Przecież problem został precyzyjnie opisany - jeden rysunek zawiera elementy wykonywane różnymi narzędziami.
Tu nie chodzi o to, że nie da się tego wrzucić do CAM, tylko o to, że jest to bardziej pracochłonne i łatwo o pomyłkę.
Zupełnie czymś innym jest artystyczna wizja projektanta, a czymś innym pliki produkcyjne.
Spójrz na poniższy obrazek.
To jest element mebla i narzędzie użyte do jego wykonania.
Pierwszy przykład jaki znalazłem w necie, ale doskonale oddający istotę problemu - rysunek gotowego elementu może się mieć zupełnie nijak do g-kodu potrzebnego do jego wykonania.

Ja się w ogóle nie dziwię, jeśli wykonawca dostał obrazki i teraz klnie, bo nie wie jak się do tego zabrać.