowania archaicznych rozwiązań podczas gdy są dostępne zupełnie za darmo nowe i bardziej wydajne nie ma żadnego logicznego usprawiedliwienia.
Korzystanie z dowolnych rozwiązań jest właściwe, jeśli "da się wykonać na nich zamierzone zadanie w zamierzonym czasie" (to twoje własne słowa).
Tyle tylko, że tutaj jest koniec i kropka.
Gdybyś na tym poprzestał, tobym tego nie komentował, bo i niby po co...
Tyle tylko, że ubzdurałeś sobie jakieś debilne tezy i zacząłeś udowadniać je za wszelką cenę.
Dlatego dołożyłeś debilny warunek, że jak ktoś jest przyzwyczajony (a jak nie jest przyzwyczajony do niczego, to wtedy co?)
I tworzysz logiczną sprzeczność, że można, ale nie można, bo są rozwiązania nowsze i dające większe możliwości.
Idiotyzm takiej argumentacji polega na tym, że jeśli użyjesz narzędzi wystarczających, to "nowsze i dające większe możliwości" nie są Ci potrzebne, bo i tak nie skorzystasz ani z tego że nowsze, ani z tego że mają większe możliwości.
Powyższego nie piszę do Ciebie, bo masz włączony tryb nieprzyjmowania jakichkolwiek argumentów,
Piszę to dla innych, którzy to czytają i mogliby w te twoje idiotyzmy uwierzyć.

Jeszcze raz:
Korzystanie z dowolnego rozwiązania jest właściwe, jeśli da się wykonać zamierzone zadanie w zamierzonym czasie
Istnienie innych rozwiązań nie ma wtedy znaczenia.

Nawiasem mówiąc, we FreeCAD czy Fusion nie zastosowano innej lepszej geometrii, ani innej lepszej matematyki.
Wszystko robi się tam dokładnie tak samo jak w OpenSCAD, tyle że jest inny interfejs, który może, ale wcale nie musi być wygodniejszy do danej operacji.
Ja wolę OpenSCAD, bo wszystko mam w jednej linii, niczego nie muszę cofać, niczego nie muszę szukać, a jak mi coś nie wychodzi, to wystarczy zmienić kilka cyferek.
Rozumiem też, że ci co klikają w co popadnie i oceniają czy o to im chodziło, na pewno z linią komend i argumentów sobie nie poradzą, bo to ich najzwyczajniej przerasta.

No i na koniec, to nie jest wątek o wyższości jednych świąt nad drugimi!
Tutaj jest konkretne zadanie - zrobić z rysunku otrzymanego od profesora bryłę, na którą da się popatrzeć pod dowolnym kątem.
Tutaj nie potrzeba żadnych wyrafinowanych narzędzi, wystarczą najprostsze i najłatwiejsze do nauki.

Wróć do „Lek na brak wyobraźni przestrzennej”